Szczurcie ladnie dziekuja za pochwaly :) No wlasnie tez sie nad ta alergia tak zastanawialm i wlasnie mama mi podpowiedziala ze to nie bezposrednio na nie moze byc tylko na ochody. Teraz ściółkę zmienia moj chlopak wiec zobaczymy jak to bedzie. Kupilam w aptece Ametril i sie kuruje jak na razie. Zna...
Mam nowe fotki maluchow :) Zgoda zapanowala w klatce i teraz spia sobie razem smacznie przytulone do siebie. Strasznie sie ciesze i przyznaje ze kamien spadl mi z serca bo myslalam ze sie nie polubia. Zdjątka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a18ad44150b59132.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obra...
No rzeczywiscie, przezabawne wczoraj obie sie ganialy po klatce, w te i spowrotem z hamaka i na hamak. A najbardziej mnie rozbawilo jak Ebola wskoczyla na hamak i hmm.. tak jakby wyczochrala Fisie, jakby chciala ja polaskotac. Oboje z chlopakiem stanelismy jak wryci i zaczelismy sie smiac
Mozliwe to co napisze bylo gdzies w tym temacie ale jak zobaczylam ile jest stron to lekko zwatpilam :/ Chodzi o to ze moja Fisia biega jak glupia i macha szybko uszami, niedawno dolaczyla do niej kolezanka i od niecalego tygodnia mieszkaja razem. Mam nadzieje ze to nic zlego... Ktos ma jakis pomysl...
No i nareszcie dziewuchy sie dogadaly, od wczoraj sa w jednej klatce i nic wiekszego sie nie dzialo, ewentualnie Fiśka Ebole lekko szturchnie zeby pokazac gdzie jej miejsce :) Ale tak poza tym jest spokoj i harmonia :) Śpia sobie razem na hamaczku i sa przy tym takie slodziutkie. Dzisiaj pierwszy ra...
No niestety w nocy byla sprzeczka miedzy malymi, poza tym spac nie moglam wcale bo Fiśka biegala jak glupia, chyba byla zdenerwowana obecnoscia Eboli. Jak je rozdzielilam po jakichs 10 minutach poszla spac. No i jak na razie siedza w oddzielnych klatkach. Bede jeszcze dzisiaj probowac, mam nadzieje ...
U mnie lagodnie przeszlo ale za drugim razem. Jak po raz pierwszy przekulam jezor to mialam mega awanture a tak gdyby podsumowac cala rozmowe to rodzice twierdzili ze staje sie jakims marginesem spolecznym :P a to wszystko bylo w dzien studniowki. Po jakims czasie wyjelam kolczyk. Zrobilam znowu jak...
Heh ja mialam dzisiaj mala wpadke, jadlam z rodzicami obiad i odkrecila mi sie kulka od kolczyka w jezyku no i jak ojciec zobaczyl to zrobil wielkie oczy, na szczescie matka juz o tym wiedziala. Niby nic takiego ale jakos tak smiesznie wyszlo
Kolejne wiesci z frontu. U nich to sie zmienia jak w kalejdoskopie, normalnie jak baby :P Zdjelam hamaczek zeby nie mialy o co walczyc i jest super, siedza sobie kolo siebie czyszcza sie nawzajem albo cos sobie chrupia, nie bylo ani jednaj zaczepki, zupelnie jakby juz dlugi czas ze soba mieszkaly :P...
Na noc i tak je rozdziele na razie, bo jeszcze nie zdarze zaintereweniowac jak sie bedzie cos zlego dzialo, wole nie ryzykowac bo niestety drugie wejscie na hamak nie bylo udane Ebola dostala po nosie :/ ale trzymam za nie kciuki, na pewno sie pogodza w koncu to madre dziewczynki
Stalo sie cos niesamowitego az mi sie do tej pory rece trzesa i serce wali jak glupie :) Wpuscilam Ebole do klatki Fiśki tak zeby dac im ostatnia szanse i teraz siedza razem na hamaczku i Ebola Malej czysci futerko, no cudo :D Jestem przeszczesliwa :hoprat: mam nadzieje ten blogostan sie nie skonczy...
Pomiziane :) Wlasnie byla kolejna proba pogodzenia ich. Wpuscilam je do wanny no ale niestety, tym razem tez nie bylo dobrze :/ Mala ciagle ciagnie Ebolcie za siersc zabkami i drapie tez troche. W efekcie Ebola ma kilka zadrapan na grzbiecie :( Biedactwo. Ich klatki stoja od tygodnia kolo siebie wie...