W końcu jakaś magiczna szufladka w moim lapku się odblokowała i mogę dodać zdjęcia... Trochę na wspominki mi się wzięło i załączam ostatnie zdjęcia Mysi... to jej ostatnia noc... http://images43.fotosik.pl/301/948199478059140bm.jpg bida moja leżała ze mną w łóżku http://images36.fotosik.pl/188/e3704...

też się przedstawię, a co
Kamila jestem

Mhhhmm piękniaste dziewuszki, miziamy serdecznie

Cho-cho-chomik? No to wypasiony, że tak rzeknę
Ciulas-mizias przezajeszczurzasty

Gratuluje dobytku w postaci inwentarza żywego, pokaźna kolekcja

chorowała, ale...już było lepiej dziś w nocy..i...się obudziłam, a ona nie

aaaaa, jak mi źle i smutno

Szczurze szczęście jest już po drugiej stronie, a jeszcze o 4 nad ranem łaziła po mnie, bo razem spałyśmy
Mysia (*) kocham

Zły ten weekend...
Tak mi przykro (*)

Och... tak mnie tu dawno nie było...znaczy byłam, ale incognito... Teraz wracamy, bo szybko trzeba nadrobić czas stracony, a mam przeczucie, że nie zostało nam go dużo :'( Od tygodnia Mysia choruje, spadło nagle i sieje spustoszenie paskudne nie do końca zidentyfikowane choróbsko... O tej szczurzej ...

Noł, noł, noł! Na dodatek sypia na kolanach proszę o klona, bardzo proszę, ja naprawdę baaaaaaaardzo proszę!







Mysia, nie obrażaj się Ciebie i tak kocham najbardziej

Ona jest fantastyczna, ta Marian
Mój wymarzony ściulas, mmm
Wymiziaj proszę

A zupełnie jakby była

Oooooszalałam Mariannnnnnn! Ona jest taka, taka cudowna! Jak na Mariana przystało
A koleżanka, to już wogóle, miodzio!

Skąd masz tego pięęęknego dumbulca nr 2? Ja też chcę! 2 takie Marianki!
Och... moje słabe nerwy

KORONOWIROZA Ciężkim schorzeniem dróg oddechowych jest koronowiroza. Choroba wirusowa powodująca zapalenie ślinianek i gruczołów łzowych. Objawy zależą od wieku i stanu odporności zwierzęcia. Objawy kliniczne to zapalenie ślinianek, węzłów chłonnych i gruczołów łzowych. Nasila się czerwone (porfiry...

Sosnowiec podnosi się po burzy... duchota niesamowita, pewnie zaraz znowu zagrzmi...

Łatwo napisać.... nawet czekolady nie chce, indyk z Gerberka też be, nawet jej ulubiony Danone Biszkoptowy w którym zawsze przemycałam Echinaceę jest nietknięty... Zaraz jadę na zakupy, zaopatrzę się w strzykawkę i NutriDrinka i zacznę grubasa dokarmiać