Dzikus jest jeszcze większym dzikusem niż był...nie daje sobie już z nim rady zmiana żwirku wygląda tak,że muszę mieć rekawice bo jak ugryzie to nie prędko puści mnie... pies nie może koło klatki przejść bo się Dzikus rzuca, spuszczenie z klatki wygląda tak że jak chce go złapać to kocem go nakrywam...

Juz młody jest u mnie sporo czasu:-D Przestał grysc ale nadal nie darzy mnie zaufaniem zbytnio...spuszczanie go wyglada,ze chowa sie tak bym go nie znalazla...chociaz czasem za jedzenie przyjdzie...przytyl juz 40g wiec tyje szybko i juz nie jest szkielecikiem:-)

Może to siostra mego Dzikusa bo w tym samym wieku:-D

Musiałam chłopaków rozdzielić chwilowo bo na widok jedzenia Dzikus rzuca się na Britaina jak by bał się,że on mu wszytsko zje....wiec strasznie mi go pożarł w łape...pozwalam im być razem ale poki co na kanapie...i bez jedzenia. Dzikus jest naprawde dzikusem, gryzie...drapie...ale juz lepiej bo udaj...

(*) (*) (*) Przykro mi również....
Pewnie tego nie wiesz,ale miałam okazje go poznać raz... piękny duży szczur z niego był...

[quote="lxxx"] Taki śliczny i gładki jak nie z interwecji. U fryzjera był czy co? A swoją drogą to chyba rekord w łączeniu " już siedzi w klatce z moim samcem". TAK PO PROSTU? [/quote] Tak tak poprostu:-) nawet wspolnie juz jedza a sa w klatce ze soba od jakis 3h:-)zero ploblemow...

Wczoraj przyjechał do mnie mój nowy kumpel 5miesięcazny aguti... Facet strasznie wystraszony, gryzie mnie troszke ale ok jakos sibie poradzimy jak poznamy siebie na wzajem lepiej tylko potrzeba na to czasu:-). Już siedzi w klatce z moim drugim samcem i jest ok gdyż obaj panowie nie są dominantami wi...

Dobrze,ze juz sobie odpoczywaja panna kikut i panna uciekinierka

Ja tez pomarudze...boli mnie gardlo...zabrako biletow w Poznaniu na koncert Happysad :evil: no i jutro dopiero na swiatowke dotre na 11

(*) (*) (*) :-(

Mojej Lawci tyle czasu juz nie ma ze mna, a ja wciaz tesknie i tesknie... mialaby juz pol roku... Zawsze pozostanie w moim sercu gdyz byla przekochanym szczurem jedynym w swoim rodzaju.


(*)(*)(*)

Do mojego stadka juz jakis czas temu dolaczym Britan,Bonita i Ziko ;) A niedlugo dojdzie mala Blue Dream ;) Ziko moj najwiekszy pieszczoch (pare osob juz sie przekonalo), moglby przespac cale godziny zwiniety w klebuszek na kolankach ;) http://i85.photobucket.com/albums/k78/karatc/szczurza%20sesja/s...

Śliczne kluseczki :zakochany: :zakochany: :zakochany: A jakie maja pelne brzuszki :zakochany:

Ooo ile rexow

Operowałam u swojego znajomego weterynarza który leczy mi psy .
A guz wielkosci 5 na 2 . Sama operacja zajela niecale 40minut.