Jeżeli moja córka coś chce to albo jest coś za coś, albo jeżeli dana rzecz nie wchodzi w grę to odmawiam podając przyczynę i mówiąc, że nie zmienię zdania, albo wrócimy do tego jak ona będzie np. starsza. Boże, dlaczego nie jesteś moją mamą? ;D U mnie to na odwrót, ja przytaczam milion argumentów, ...

Jeżeli moja córka coś chce to albo jest coś za coś, albo jeżeli dana rzecz nie wchodzi w grę to odmawiam podając przyczynę i mówiąc, że nie zmienię zdania, albo wrócimy do tego jak ona będzie np. starsza. Boże, dlaczego nie jesteś moją mamą? ;D U mnie to na odwrót, ja przytaczam milion argumentów, ...

Jeżeli moja córka coś chce to albo jest coś za coś, albo jeżeli dana rzecz nie wchodzi w grę to odmawiam podając przyczynę i mówiąc, że nie zmienię zdania, albo wrócimy do tego jak ona będzie np. starsza. Boże, dlaczego nie jesteś moją mamą? ;D U mnie to na odwrót, ja przytaczam milion argumentów, ...

Jeżeli moja córka coś chce to albo jest coś za coś, albo jeżeli dana rzecz nie wchodzi w grę to odmawiam podając przyczynę i mówiąc, że nie zmienię zdania, albo wrócimy do tego jak ona będzie np. starsza. Boże, dlaczego nie jesteś moją mamą? ;D U mnie to na odwrót, ja przytaczam milion argumentów, ...

Możesz zawsze zarzucić takim argumentem, że co za różnica, czy jeden czy dwa szczury? Stało się, i tak masz już jednego (więc, chcąc nie chcąc, z wszelkimi wyjazdami i tak będzie problem). Twojej mamie to różnicy nie zrobi, zapach (o ile sprzątasz regularnie, ale pisałaś że tak) też nie będzie mocni...

Możesz zawsze zarzucić takim argumentem, że co za różnica, czy jeden czy dwa szczury? Stało się, i tak masz już jednego (więc, chcąc nie chcąc, z wszelkimi wyjazdami i tak będzie problem). Twojej mamie to różnicy nie zrobi, zapach (o ile sprzątasz regularnie, ale pisałaś że tak) też nie będzie mocni...

Możesz zawsze zarzucić takim argumentem, że co za różnica, czy jeden czy dwa szczury? Stało się, i tak masz już jednego (więc, chcąc nie chcąc, z wszelkimi wyjazdami i tak będzie problem). Twojej mamie to różnicy nie zrobi, zapach (o ile sprzątasz regularnie, ale pisałaś że tak) też nie będzie mocni...

Możesz zawsze zarzucić takim argumentem, że co za różnica, czy jeden czy dwa szczury? Stało się, i tak masz już jednego (więc, chcąc nie chcąc, z wszelkimi wyjazdami i tak będzie problem). Twojej mamie to różnicy nie zrobi, zapach (o ile sprzątasz regularnie, ale pisałaś że tak) też nie będzie mocni...

Klatka Po przetrawieniu sprawy stwierdziłam, że chyba najlepiej będzie, jeśli na szczurze mieszkanie przerobię klatkę po papudze. Rozmiary na dwójkę szczurków ma standardowe (no dobra, tylko jednego cm brakuje do szerokości, bo, jak już wcześniej pisałam, klatka ma wymiary 60x39x64), z tą i tak nie...

Na samym wstępie chciałam zaznaczyć, że mieszkam i kupuję szczury w Anglii, więc proszę się nie rzucać, że zoolog to zło... Cóż, nie tu, kiedy fatygują się na tyle, że nie sprzedają szczurków pojedynczo (jak chcesz szczura, musisz wziąć min. 2 tej samej płci), dostajesz ładny certyfikat z pochodzeni...