Ogonek rzeczywiście był złamany i jakieś ostatnie 2 cm były zupełnie martwe, dlatego zostały amputowane
Dziękuję bardzo za pomoc.

Otóż moja szczurzyca obgryza sobie końcówkę ogona ;/ Tzn. podejrzewam, że to ona, bo wątpię, żeby druga jej gryzła (nigdy nie zauważyłam, żeby coś takiego się zdarzyło, zresztą wtedy druga też miałaby jakieś urazy). I o to chodzi, że jakieś ostatnie 0,5 cm ogona jest wykrzywione o 90* w stosunku do ...

nie wyobrażam sobie dawać moim ciurom mięsa w postaci zwierzęcia.. tzn rozumiecie.. kawałek mięsa dam, ale dżdżownica?
żywą dać?

Jakie to słodkie
A jak potem się myje, haha
Moje tak nie lubią... wolą być wolne, a o zabawach na plecach ani mowy ;]

No ale chodzi o to, że to już 2 miesiące. Zapoznać to się już zdążyłam.

Właściwie nie wiem, czy kategoria trafna, bo szczur niby oswojony, ale niech będzie. Więc mam moją młodszą szczurzycę od ponad 2 miesięcy. Jest bardzo płochliwa i delikatna, zupełne przeciwieństwo mojej starszej. Kiedyś myślałam, że może po prostu jeszcze się nie oswoiła, ale po takim czasie to racz...

To moja nowa klatka ;]
Strasznie gigantyczna, szafę musiałam odsunąć, żeby się zmieściła ;P

Mam pytanie - wiecie, co zrobić, abym nie musiała trocin wywalać na całą długość? Kuweta ma 0,5 m2 i tak trochę dużo muszę wysypywać...

Moje mają i się nic nie dzieje, sobie podgryzają i turlają ;P

Nie pomyslałam o tym, żeby coś tam nawpychać, dobry pomysł :]

Dzisiaj pierwszy raz kupiłam MEGANA i przyznam, że moje młode oszalały, zwłaszcza Chily, która zawsze smakołyki wyciąga z miski i do domku zabiera. Właśnie dlatego kupiłam specjalnie karmę z małą ilością zboża, bo moje nigdy tego jeść nie chciały ;/ I żadnych robaków tam nie ma, ani żywych, ani mart...

Tak, teraz, czytając wypowiedź Jogi "pomyślałam", że to dobry sposób - te 2 klatki obok siebie. Szkoda, że wcześniej nie przeczytałam
Dla małej byłby to mniejszy stres, dla Rurki zresztą też.

Hm.. ja dokupiłam mojej małej 2 dni temu koleżankę i od razu zaczęłam je łączyć, ale tez oswajam od razu

To mam pytanie, jeżeli starsza samica niekiedy kładzie się na drugiej, a młodsza raz sobie piśnie, to nie jest to od razu powód do obaw, tak?


edit.
OK, już znam odpowiedź.
Nie bić ^^'

Tak, tak, to na 100% husky.
Mój też taki będzie ^^ Aż się doczekać nie mogę ;>

Dobra, Wy tu sobie rozmawiacie jak uniknąć siusiania na osoby, a ja się chciałam zapytać, jak odzwyczaić moją małą sikania na pięterka w klatce?

yss - masz fajnie, moja szczurka nie lubi wody ;/ nie ważne, czy włoże jakieś jedzenie, czy nie, ona i tak nie wejdzie.