Wlasnie sie dowiedzialam ze odszedl moj kochany Pan Huczek :'( Nie moge sobie darowac, ze nie bylo mnie przy nim. Byl bardzo chory i wiedzialam ze zostalo mu niewiele czasu. Ale nie sadzilam ze az tak niewiele... Odszedl pod opieka prawie obcych ludzi... Nie wyobrazam sobie powrotu do domu, do puste...