Z tego co wywnioskowałem z waszych rozmów to,że najwyraźniej szczur nie jest puszczany po za klatką w celu wybiegania się.W ten sposób również się oswaja.Dużo lepiej się rozwija.Wiem to,ponieważ swojego Mietka puszczam i praktycznie cały dzień spędza za klatka.Radzę popróbować oczywiście pod kontrol...

Tak już jest ze szczurkami.Zdecydowanie za krótko żyją.
(*)(*)

Szkoda Lutka.
Dla niego (*)

Co do szczurzycy w ciąży to bym odradził.
W jednym miocie samica może mieć powyżej 10 młodych.Nie miała byś co z nimi zrobić.A oddawać do zoologicznego to głupota.Jak chcesz sprawić szczurkowi towarzysz to lepiej chłopaka.Przynajmiej z tego dzieci nie będzie.

Dla czarnego.(*)

ATo stadko też nie jest małe.:-)Dziwię się jak rodzice pozwolili Ci trzymać takie małe zoo w domu.Mi by na pewno nie wyraźili na to zgody.A przyznam szczerzę że chciał bym mieć w domu tyle zwierzaków.:-)

Od kiedy jestem na tym forum jeszcze nikt nie miał tak ogromnego stada.Jestem pod dużym wrażeniem.:-)
Musisz naprawdę kochać zwierzęta.Jeszcze raz miziania kiziania i czego lubią.:-)

[quote][/quote]Zakładam ze Wasze szczurki były badane pod kątem obecności pasożytów.

Tak ale poobserwowałem Mietka i nic na jego skórze niezauważyłem.
Widzę duże postępy dzięki kropelką.Jeszcze z 4-5 dni podawania i wszystko powinno wrócić do normy.

No jasne że śliczne. Im mniejsze tym szybciej się oswajają.Życzę powodzenia.

Chłopak niczego sobie.
Za pierwszym razem jak zobaczyłem to zdjęcie to od razu spodobało mi się jego ubarwienie.
Wygłaszcz go tam porządnie.

Elf a mógłby być żwirek taki jak dla kota??
Bo do tego mam łatwy dostęp.

Szkoda szczurka.
Dla Abduka(*)

Hmm.Ciężko będzie Je do tego przekonać.Może jak zacznie im to przeszkadzać że śpia w zamoczonym i śmierdzącym hamaku to same przestaną.Spróbuj na razie nie zmieniać im hamaku.Mietek na swoim posłaniu nie sika.Za to od czasu do zasu robi kupki.Chyba musisz się z tym pogodzić.Powodzenia.

Przykro mi ale nie wiem.Po prostu dla psów wiem tyle

Sorki nie wiem jak te kropelki się nazywały.Ale były to kropelki dla psów.