No cóż, spróbuję zrobić tak, jak napisała Sileas. Mam nadzieję, że się uda, bo chodzenie za szczurkami odpada, z prostego powodu. Wypuszczam je zawsze wieczorem, kiedy one są ożywione, a ja wracam z pracy. Już nie bardzo mam siły robić cokolwiek, więc zasiadam z kolacją przed komputerem, a szczurki ...

Moje szczurki próbuję nauczyć, że w pewne miejsca nie wolno im wchodzić. Starszego oduczam wchodzenia do kuchni, bo zaraz wędruje za szafki stojące koło kuchenki gazowej, a, wiadomo, nie chciałbym, żeby tam coś gryzł. Robię to w ten sposób: jak tylko przekroczy próg, to chwytam go mocno w rękę i prz...

Ja przygotowałem na ciepłe dnie moim ogonom domek z wydrążonej połówki arbuza. Oprócz klatki mają one do dyspozycji też stół, na którym jest szyba, więc gdy zrobiło się ciepło, cień w domku i chłód szyby przypadły im do gustu. Swoją drogą ładnie wygląda. :) PS. Domek wytrzymał ok. dwóch tygodni (pot...