wzielabym teraz tez jakies 3 male szczurki ale wyjezdzam na 2/3 miesiace do anglii wiec narazie nie moge wziasc

szczurusie moje i tak byly stare a od ok 450 dnia juz sie nie moga rozmnarzac. Dyzio przestał gryźć dlatego ze miał wkoncu towarzystwo. Bo to jest tak jak malemu dziecku kupi sie szczura aby sie "mial czym pobawic" a jak mu sie znudzi to w kat. I takim sposobem szczurek trafil do mnie bo j...

już wspominałam w innych tematach o moim problemie z Pycią. ona jest agresywna skacze do rąk. Czasami nawet gdy daje jej jedzenie. Stała się taka od tygodnia, bo zawsze była z innym szczurkiem, ale Bianka umarła ze starości. nie wiem co mam robić??

no nie jest młoda:( dodając jej koleżankę mogło by być piekło bo ona jest małą zazdrośnicą. widząc mojego psa na moich kolanach ona mnie zaczyna gryźć po palcach oraz Dejzi (pies) jest atakowany przez nią. Jak żyła z matką (Bianką) nie było takich problemów, ale od kiedy Bianka umarła ona jest agres...

no nie jest młoda:( dodając jej koleżankę mogło by być piekło bo ona jest małą zazdrośnicą. widząc mojego psa na moich kolanach ona mnie zaczyna gryźć po palcach oraz Dejzi (pies) jest atakowany przez nią. Jak żyła z matką (Bianką) nie było takich problemów, ale od kiedy Bianka umarła ona jest agres...

no nie jest młoda:( dodając jej koleżankę mogło by być piekło bo ona jest małą zazdrośnicą. widząc mojego psa na moich kolanach ona mnie zaczyna gryźć po palcach oraz Dejzi (pies) jest atakowany przez nią. Jak żyła z matką (Bianką) nie było takich problemów, ale od kiedy Bianka umarła ona jest agres...

no nie jest młoda:( dodając jej koleżankę mogło by być piekło bo ona jest małą zazdrośnicą. widząc mojego psa na moich kolanach ona mnie zaczyna gryźć po palcach oraz Dejzi (pies) jest atakowany przez nią. Jak żyła z matką (Bianką) nie było takich problemów, ale od kiedy Bianka umarła ona jest agres...

ja bym zrobila mojej smycz ale ona zaraz zaczyna mnie gryzc a palce i tak juz mam przez Pycie poranione:/

ja za Biankę i Dyzia;( brakuje mi ich

tylko, że ja mam dalej problem z tym jej gryzieniem:/ a prędko drugiego szczurka nie mogę kupić bo wyjeżdżam, a Pycią będzie sie opiekować mój tata

tylko, że ja mam dalej problem z tym jej gryzieniem:/ a prędko drugiego szczurka nie mogę kupić bo wyjeżdżam, a Pycią będzie sie opiekować mój tata

tylko, że ja mam dalej problem z tym jej gryzieniem:/ a prędko drugiego szczurka nie mogę kupić bo wyjeżdżam, a Pycią będzie sie opiekować mój tata

tylko, że ja mam dalej problem z tym jej gryzieniem:/ a prędko drugiego szczurka nie mogę kupić bo wyjeżdżam, a Pycią będzie sie opiekować mój tata

mój brat mi przyniósł starego szczura od kolegi, który strasznie gryzł. Jak się okazało szczur ( o imieniu Dyzio) nie dostawał twardego jedzenia aby zęby ścierać i dlatego wszystko gryzł. Po kilku tygodniach uspokoił się i zaczął się bawić z moimi samicami, choć musiałam uważać żeby się nie pokryły.

chyba tak będę musiała zrobić:) lub mam pomysł aby Pycie pokryć z samcem i będzie matką a potem jej zostawić dwie samiczki do towarzystwa