Wie że go kochasz, cały czas to wiedział trzymaj się, serdecznie Ci współczuję bo wiem jakie to uczucie... :przytul:

Cóż za ulga że można zamrażać bo ostatnio dawałam Maxi i wywaliłam pół opakowania bo nie wiedziałam co z tym zrobić po upływie 24 godzin

Przykro mi... na pewno nie będzie musiał Ci niczego wybaczać bo nic złego nie zrobiłaś, zrobiłaś wszystko co mogłaś, miał u Ciebie cudowne życie, dużo miłości a teraz biega z braciszkiem i na pewno się spotkacie...

['] aż mi się wierzyć nie chce...

Polała się krew mała była bardzo zestresowana i też przez pewien czas nie jadła było sporo krwi, a co do jedzenia to spróbuj może jakieś lekkie smakowite jedzonko np gerberki utarte jabłko coś co ma sporo wody jeżeli nie pije

Moja Wicca w ten sposób straciła oko po starciu z Maxi miała jakiś uraz oczko było spuchnięte i takim jakby białym nalotem pokryte niestety oka nie udało się uratować i samo się wchłonęło. Z tego co wiem to wzrok u szczurasów nie jest najważniejszy a Wicca nie ma najmniejszych problemów z normalnym ...

Tak mi przykro... trzymaj się :przytul:

Aż mi słów zabrakło...

Orientuje sie ktos gdzie to mozna zdobyc bo jak juz wyzej napisano moga byc problemy z zakupieniem ?!

Z tego co wiem to pani doktor Chmielarz ju nie pracuje w lecznicy "krzemiskiego" faktycznie sprzet maja najlepszy ale bardzo mnie zrazili cenami i tym ze jakis czas temu kazali mi czekac w srodku nocy prawie godzine na lekarza... Mam takie pytanko czy ktos jest mi w stanie polecic jakiegos...

['] przykro mi...

[']

[']

Już po pogrzebie, cały czas łapię się na tym że np. chwytam smycz jak idę do sklepu albo chcę ją wołać bo nie przychodzi się przywitać... przed chwilą chciałam powiedzieć że chyba nas nie słyszała że przyjechaliśmy bo jeszcze nie szczeka...
dziekuje wszystkim za ciepłe słowa