To fakt, że często odstępy są różne;) ja kupiłam klatkę i teoretycznie miało być nawet 2,5 a jest 2cm albo 1,8;)

To może ja coś napiszę w tym temacie od siebie. Wcześniej o tym nie pisałam bo obawiałam się ,że po prostu będę zagłuszona,zwymyślana obrażana itd. Razem z moją mamą zajmujemy się hodowlą gadów i pająków od ponad 10 lat.W ciągu tego czasu miałyśmy styczność z różnymi hodowcami i "hodowcami"...

Blanny dokładnie, Zbigniew miał taki domek jak był mały,potem się nie mieścił i skakał po nim(brat nie chciał narazić więcej ukochanych klocków na pożarcie o okupanie;p ) więc myślę, że dla małych byłoby ok,jak jeszcze tak namiętnie wszystkiego nie gryzą;)

Mój Zbigniew dostał od mojego brata domek z oryginalnych klocków Lego;) szczur chętnie w nim przesiadywał,bardzo ciężko myło się daszek no i w końcu ciurek zaczął go obgryzać;)ale nic mu nie było po tym więc myślę, że się nadają;)

Nie polecam duny.Mam ją awaryjnie ponieważ przybył do mnie drugi szczurek i nie miałam gdzie dwóch zmieścić..od sąsiadki dostałam sporą dunę.Mało tam można zdziałać,szczurki nie miały po czym biegać itd.Poza tym raz wsadziłam tam głowę żeby zobaczyć czy mają czym oddychać i było tam normalnie duszno...

Hmm to teraz mam dylemat...do tej pory używałam zwykłych "sklepowych" trocin.Jednak zauważyłam, że szczurkom zdarzało się kichać.Chciałabym się przerzucić na coś mniej pylącego ale żeby było w miarę miękko(szczurki nie miały wysokiej klatki i nie miały możliwości biegania na górze więc śpi...

:(:(przykro....

[*]

Będę odkarmiać bo będzie mniejszy niz Lesio;) ale nie przeciśnie się, robiłam test u koleżanki;);) dzięki za pomoc!

Nie nie,Lesio ma trochę ciałka;) a nowego kolegę trzeba będzie odkarmić troszkę;)

Hmm a odstępy 2,5cm?;/ znalazłam duża fajną klatkę i chce ją kupić,za godz aukcja się kończy ale te pręty mnie coś martwią...dorosłe samce się raczej nie prześlizgną co?:)

współczuje....ja to samo przeżyłam przedwczoraj:( identyczne objawy.... dla malutkiej [*]

nie sądziłam, że tak wcześnie napiszę w tym dziale.... Wczoraj odszedł mój Zbigniew...Był bardzo dzielny ale stwierdziłyśmy z mamą i wetem, że nie będziemy Go dalej męczyć...wszyscy mówią, że żył i tak długo bo prawie trzy lata..ale dla mnie to zdecydowanie za krótko...był moim pierwszym szczurem,gd...

O dzięki nawet nie pomyślałam o tych kratkach;)

Heh na szczęście mam wyobraźnię i nie trzymam ich w klatce dla myszy;) wiedziałam ,ze ta klatka nie jest odpowiednia ale gdybym jej nie wzięła na jakiś czas to mój Zbigniew nie miałby kolegi;) juz sie nie mogę doczekać urządzania i tej radości z zabawy:D

To może ja dodam zdjęcia mojego osobistego Zbigniewa robione przeze mnie;) podobno są świetne i wiele serc zmiękczyły(ten pysio milutki:) ) http://i47.tinypic.com/2h7e7g6.jpg http://i46.tinypic.com/2n71r8o.jpg http://i47.tinypic.com/34gvayx.jpg http://i45.tinypic.com/bgwvf7.jpg http://i46.tinypic.co...