Kastracja pomaga:)

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Estix
Posty: 40
Rejestracja: sob paź 29, 2016 8:43 pm
Lokalizacja: Września

Kastracja pomaga:)

Post autor: Estix »

Cześć,
Drops (adoptowany w listopadzie) ma teraz może z 8 mcy i jest po kastracji dopiero 10 dni. Wcześniej był bestią i histerykiem. Gryzł wszystko i wszystkich. Był wiecznie napuszony i spięty. Bał się sam siebie i na wszystko reagował głośno i agresywnie. Pisałam o tym wcześniej i naprawdę nie wiedziałam co robić. Kastracja była ostatecznością, ale okazała się wybawieniem dla szczurka z hiperburzą hormonalną.. Każdy dzień jest coraz lepszy- szok :)
Teraz mam wreszcie gluta, który przestał się bać. Pozwala się dotykać i w końcu śpi z kolegą - Pixelkiem, który tak bardzo na niego czekał po śmierci przyjaciela i wybaczał mu ciagłe ataki podczas łączenia... Jestem spokojna, szcześliwa i cieszę się, że chłopaki są w końcu razem.
Wiem, że to ostateczność, że potrzeba pracy i cierpliwości przy szczurkach "po przejściach" ale niektóre szczurki naprawdę cierpią z powodu swoich hormonów i można im w ten sposób pomóc zredukować napięcie i zapewnić spokój. Tutaj bez kastracji nie dało się zrobić nic. Młody cierpiał a teraz jest luzakiem a to dopiero kilka dni ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”