Smutno Klauduska... Trzymaj się.

Dobrze, już się zamykam i o nic nie podejrzewam. Czekajmy na Cheruby i miejmy nadzieję, że wyjaśni nowym właścicielkom szczurków o co chodzi.

Nie wydaje wam się dziwne, że "nagle" zniknął avatar Lustrzasi na którym miała swoją twarz...?

Mój około 5tyg szczurek waży 110g...

Wstrzymaj się, podkarm go. To zbyt duży stres dla tak słabego malucha zmieniać co sekundę właściciela... Za tydzień będzie już jasne czy to samiec czy samiczka

Smutno, hajer.
Leć kwiatuszku...

Ojejciu, jejciu, zakochałam się w Panu nr 1... Cudny jest.
Brać dziewczyny, brać, bo monitor zaślinię!

Rajuna, nie popełniłam błędu, bo najpierw się edukowałam przed wzięciem szczurków.
No nic, mogę życzyć tylko dobrych domków dla maluszków i długiego życia im. Miejmy nadzieję, że choć nas poniosło, to Agata zrozumiała o co nam chodzi.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater to nie było zdj od Furburger? Tak mi się wydaje... W każdym bądź razie od kogoś z forum.

Niech wet poda im na karczek, mnie stresu i bólu

Nie wiem, ale na pewno leki musisz podać całemu stadku.

Handzia, wylecz wszystkie zwierzęta, które mają sierść.

Wygląda mi to na jaja, ale niech więcej osób sie wypowie. Podmuchaj w futerko i spróbuj znaleźć czerwone maleńkie punkciki, to są wszoły.

Tak, to szczurek Spinki.

http://images48.fotosik.pl/433/4f933fb46eeaa1a2med.jpg
To jest 4 tygodniowy szczur? Nie uwierzę i nikt mnie nie przekona. Nie ma więcej niż 3 tygodnie, jest wielkości mojej myszy...