Ropomacicze trudno zaleczyć antybiotykiem (nie wiem czy w ogóle możliwe), w takiej sytuacji u szczura zalecana jest kastracja. Poczytaj sobie tutaj: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2975&postdays=0&postorder=asc&start=0 Znajdź dobrego weterynarza, który podejmie się zabiegu, najl...

Dziś minęły 2 lata od kiedy przyjechały obrazkowe szczury. Niestety tej rocznicy doczekało tylko dwoje z nich;( Szakłak i Obrazki zostali sami 3 grudnia, kiedy odszedł Nil, bezcenne ogniwo, które nie wiedziałam nawet jak bardzo łączyło tę dwójkę. Nil był wielkim łagodnym olbrzymem z jeszcze większym...

To Porzeczka jest jak trombony, one też nie kiwaczkowały, chociaż albinosy. Widocznie wzrok miały nie gorszy od innych szczurów. Ale Ci powiem, że mimo że ją nazywasz grubaskiem, do gabarytów trombaszków jeszcze Porzeczce daleka droga :D Słodki i dziecięcy ma pyszczek:) Tylko jednej nie przebije - M...

Ciekawa jestem, kogo z maluchów ostatecznie sobie zostawiłaś - wszystkie są taaakie śliczne! :D A ja jestem ciekawa ile z maluchów zostawiłaś, wiadomo jak ciężko się ze szkrabami rozstawać ;) No i jak panowie wyglądają jako dorośli, bo przecież czas pędzi, a ogony wraz z nim... Póki co zawiesiłam o...

Przepraszam za zwłokę w odpowiedzi. Znów wojowaliśmy… Jak to jest, że trzy szczury kiszące się dzień w dzień (noc w noc) we własnym sosie, wszystkie z takimi samymi glutami (chyba już nawet nie w nosie, ale i w zatokach i w tchawicy i kto ich tam wie;/) wymagają - każde ! - indywidualnego leczenia ?...

O, grubaśny urwipołeć to jest coś, ostatni którego znałam był chudy jak szczapa

Niebieski kapturek jaki zrelaksowany, a z dziewczynki chyba będziesz miał drugiego urwipołecia

Jak duża jest ta rana ? w jakim miejscu na łapce ? możesz zrobić zdjęcie ? czy szczur nie dostawał w tym miejscu ostatnio zastrzyku ? Jeśli rana się zasklepia i powoli goi (mimo zrywania strupa), nie pachnie brzydko, nie sączy się z niej nic podejrzanego, to psikanie octeniseptem jest dobrym pomysłe...

Myślałam, że może w ramach pomocy jakiemuś azylowi, bierzesz skrzydlatych pod opiekę na czas rekonwalescencji, a tymczasem to Ty robisz niemalże za pełnoetatowy azyl:) Uni, to cudowne że udało się Ci wypatrzyć tyle potrzebujących i wspomóc ich w tej najcięższej godzinie. Niewiele osób chce, albo pot...

Doczytuję i o Waszych pożegnaniach - Placuszek, Bianka... Bardzo mi przykro, Megi;( Ale już wielkie świętowanie Wanilki napawa otuchą, że delikatne szczurze życie, potrafi się także z wielką mocą tkać. I niech ta moc nie opuszcza Twojej pięknej dzikiej panienki :-* Zdrowia również pozostałym dziewcz...

Bubuś :( Niestety płuca nieprzejednane są, kiedy już powiedzą dosyć;( Choć ciężko żegnać kochanego szczura, gorzej patrzyć jak zamyka się dla niego powietrze;( A że to wszystko niesprawiedliwe jak smok, kto słucha ?;/ I jaka ta Porzeczka, która do Was trafiła ? Nie będzie to taki przecinkowaty urwip...

Uni, bardzo mi przykro z powodu Wiki:( Pobiegła kicać z Szarakiem Kazimierzem po Drugiej Stronie, ale dobrze przeczytać, że miejsce u Waszego boku przekazała innym potrzebującym. Czy to zbieg okoliczności, że trzy wrony z rzędu miały szczęście Was spotkać, kiedy potrzebowały pomocy (pamiętam o gołęb...

Dziękuję uni, wygłaszczę:) Jeśli chodzi o Szakłaka, to ja już od dawna uważam, że jest dla nas szansa i za 5 lat będziemy przyjaciółmi :D Szakłaś nie jest aż tak "dziki" jak Lulek był, tj. wieje i dziabie tak samo, owszem, ale nie ma w nim instynktownej awersji do człowieka, bardziej chyba...

ech… wstyd ! wstyd ! Ale się zebrałam. Mało, oprócz obietnicy, że się postaram, jeszcze jedna rzecz dziś mnie zmotywowała do napisania - i cóż to jest za motywacja ! ale o tym dalej. Niestety najpierw muszę napisać, że obrazków jest już tylko trzy. Na początku maja musiałam pożegnać Lulka. Luluś ods...

Wiem, że na relację o szczurach wielki już czas, i naprawdę naprawdę już niedługo się postaram. Ale dziś tylko chciałam podzielić się swoim ostatnim youtubowym odkryciem. Pisałam o nim właśnie przed chwilą do koleżanki i pomyślałam, że tutaj wśród miłośników zwierząt tez trafi na podatny grunt. Jest...

Hah, Bianka to oryginalna panna ::) Ale szczury wiedzą najlepiej, czują więc, że pod szorstkim obyciem, kryje się wierne i kochające serducho - i tego się trzymają :) A Placek trzyma się starej szczurzej prawdy, że wet to zło, albo co najmniej, że z nim to nigdy nie wiadomo, więc lepiej łapkami i kr...