Tak dla kontrastu! Ciągle tylko marudzenie i marudzenie. Pewnie,że czasem miło, ale też przecież przydarzają jam sie miłe rzezczy, którymi byśmy chcieli się pochwalić. Dlatego zakładam ten temat. Zacznę od siebie: Właśnie zdałam ostatnią mature ustną i ZACZĘŁAM WAKACJE :!: :D Które będą trwały całe ...

Na jednym zdjęciu Moria wygląda jak jeż, a Ola jak jeżozwierz! :twisted:
a tak przy okazji to w jakiej temp kąpiesz "maluchy" i ile mniej więcej wody im napuszczasz. - Będę chciała niedługo (ma sie już cieplej robić) Kerę na dużą wodę wypuścić

Uhm...a ja już z Kerą nie mogę spać Bo mnie zwyczajnie gryzie :? Niezależnie od pory, gdy tylko widzi kołdrę zbiera jej się na szaleńcze zabawy...ostatnio juz ją troche utemperowałam,ale o spaniu jeszcze mowy być nie może. Chlip! Mam nadzieję,że to sie zmieni...

Kera,jak ją kupiłam, była sparalizowana ze strachu (nawet jeść nie chciała) i ja to wykorzystałam. Zamknęłąm dojścia na piętra,żeby mi nie uciekła, zdjęłam jedną ściankę z domku i głaskałam ją przez likla godzin dziennie.Najpierw była cała szczywna, w końcu przy głaskaniu zasnęła, a jak pewnego dnia...

Spróbuj może przy przechodzeniu przez drzwi odwrócić jego uwagę smakołykiem...No i z pewnościa potrzeba duuużo czasu i cierpliwości z Twojej strony!

grubas-->hamburger

grubas-->hamburger

Moja już ze świerzbem przyszła od "hodowcy", gdzie żyła w stadzie. No a później, kiedy trafiła do mnie i zaczęła żyć sama, się jeszcze rozwinął... Aniu proszę Cię jeszcze o radę w związku z drugim pytaniem w poprzednim poście. Zastosować Rivanol? Czy podziała? A jesli ne to czy masz jakiś ...

cytryna-->herbata

Też się zdziwiłam, bo czytałam tu na Forum,że krostki są od brudu itp. Należy smarowac Rivanolem i przechodzi. Z tym,że u mnie nie pomogło. I to ine były zwykłe krostki(czy tam pryszcze), ale gdzieś po tygodniu z tych najstarszych zaczeła sączyć się krew.Poszłam do weta i ten (po dodatkowym obejrzen...

wyjątki-->(od) reguły

Ha też miałam kiedyś świnka i to baaardzo podobnego do Twojego Panterka! Też był czarno-biało-brązowy...kochane stworzonko z niego był. Żył ponad 8 lat!!! Aż weterynarz nie chciał wierzyć, bo powienien góra 6. Jednak się Kubuś trzymał :twisted:

Jak bylam z 6-tygodniową szcurka u weta, to mi powiedział,że z Frontlinem poczeka jeszcze z miesiąc. Kera miała świerzb i wszy. Dostaje zastrzyki niby tylko na świerzb, ale gnidy też zniknęły. A został jeszcze jeden zastrzk (z 3 co 10 dni) 1. I tu też mam pytanie. Sierść się jej już błyszczy, niby w...

baryłka-->piwo

Ojej, jeszcze smutniej mi się zrobiło Naprawdę jest mi bardzo przykro...ale widać,że Cię Kochała