Oczywiście teraz koszyk jest przyczepiony inaczej
...:cryrat:

NO DOBRA ZACZNE OD TEGO ŻE ... 13 w piątek w zeszłyhm tygodniu oczywiście udusiła się moja szczurka którą urodziła moja Una i którą przy okazji odebrałam wujkowi za złą opiekę ale niestety MISIA odeszła miałam w klatce koszyczek przyczepiony na dwie agrafki i któraś szczurka stanęła na końcu koszycz...

Ja swoją Myshye oswajałam 2 miesiące. No trochę czasu to zajęło ale warto było ...:dontrat:

Twoje szczurki są poprostu bardzo nerwowe .

Możliwe że ma zapalenie płuc lub ciężki przypadek osamotnienia. Szczurek wtedy ciężko oddycha,a w przypadku osamotnienia staje na łapkach i wykazuje to samo co opisałaś. W takim wypadku musisz kupić drugiego szczurka lub dość często9 wyciągać ja z klatki.Ale ja raczej radze kupi.ć drugiego szczurka....

:hoprat:

Przykro mi z powodu tej straszliwej męki przez jaką przechodzisz ja miałam tak 4 razy ale po jakimś czasie pozbierałam sie do kupy.Ale i tak nigdy nie zapomnę moich ogonków....