Znaleziono 3306 wyników
- czw lis 01, 2007 10:47 am
- Forum: Zachowania i nawyki
- Temat: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.
- Odpowiedzi: 119
- Odsłony: 35450
Odp: krecenie glowa
bo one sie nie kiwaja całe.. tylko lekko głowami.. zazwyczaj tak na boki.. lekko
- śr paź 24, 2007 5:49 pm
- Forum: Zachowania i nawyki
- Temat: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.
- Odpowiedzi: 119
- Odsłony: 35450
Odp: krecenie glowa
nie.. to nie było zapalenie. po postu on w ten sposób "łapał ostrość"..
Tymona już nie ma od czterech lat...
Tymona już nie ma od czterech lat...
- wt paź 23, 2007 9:39 pm
- Forum: Zachowania i nawyki
- Temat: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.
- Odpowiedzi: 119
- Odsłony: 35450
Odp: krecenie glowa
u koni nazywa sie to "tkanie". tak też mówię, gdy Theo (albinosek) zaczyna kiwać głową na boki..
Tymon (husky) też się kiwał.. ale tylko w lewo.. głupio to wyglądało.. jakby coś mu wpadło do lewego ucha.
za to Vivian (beżowy husky) kiwała głową w górę i w dół..
Tymon (husky) też się kiwał.. ale tylko w lewo.. głupio to wyglądało.. jakby coś mu wpadło do lewego ucha.
za to Vivian (beżowy husky) kiwała głową w górę i w dół..
- ndz paź 21, 2007 10:09 pm
- Forum: Odeszły...
- Temat: Tago.. a ja nie mogłam nic zrobić..
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1072
Tago.. a ja nie mogłam nic zrobić..
miałam trzy szczury... Najstarszy, ponad roczny Joy, jego syn dziesięciomiesięczny Blues, i ok. jedenastomiesięczny Tago - szczurek, którego wzięłam z forum. Ogonki się po prostu uwielbiały.. spały wszystkie razem, lizały się, przytulały.. wszędzie razem.. z klatce.. poza klatką.. przy jedzeniu.. Jo...
- śr kwie 04, 2007 6:00 pm
- Forum: Archiwum Adopcji i Narodzin
- Temat: RE: Zdjęcia mamusi i maluchów :)
- Odpowiedzi: 80
- Odsłony: 15883
RE: Zdjęcia mamusi i maluchów :)
więc rezerwuję Blacky =)
- czw lis 02, 2006 1:17 am
- Forum: Stadko
- Temat: lączenie po tygodniu
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 3192
lączenie po tygodniu
Ja w niedzielę wieczorem powiedziałam mamie: "kupię drugiego szczura... wiesz?". a na drugie dzień, w poniedziałek po szkole przyniosłam do domu Vivę =) i starsi się musieli zgodzić, chociaż tata się troszke rzucał, że mam tyle zwierząt, ale mu po pół godziny przeszło. I teraz mam dwa ogon...