[quote="LuLu"]za to wydaje mi sie, z wszystkie szczury reaguja na cmokanie Wink[/quote] oj tak ale czasem można się zacmokać na śmierć :lol: Ja polecam metode ze smakołykiem. Podczas dawania jedzenia wymawiałam głośno i wyraźnie imię i Biała wyraźnie załapała o co chodzi. :) Próbuj ale nie...

Wsztstko w rękach. Tak jak Moni w zwykłym mydle w płynie. Płukam dokładnie i wieszam na kaloryferze, a przy dobrej pogodzie na dworze. Jednak u mnie większość szmatek jest jednorazowych (syndrom szwajcarskiego sera )

Mogę powiedzieć, że poidło się "rozkręciło"
Działa już właściwie bez zarzutu.. Ale co ja się z nim namęczyłam to moje :roll:

Bardzo mi przykro... Tulikam Cię mocno.. Trzymaj się..

[quote="kitten"]7 litrów, mniejszego nigdy nie widziałam[/quote]
U mnie w relalu widziałam mniejsze opakowania i większe niż 7 litrów rózwnież..
ale ceny są szokujące...
heh na wsi widać mieszkam :roll:

Taki 7l czy mniejszy?
Bo u mnie o tej wadze kosztuje 1715118 zł :roll:

Heh.. właśnie nawet mocne 'wepchnięcie' (innymi słowy naciśnięcie) kulki wgłąb poidła nie powoduje nawet zwilżenia jej.. Gdy wyciągnie się je i zrobi tą samą czynność w ręce wszystko jest ok. Nie mogę zrozumieć co może być nie tak w poidle składającym się teoretycznie z trzech części.. Boteleczka je...

Nie ma. Końcówka jest cała plastikowa, jedynie z wierzchu pokryta metalem.
Gdy poidło trzyma się w ręce wszystko działa jak należy...
Wystarczy je przechylić.. Próbowałam tak właśnie przechylone przymocować do klatki, lecz to nie rozwiązuje problemu.. :?

Do tej pory też dawałam danone, z racji tego, że sama jadam.
Właściwie nie mogę powiedzieć, że daje jakiś konkretny rodzaj jogurtu, bo częstuję ją tym co sama szamam, a osobiście nie lubie monotonii w jedzeniu
Mogę tylko polecić jogurty Doktora Oetker'a (jabłko&kiwi - pyszności :lol: )

Się doczepie do tematu i zapytam. Miał może ktoś problem związany z tym, że z poidła nie chce leciec woda? Kupiłam niedawno fajne, dość spore plastikowe poidło i wszystko byloby fajnie gdyby nie to :roll: Gdy ściśnie się plastik woda normalnie leci, i jakiś czas kulka funkcjonuje normlanie, jednak z...

[quote="marshallek "]to chyba nie jest normalne i mało higieniczne[/quote]
eee tam - dwie kupki w tą, czy w tą
nie przesadzasz troszke z tą perfekcyjnością w załatwianiu się?
Pociesz sie, że moja robi gdzie popadnie :twisted:

Właściwie jeśli nie gryzą pleksy powinno pomóc.
Tylko wydaje mi się, że trzeba ją jakoś przymocować, bo samo oparcie nie wystarczy...

[quote="Fam"]sznurek (nawet zylka) nasiaknie i bedzie cuchnac na sikanie nie pomoze[/quote]
moze komuś pomoże przy innym problemie

[quote="KasiaGdańsk"]Ja polecam Cat's Dream'a, niepylący w przystepnej cenie,[/quote]
Popieram przedmówczynie
Chociaż u mnie z tą ceną róznie bywa :roll:
KasiaGdańsk, ile u Ciebie kosztuje Cat's ?

Hmm.. A co powiesz na przeplatanie sznurka przez pręty?
Tak żeby zrobiła się taka sznurkowa ściana. Co prawda ja stosowałam ten sposób na wysypywanie karmy która leżała wokół klatki ale skutkowało.

bałabym się sama obcinać zęby.. zdarzały się przypadki złamania szczęki... :?