a co do podawania owadów... to jakieś konkretne owady?? (dzdzowinice??)

Moj Kertis (Husky) najpierw zajaśniał, potem troszku zciemniał <-to jak był mały. A teraz już normalnie robi się coraz jaśniejszy...

a może być coś innego niż Rivanol??

ale to strasznie nie krwawiło... zaraz przestało (prawie odrazu) a pazurekprzemyłam wodą bo na więcej szczur nie pozwolił
a teraz paluszek nawet nie jest spuchnięty

aaaa!! właśnie obcinałam szczurkowi pazurki a on wyrwał wyrywał się trochę więc pomagała mi mama i niczego nieświadoma ucięła szczurkowi za daleko pazurek i troszkę krwi poleciało.. ;(
samo się zagoi czy trzeba pomóc??

wielkie dzieki bardzo sie ciesze ze szurka jest super szczybko sie oswoil i wogole nie gryzie

co to moze oznaczac jesli: szczurek podczas bycia poza klatka podbiega do mnie a kiedy ja go zaczepiam rzuca sie na moja reke gryzie ja i szarpie ale to nie boli (jakby na pokaz) wyglada to jakby walczyl ze mna ale wcale nie wbija mi zabkow tylko udaje. czesto biega w kulko i skacze i ogolnie wtedy ...

ale jeszcze nigdzie ie nasikal jak biegal zawsze sie wraca i sika na mnie ale moze i lepiej bo rece latwiej umyc

a tak przy okazji to moj szczurek jest innym przykladem rzucania sie na moja reke wydaje mi sie ze to zabawa ale chce sie upewnic wygladato tak: kiedu szczurek biega po lozku i go lekko zaczepiam szczurek rzuca sie na moja reke i udaje ze szarpie ja skacze i wogole duzo sie rusza. wyglada to jakby w...

A JA mam problem innego rodzaju tez mam samczyka ale on zamiast znaczyc terem zalatwia sie na moje rece dziwne...

a co to moze znaczyc kiedy szczurek siagla sika mi po rekach nawet kiety biega gdzies przychodzi na moja dlon i dopiero sie zalatwia

[quote="Ewqa"]jedynie Cleo okropnie wystraszona siedziała w kąciku. Nie można jej było uspokoić, ani wyjąć z klatki żeby wsadzić w rękaw bluzy, straszna[/quote]

widze ze nie jestem zama z tym problemem ale na szczescie moj marfuś juz siedzial w rekawie mojej bluzy

a ja wlasnia dowiedzialam sie ze moj szczur panicznie boi sie petard i zachowywal sie jeszcze jakby chcial mnie zaciagnac do kryjowki

moj szczurek juz w pierwszy dzien kiedy go przywiozlam lizal mnie po rece siedzal spokojnie pod bluzka a nawet sie myl i nie ugryzl mnie ani razu ale nie lubi chyba jak sie go głaszcze odsuwa sie wtedy, potem nie rusza sie i mnie obserwuje przez dłuzszą chwile. o co mu może chodzic?

ja niestety mam problem z łóżkiem... mam kanape za którą jest spora do ściany no i jeszcze pod nią jest miejsce.. akurat takie jak na szczurka no i ogonek tylko tam siedzi i nie chce wyjsc a jast na tyle mądry ze jeśli wszystkie mozliwe wejscia zatkam to wyciąga np. gazety których uzywam