jasne - tylko trzeba by jeszcze odpowiednie częstotliwości znać itd..

[quote="maua_czarna"]
prosze o wiecej zdjec oczu ,hubi:)
[/quote]

przecież nie będę sobie robił specjalnie takich fotek - takie głupawo wychodzą..
najlepsze są właśnie takie z zaskoczenia

nie no,padam..sory:Dale macie miny:PP ze mnie sie tez smiejecie,ze wygladamj ak baba w ciazy,albo mam brzydka fryzure, nie prawda! mamy-szczurzyce są zawsze strasznie seksowne ;> to ja sie tez posmieje,a co:D nie krępuj się na PB też zaprasza - też można się pośmiać cały czas wrzucam coś nowego ask...

w sumie dało by się zrobić.. jest na forum jakiś elektryk? może jakiś akustyk lub coś w tym stylu ;p

Były takie wątki 'głupie pytania i odpowiedz' i 'mity o szczurach' (czy jakoś tak)
Ale oczywiście śmiech to zdrowie - idąc tym tropem każdy śmiech przedłuża życie - nie tylko szczurzy

Hubiko, sliczne masz zdjecia szczurków na tych stronach! W ogole dobre fotki. A jesli chodzi o Ciebie to nie wiem wlasciwie czy Ty to Ty ;P bo tam masz duzo zdjec znajomych i troche ciezko sie polapac ;P Moze wrzuc link do jakiejs pojedynczej fotki ze swoją facjatą? ^^ Jakbyś dobrze poszukała to by...

Szczury mają to do siebie, że ich ciągnie do takich rzeczy..
Tiszerta nie raz przyłapałem na tym, że zjadł pół mydła albo kilka świeczek urodzinowych z szuflady ;p
Robił później dziwne kupki, ale generalnie nic mu nie było..
Chociaż może to nie to samo co farbki..

I ja dorzucę mój album rodzinny :hoprat:
Tutaj też wrzucam fajne fotki (choć często te same ;p)

Papierem ściernym nie bardzo - prędzej coca colą zejdzie ;p Z tą farbą taki sam problem chyba będę miał jak z czymś do zabezpieczenia drewnianych półek i schodków - zużyję ledwie troszeczkę a kupić będę musiał całą puszkę :| Chyba, że są jakieś sklepy gdzie mniejsze ilości takich rzeczy sprzedają...?

Też jestem ciekaw czy są jakieś specjalne sposoby
Oprócz dużej klatki gdzie mieszkają moje chłopaki mam w piwnicy mniejszą przerdzewiałą - zostawiłem ją w razie czego..
Teraz myślę, że mógłbym ją odrestaurować i więcej ogonków przygarnąć...

[quote="Ania26"] Co ciekawe: inaczej niz zwykle u ludzi, panów w ogóle nie ciagnie do piwa, to panie by się chetniej pijaczyły, gdyby im na to pozwolic. [/quote] A mnie odwrotnie.. A co do petów - jak jeszcze paliłem to nie raz znajdowałem pół paczki rozbebeszonej po całej szufladzie :hmmr...

Ja też zawsze kąpałem swoje tiszerty w zwykłym szamponie
W wannie pod delikatnym, niezbyt ciepłym strumieniem wody
Szybko się uczyły, że lepiej jest współpracować niż walczyć

Spocka mam dopiero 2 tygodnie - jeszcze nie miałem okazji go kąpać
Ale często sam włazi do miski z wodą

Nigdy nie upijałem szczura dla zabawy Raz się tak zdarzyło, że widać było, że miał fajnie, ale więcej mu tyle nie dawałem - to nie o to chodzi.. Tiszert był moim przyjacielem, a ja lubię się z przyjaciółmi piwa napić Jak piłem piwko to ona często przychodził i prosił Wtedy dostawał troszkę w kapselk...