Duży guz u dojrzałego szczura

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: *Delilah* »

:D dobrze,ze sie wybudzila! trzymam kciuki za rychly powrot szczurki do zdrowia!
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
szczurolap
Posty: 153
Rejestracja: czw maja 08, 2008 2:34 pm
Lokalizacja: Mulhouse

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: szczurolap »

Obudzila sie o 3 nad ranem, zaczela sie zwijac z bolu i gryzc wszystko. lezala nieruchomo przez kilka godzin a jak teraz wrocilam to domagala sie jedzenia. Podalam jej jogurt i troche wody. Jest strasznie ruchliwa i sie wierci, na co moge jej pozwolic? co podawac do jedzenia??
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: S. »

Nutridrink, odżywki dla dzieci na modyfikowanym mleku, kasza manna na wodzie. Jutro powoli przechodź do normalnej diety.
Przeciwbólowo - ibuprom w syropie dla dzieci, albo weterynarz i coś w zastrzyku przeciwbólowego + kroplówka na wzmocnienie.
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: Magamaga »

Ruchliwość po wybudzaniu to chyba norma, w każdym razie u mojej szczury tak to właśnie wyglądało- chodziła w kółeczko po klatce wywracając się ładnych parę godzin.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
szczurolap
Posty: 153
Rejestracja: czw maja 08, 2008 2:34 pm
Lokalizacja: Mulhouse

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: szczurolap »

Ja to w ogole w szoku jetem bo pierwszy raz widzialam mojego szczurka w takim stanie :O ciesze sie ze jest z nia dobrze :)
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: Magamaga »

Też to niedawno przechodziłam. Podaj jej jakieś płynne jedzonko - np. jogurt, nutridrinka, sok przecierowy - moja pierwszego dnia nie chciała jeść nic twardego.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
Schorma
Posty: 25
Rejestracja: ndz maja 11, 2008 3:31 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: Schorma »

Hej :)
Moja szczurka ma około 2 lat. Byłam z nią u weta w sprawie świerzbu na pyszczku, ale nie o tym chce pisać. Chodzi o to że zobaczyłam u niej na brzuszku przy tylnej łapce cos dziwnego. Wymacałam i jest to guzek. Ale troche inny niz u mojego poprzedniego szczurka (nowotwór). Tamten był jak jedna kulka a ten... jak kilka małych nierównomiernych... Chyba domyślicie sie o co mi chodzi. Z tym jeszcze nie byłam u weta. Ale, jak myślicie czy to może być nowotwór? Dodam ,że guzki małe i dosyć twarde.
joa789
Posty: 11
Rejestracja: czw paź 05, 2006 1:50 pm

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: joa789 »

Na ropnie, kaszaki itd. dobre są smarowania: olejekiem rycynowym lub maścią Triderm (sama sprawdziłam). W ropnych guzkach zdarza się, żę można je mocno ściskać i szczurkowi nie boli, i mogą one też czasem odnawiać się...
Na nowotwory, czytałam kiedyś, że dobre mogą być okłady ze skrzypu lub zioła Triphala - ale są one raczej mało smaczne. Kupiłam kiedyś tabletki Triphala, rozcinałam je i kruszyłam szczurkom na mokre jedzenie, ale chyba średnio chciały to jeść. Trzeba podawać systematycznie. Nie wiem czy to jest do końca skutecznie. Dużo o tych ziołach można przeczytać w Internecie, np.:
"Najnowsze badania wykazały, że popularny ziołowy preparat poprawiający trawienie ma również silne działanie antyrakowe."
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11121, ... pisma.html
Awatar użytkownika
Schorma
Posty: 25
Rejestracja: ndz maja 11, 2008 3:31 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: Schorma »

Dziękuje joa :) Najpierw dowiem się od weta co to dokładnie jest i wtedy zastosuje jakąś z tych metdo dzieki jeszcze raz :*
izula
Posty: 167
Rejestracja: czw lip 26, 2007 11:48 pm
Lokalizacja: sochaczew

