Dawno nie zaglądałam... :-[ U chłopaków jak na razie troszkę lepiej. Przestały się bić codziennie a w sumie to zarzało im się to kilka razy dziennie. Chyba dorośli juz... ;D Czesam się jeszcze przepychają...Jajco okłada Gapcia pięściami po głowie jak mu coś nie podpasuje...najważniejsze, ze sie opam...

Polarek wedle wskazówek już przewieszony...wisi pod sufitem  ;D Chłopaki już chyba sto razy do niego wchodzili, wychodzili i tak w kółko... Oczywiście polarek zielony to ten sam, który chłopcy dostali od ciotek. Ponieważ był już bardzo brudny, został wyprany i wrócił do użytku... Chłopaki strasznie ...

Ixxx dziękuję bardzo, ze zwracasz na to uwagę...tak szczerze mówiąc nie pomyslałam o tym...  :-[ Odnośnie kaloryfera klateczka rzeczywiście stoi blisko...ale u mnie w pokoju jest on nie uzywany. Mamy bardzo "ciepłe" mieszkanie i czasem tylko grzejemy w kuchni lub łazience... Niestety, na r...

Specjalnie dla ciotki Izy...dziś chłopaki przeprowadzili się do nowego domu...Tamta klateczka była tylko tymczasowo. Domek jeszcze nie urządzony jak się należy ale na początek musi wystarczyć, nie można mież wszystkiego od razu  ;D Jajco i Gapcio są chyba zadowoleni z nowego mieszkanka? Ciągle biega...

Teraz troszkę chłopaków: Na początek Paluszek Gapcia, pani doktor powiedziała, ze jest już dobrze. Paluszek może być grubszy od pozostałych ale to nie jest już nic groźnego. Po prostu tak musi być. Spójrzcie już ładnie to wygląda... http://img526.imageshack.us/img526/9818/p9241800ui6.th.jpg A ten pr...

Ale dziś chłopaki mnie nastraszyli... wstaję rano, klatka pusta, drzwiczki otwarte ani śladu szczura...Szukam, szukam, szukam...w sumie mogli wejść wszędzie. Wystraswzyłam się jak nie wiem. U mnie w pokoju jest bezpiecznie biorąc pod uwagę oczywiście pomysłowość szczurasków... natomiast łazienka poz...

A to obiecana fotka paluszka...

No takie leczenie to mi się podoba...

Paluszek juz coraz lepiej...po tym lekarstwie które Gapcio dostał od pani doktor obrzęk wyraźnie się zmniejszył, nie ma już tej czerwonej kulki z ropą. Paluszek jest jeszcze troszkę czaerwony a raczej powiedziałabym zaróżowiony. Poataram się wkrótce fotki wstawić. Jutro  idziemy na kontrolę to przy ...

Gryzaj a gdzie ty dojrzałaś te brudne ogony   :P  Ja tak pucowałam maluchy przed sesją fotograficzną...

Oj, przeurocze maleństwa...najbardziej podoba mi sie fotka nr 3 z tym zaszczurzonym transporterkiem ;) Ale fotka z Czapeczką na kolanach to już mistrzostwo świata. Strasznie się cieszę, że mała robi postępy... Mam nadzieję, że maluszkli trafią do najlepszych domków na świecie...ale skoro są pod opie...

Oczywiście, że są...prosimy się nie denerwować  ;) Oststnio byłam strasznie zaganiana, ciągle jakieś bezdomne zyjątka, którym trzeba pomóc. Moje prywatne zwierzaki też potrzebują czasu wszystkie razem i kazde z osobna a potem juz nie miałam chwili aby do kompa siąść... A teraz chłopaki: http://img68...

Zdobyłam Detromecynę i dziś mu posmarowałam paluszek...na razie bez zmian. Tyle różnych opcji leczenia wypisaleście, że juz sama nie wiem co mam robić??  :)  Okłady z nadmanganianu robię kilka razy dziennie. Maść, którą dostałam od Merch-Atecortin zamieniłam na Detromecynę... i czekam na poprawę. Ni...

Ropa ewakułowana...paluszek bardzo krwawił, prawie tak jak podczas wizyty w Lublinie u weta. Zrobił się strupek ale paluszek jest ciągle zaczerwieniony. Okłady z nadmanganianu robię co najmniej trzy razy dziennie...czasem uda się wymoczyć nóżkę tylko chwilkę, to zależy od nastroju Gapcia. I oczywiśc...

Udało mi się zrobić zdjęcie chorego paluszka. Zobaczcie jak to wygląda...

Gapcio jest strasznie ruchliwy. Trudno mu nawet wymoczyć nóżkę w nadmanganianie potasu a co dpiero okład mu zrobić... Jajco-złośnik dziś miał dobry humor i dał się pogłaskać w swoim królestwie...nie za darmo jednak. Jest po prostu materialistą... Mimo to cieszę się, ze mnie nie udzibał...oj a zdarzy...