dzielimy się z królewną herbatą i ciasteczkiem IHime, może jednak nie dawaj Królewnie herbaty. Ja ostatnio nabrałam prawie pewności, że to herbata zabiła moje ostatnie dziewczyny. Obie - i Dakota i Cykorka uwielbiały herbatę, więc w jednym poidełku zawsze była mieszanka herbaty czarnej i zielonej, ...

Dobrze, że wrócił temat bzu, bo właśnie zaczął kwitnąć. Bez lilak jest niewskazany dla szczurów. Nie mam teraz czasu szukać, ale ten temat był już na forum. Skorzystajcie z wyszukiwarki. Kwiaty bzu czarnego są bezpieczne.

Tak mi przykro... (*)
To już połowa rodzeństwa...

Każde odejście zwierzaczka boli, ale te przedwczesne najbardziej. Fantazjo... (*)

Nasze kciuki już zaciśnięte. Będzie dobrze. A filmik dziewczynkami super. Aż Was zasubskrybowałam, żeby mi nic już nie umknęło

Ja też trzymam mocno kciuki razem z Kicią i Krecią.

A ja znów przegapiłam urodzinki! Spóźnione życzenia szczęścia i zdrowia rodzinnego i stadnego
Dziewuszki w hamaczku prześlicznie przytulone i słodko rozespane

Jasne, IHime, że nawet na forum mamy przykłady doskonałej koegzystencji psów ze szczurkami, a nawet kotów z psami i szczurkami. No i my to wiemy, bo znamy Cię z forum, że byłabyś naprawdę świetną, oddaną i odpowiedzialną opiekunką psiaka, ale tam - po drugiej stronie - nie wiedzą tego co my :( Miejm...

My, miłośnicy szczurów, musimy jednak chronić nasze zwierzaczki przed terrierami. Mają we krwi coś takiego, że przez wiele wieków były używane do polowań na szczury. Nigdy nie wiadomo, czy w danym osobniku nie odezwie się instynkt.

Oj, ja też trzymam, bo wprawdzie późno, ale kciuki jeszcze przez parę dni będą przydatne.

Melduję, że moje dziewczynki są wolne od jakichkolwiek pasożytów jelitowych. Dzisiaj były badane ich odchody i okazało się, że są czyściutkie. Czyli kuracja się powiodła. Hura! Tak się cieszę, że już można je obcałowywać i koniec z przesadną ostrożnością .
A jak u pozostałych myszorków?

To ja już informuję, że dziewczynki 18 i 19 od niedzieli są u mnie. Na stałe. Są przecudowne! Nie spodziewałam się, że będą tak zsocjalizowane. Są milusińskie, odważne, gdy wchodzę do pokoju, zawisają na prętach klatki i całymi drobnymi ciałkami wołają -weź mnie, weź mnie! :D Nie ma problemu żeby je...

jazgottt pisze:Nie będę się już kłócić. (...) mam do lekarza zaufanie w tej kwestii. To nie jest weterynarz, która zapomina powiedzieć o czymś istotnym.

Dobrze mówisz. I tak trzymać

Mi się też wydaje, że bez względu w czyich jelitach zamieszkały pierwotniaki, to lubią zjeść to samo. Dlatego lepiej ich nie dokarmiać, a leczenie przebiegnie szybciej. Wet często czegoś nie mówi, bo dla niego to jest tak oczywiste, że uważa, iż wszyscy to wiedzą. Nasi, ludzcy lekarze też prawie nig...

Pariscope , króliki to ciut inna bajka... u nich ukł pokarmowy dostarcza choćby B12, jest zupełnie inny niż u szczurów, jedzą sporo włókna, muszą mieć odpowiednią mikroflorę by je przetwarzać itd. więc dla nich jakakolwiek choroba ukł . pokarmowego jest sprawą bardzo poważną, preferuje się u nich a...