sokół-->drapieżnik

No właśnie Kera jest w tym wieku...z tym,że ja mam (tzn ona ma ) i wapienko i kolbe i badyla i moja szafę...ech a i tak woli moje nogi I ja nie mówię tylko o stopach! O dzisiaj np mnie w tyłek świnia ugryzła :? :!: Może kiedyś jej przejdzie...

Kera,żadnej ryby nie lubi,oprócz...za wędzoną to mi nawet próbuje do ust wchodzić Jak poczuje jej zapach, to nawet przyłazi na zawołanie-nagle wie, jak ma na imię

...czy może ząbkuje? Kera dzisiaj skończyła 2 miesziąc :D i od niecałego tygodnia mnie gryzie. Nie do krwi, ale ślady pozostają. Nie ze złości też, ale z chęci zabawy. Wcześniej jednak bawiła się tylko z moją ręką, a teraz całe nogi mam w śladach po szczurku :wink: Zawsze rano wpuszczałam ją pod koł...

A u mnie jest całkowicie inaczej. Kera nie lubi zbytnio surowych ani warzyw ani owoców. Nawet za jabłkiemnie przepada Tylko gotowane. Zreszta ona nawet mlecza już nie rusza....no ale dostaje Vibovit, więc chyba witamin jej nie zabraknie(?)

No! Mogę sie pochwalić Dzisiaj mialam wyniki. Z polskiego 5!A z geografii 4 i jutro mam ustną-też możesz kciuki trzymać (od 10:40 do 11:10) A 26.05 angielski i koniec :!:

Jakiś tydzień temu, jak Kera była chora i prawie całą noc popiskiwała,zrobiło mi się jej strasznie żal i zaryzykowałam. Wzięłam ja do wyrka.Ale się ucieszyła!Chwilkę pobuszowała, oblizała moje stopy(ja w tym czasie pogryzłam sobie ręke,żeby jej nie kopnąć,bo myślałam,że nie wytrzymam takich łaskotek...

Tos próbuję jeszcze TROSZKĘ ciaśniejszą zrobić i z jakiejś tasiemki (oczywiście nie ostrej!),żeby troszkę szersze te szeleczki były...Jak to nie zda egzaminu to poczekam tak z miesiąc...i ewentualnie później następny

Mam do was pytanie (głównie to do Aś :) ) Kera ma niecałe dwa miesiące i też jej zrobiłam szeleczki (z podwójnej wełny).Nawet daje je sobie zakładać,ale jak tylko ja puszczam, to kilka bryknięć wystarczy i szeleczki zdjęte :!: Skubana bestia :twisted: Wydaje mi się,że są dość ciasne(?)-aż się boję j...

Tak sobie obserwuję moją małą i widzę,że sól traktuje jak półeczkę, na której można się oprzeć lub ewentualnie za nia schować :wink: A wapienko spróbowała, jak jej do wody dodałam witB i musiała sobie czymś szybko smak poprawić-wapno było najbliżej :lol: I od tej pory sobei codziennie pogryza po tro...

Ech tam, NIE NARZEKAM :!: :) Mam strasznie kochanego szczurka, tylko nie jestem pewna czy ona tez tak mysli o mnie :wink: Czasem mi głupio,że jestem traktowana jak mebel o troszkę ciekawszej konstrukcji,albo żyjątko do wyładowania energii-jak ona się złości,kiedy nie reaguję na"propozycje"...

Biba to szczur mojej koleżanki,która nie należy do tego forum,ale mimo to uważam,że należy jej się chwila wspomnienia...bo była naprawdę niezwykłym ziwerzakiem. Zanim osiągnęła wiek 6 miesięcy jej życie bylo koszmarne.W tym wieku została odebrana jakimś chorym bachorom bawiącym się na ulicy w rzucan...

Lajla mam do Ciebie pytanko(sorry,że się wcinam w temat),ale jak Ty to zrobiłaś,że Twój szvzurasek tak Cię kofa?Moja jest u mnie krótko(?)-troche ponad dwa tygodnie i jak na razie: -jak jest w klatce to przybiega na zawołanie,bo wie,że ja otworze -jak sobie gdzies spi i ja zawolam, to wstaje poooowo...

Frontline(czy jakoś tak :wink: ) jest dla psów, owszem,ale na szcurasy też się stosuje-tylko oczywiście w odpowiedznio mniejszej dawce :) mgrcobra,skąd się to u Twojego szczurasa wzięło to pojęcia nie mam...ja moją bidulkę juz chora kupiłam i to "hodowca" ja tak załatwił. Poza tym ja też s...

Masz rację Lejla.Bede ja przyzwyczajać póki jeszcze jest młoda.Tylko jak ja w ogóle zainteresować obcymi?jak sprawić zeby nie chowała głowy w piasek jak tylko ktoś się pojawi?Odciąć jej drogę do schronienia to "raczej"nienajlepszy pomysł :( ....Każę każdemu kto do mnie przyjdzie głaskać sz...