Niepokojące zachowanie szczurzycy...
: pn kwie 02, 2018 3:30 am
Moja Lady od dwóch dni ma dziwne zachowanie. Będąc w klatce albo kopie w żwirku, tak że wysypuje go z kuwetki, hałasuje - to znaczy skacze po piętrach i próbuje je ściągnąć, tak samo drabinki. Poza tym chwyciła swoją współlokatorkę za skórę na karku i próbowała ciągnąć za sobą, zupełnie tak jakby myślała, że to małe szczurzątko. W dodatku goni swój ogon... Tak jak pies. Wyczytałam, że takie zachowanie może oznaczać, że pupil się nudzi albo nie ma towarzysza. A Lady to wszystko ma zapewnione, dlatego też widząc takie zachowanie wyciągam ją na wybieg i tam zaczynają się kolejne dziwne zjawiska.
Wcześniej wyciągając ją na zewnątrz biegała radosna i bawiła się. A teraz biega po pokoju, wygląda jakby czegoś szukała, gryzie wszystkie materiały (moją bluzkę, pościel, koc) zbiera kartki i zanosi je na łóżko albo bierze w pyszczek i kładzie je gdzie jej się podoba. Trochę to wygląda jakby robiła sobie gniazdo. Tyle, że Lady nie ma kontaktu z żadnym samcem. Upodobała sobie jeden jedyny róg szafki, który obgryza. Rujka też jest wykluczona.
Niepokoi mnie jej zachowanie, mam ją prawie od roku i nigdy czegoś takiego nie zaobserwowałam...
Wcześniej wyciągając ją na zewnątrz biegała radosna i bawiła się. A teraz biega po pokoju, wygląda jakby czegoś szukała, gryzie wszystkie materiały (moją bluzkę, pościel, koc) zbiera kartki i zanosi je na łóżko albo bierze w pyszczek i kładzie je gdzie jej się podoba. Trochę to wygląda jakby robiła sobie gniazdo. Tyle, że Lady nie ma kontaktu z żadnym samcem. Upodobała sobie jeden jedyny róg szafki, który obgryza. Rujka też jest wykluczona.
Niepokoi mnie jej zachowanie, mam ją prawie od roku i nigdy czegoś takiego nie zaobserwowałam...