No i niestety Cleo umarła mi przed chwilą na rękach. Myślałam, że to przeziębienie i, że ma trochę chore płucka, ale to chyba nie to. Po pięciu dniach razem odeszła zostawiając mnie tu samą. Myślę, że chyba wzięłam ją ze sklepu już chorą, a teraz ucichło jej serduszko. Najgorsze jest to, ze już zacz...

Cleo i ja też składamy wyraży żalu.

Wiem, ze szczurki lepiej się mają w grupkach, ale narazie to chyba nie możliwe. Narazie muszę jej wystarczyć... P.S. Po spędzonych ze mną dzisiaj pięciu czy sześciu godzinach pod sweterkiem zaczęła dawać oznaki, że chyba mnie zaczyna tolerować, bo to dziwne ale chyba jej oczka się do mnie uśmiechały...

Ja jak bym mogła to nawet do spania bym ją brała ze sobą
Ale ale niestety trzeba pracować i uczęszczać na studia, aby szczurasek miał jak najlepiej.
Jak tylko mogę to mam ją przy sobie, hi hi :lol:

Obawiam się, że ta pu-erh jest naprawdę bleee, ale polecam prawdziwą czerwoną herbatkę sypaną - tylko dobrej jakości, jest mniam, mniam. No i dla szczuraska oczywiście tylko naturalna, bez sztucznych dodatków :lol:

Dzisiaj mam ją już czwarty dzień i już się tak nie trzęsie, ale czły czas śpi i mniej pije niż na początku. Nie podchodzi do ręki jak ją wkładam do klatki, więc ją wyjmuje, ale nie siłą, bo ona ani nie ucieka, ani nie gryzie-na szczęście. Teraz siedzi pod bluzą jak piszę te słowa. Dzięki za wszystki...

Hej, hej główka do góry....
Nie przestawaj prosić, może im się wreszcie znudzi i się zgodzą.

Czerwona herbatka to poprostu rodzaj.
Najlepiej jak pujdziesz to herbaciarni i tam spytasz, bo jest wiele herbatek:
czarna
czerwona
zielona
biała
owocowa
Polecam eksperymentowanie z rodzajami razem ze szczuraskiem (koniecznie nie słodzona).

A dlaczego tak się trzęsie?
Czy to ze strachu czy może jest chora?

Dziekuję za pomocną łapkę. Dziś wyjęłam ją z domku i siedziałam z nią razem pod kocykiem ze dwie godziny. Ale ona się cały czas strasznie trzęsie i wydaje dziwne dzwięki-coś w rodzaju stukania ząbkami. Czy to normalne, że ma takie drgawki?

Wiem, wiem... Ile można jeszcze o tym pisać, ale ja naprawdę to wszystko przeżywam. Naprawdę nie wiem co mam zrobić? Zawsze chciałam mieć szczuraska i wreszcie mam. Maluch, ma miesiąc-tak powiedziała Pani w sklepie (choć dla mnie to ona wygląda na starszą). Jest czarnulką, śliczną ale strasznie wyst...