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: izula »

hejka!!
3 tygodnie nie było mnie w domu, po powrocie zobaczyłam u mojego szczura na prawym boku guz wielkości kurzego jaja. jak wyjeżdzałam wszystko było ok , wystarczyły tylko 3 tygodnie aby guz urusł do takich rozmiarów. od razu poszłam do weterynarza licząc, że zostanie w szybkim tępie zoperowany.
niestety mój szczuras nie zostanie zoperowany. lekarz po badaniu powiedział ze jeżeli to w tak szybkim tepie rosnie to najprawdopodobniej będzie to nowotwór złosliwy, który rosnie od mięśni.operacja byłaby trudna i niezbyt rokująca. obecnie szczur bedzie dostawał zastrzyki sterydowe aby obkurczyły trochę guz i póki normalnie funkcjonuje będzie żył z tym guzem. żeby oszczędzić krytyki w stosunku do lekarza dodam że jest to wspaniały, zaufany weterynarz który od dawna leczy moje zwierzeta z wielkim sukcesem. trochę nie chce wierzyć lekarzowi, sama chciałabym stwierdzić ze lekarz nie jest zbyt dobry poniewaz ne chce się podjac operacji... ale nie mogę tak powiedzieć bo doskonale wiem ze jet to bardzo dobry wet. szczerze powiem że troszkę wam zazdroszczę że wasze szczury bedą bądz były operowane operowane...niestety jednak nie zawsze wszytko jest tak jak bysmy chcieli. mam tylko nadzieje że guz nie bedzie dalej się rozrastał, że nie będzie przeszkadzał mojemu szczurowi i że bedzie jeszcze zył długo.
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: merch »

tak szybkim tepie rosnie to najprawdopodobniej będzie to nowotwór złosliwy, który rosnie od mięśni.


ble ble ble

powiedz Panu wetowi , ze u szczurow nowotwory dosc szybko rosna , bo wszystko szczurow dzieje sie szybciej i nie PRZESADZA TO O CHARAKTERZE GUZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To raz
po drugie skad jestes , weto z pojeciem o szczurach ie jest zbyt wielu a ten Twoj iestety do nich sie nie zalicza.

Musisz znalesc weta , KTORY MA JUZ DOSWAIDCZENIE W OPEROWANIU SZCZUROW


i to jak naszybciej.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Joga94
Posty: 73
Rejestracja: pt maja 23, 2008 11:22 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: Joga94 »

Właśnie. Mój Gomez miał to samo i tak samo weterynarz mi powiedział. Zostawiłam to. Rosło i rosło. Gomez nie mógł się ruszać, wychudł, nie mógł się nawet umyć. Do tego na spodzie guza utworzył się taki strup, który zaczął gnić, śmierdzieć, wyglądało paskudnie. Musieliśmy biedaka uśpić. Teraz, kiedy znam Piaseckiego który jest świetnym weterynarzem, wiem, że zrobiłam głupstwo nie operując tego guza. Tak więc nie słuchaj się twojego weta, on może być dobry, ale na szczurach się nie zna. A szczurze schorzenia jednak to nie to samo co psie czy kocie. Ile twój szczuras ma?
Obrazek
izula
Posty: 167
Rejestracja: czw lip 26, 2007 11:48 pm
Lokalizacja: sochaczew

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: izula »

szczur ma ok 1,9 mies. mieszkam jakieś 60 km od Warszawy , obawiam się że w moim miescie nie znajdę weta który podejmie się operacji byłam jeszcze u dwóch innych którzy także nie chcą operować, jeszcze poszukam weta w pobliskich miastach jeżeli się nie uda będe musiała pomyślec nad Warszawą.
Dla mnie to jest jakaś parodia być wetem i leczyc tylko psy i koty, to tak jakby byc chirurgiem i operowac tylko wyrostki, nie wymagam zeby kazdy wet był specjalistą od szczurów ale jakies podstawy musi mieć i do ch....y jezeli potrafi usunąć guz u psa czy kota to wydaje mi się że powinien także potrafić usunac guz u szczura!!!! w tej chwili to naprawde jestem bardzo wkurzona!!!
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: merch »

niekoniecznie , w koncu nie kazdy chirurg od wyrostka zoperuje mozg, obawiam sie ze czesc neurochirurgow baloby sie po jakims czasie swojej praktyki zoperowac jelito -

a 60 kg to naprawde niewiele,
zadzwon do dr Wojtys lub do Oazy i umow sie na wizyte wstepna zarezerwujesz termin operacji i bedzie dobrze.
izula
Posty: 167
Rejestracja: czw lip 26, 2007 11:48 pm
Lokalizacja: sochaczew

Re: Duży guz u dojrzałego szczura

Post autor: izula »

ok..
byłabym wam wdzięczna jak byście podali jakieś namiary na tych lekarzy i niech mi ktoś napisze jak kształtują się ceny operacji guza
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”