a PÓŹNIEJ BĘdzie bajka o tym, jak szczury zjadły Królową Rajunę

A tam 1000- 1000 ! W zdrówku i szczęściu !

:D A to niecne pijaczki :) Wyobrażam sobie tę radość z taplania się w słodkich kałużach :D Niestety, chyba już zawsze będziecie musieli uważać, bo te szelmy szybko się uczą i choć Palmyra zapoczątkowała ten proceder, to prawdopodobnie reszta też już podchwyciła :P Moje też wpadły na taki pomysł, prz...

Właśnie przeczytałam w shoutboxie... Istny pogrom ! I to jeszcze ten sam paluch...

Polecam łysotniki, są cieplutkie i mięciutkie Nic tylko uwielbiać ! A sceptycy na pewno zmiękną pod powalającym urokiem łysiny

O, widzę że u Was same święta - Wielki Rujkowanie, Dzień Mycia Ogona, tym samym dołączam do szczurzej fiesty i nadrabiam zaległości w "opowieściach"

Chłopaki cudne to prawda, ale imię Doktorek mnie rozwaliło

Kurka, nie mogę oglądać takich fot, bo mi się GMR załącza , a doszczurzenie to chyba tylko w przyszłym wcieleniu jak na razie...
PIĘKNOTY !!!!
Widzę i czarności z białym brzuszkiem Pozdrawiamy!

Świetne panny i opis także
Czekamy na jakieś wieści od Iskierek !I fotki...
...To Kilimandżaro pobudziło moją wyobraźnię )

OOO,biały brzuszek to jest to ! CZekamy zatem

A futerko to pewnie jej przejdzie z czasem, a szkoda, bo meszek jest bossssssski

Fajniutki, ta gwiazdka na czole, rozczulająca
Ciekawa jestem następnego przystojniaka

http://s889.photobucket.com/albums/ac94/crrocodillus/szczupaki%202/?action=view&current=Asan10.jpg mina prawdziwego naukowca:) http://s889.photobucket.com/albums/ac94/crrocodillus/szczupaki%202/?action=view&current=HorpylBertaGren.jpg uchi :D http://s889.photobucket.com/albums/ac94/crrocodil...

Hehehe
Pewnie będzie ciężko z tym uczeniem, bo w końcu kto jak kto, ale szczury to mistrzowie spania we własnych siuśkach
Przynajmniej są pogodzone z naturą, a nie wydają tam fortun na jakieś perfumy

Cholerka, żeby ona zdążyła się przed zejściem udomowić :) Czarno to widzę :) A chętnie nawiedzę i stracę te parę palców. W końcu mamy ich aż 20, ale żeby nie być w kiepskiej sytuacji, to będę ją łapać nogą ;)) Wcale się nie dziwię, że masz teraz obawy, bo ja miałam tylko raz poważnego dziaba od Inda...