Osowiałość, brak apetytu itp

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
szpaczek
Posty: 877
Rejestracja: sob gru 09, 2006 10:43 pm
Lokalizacja: Sosnowiec rulezz:D

Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: szpaczek »

Witam. Dość dawno mnie tu nie było..
Kilka tygodni temu odeszła starsza szczurka.Ok 4 tygodnie temu. Po tym jak odeszła, druga szczurka zrobiła sie bardzo osowiała, mało je i pije, ciągle ma przymknięte oczka, praktycznie nie chodzi po klatce, gdy ja wyciagam na kolana jest jak jak 'zabaweczka', cały czas leży mi na kolanach. Jeszcze miesiąc temu była mega okazem zdrowia, nigdy na nic nie chorowała, zawsze gdy otwierałam klatke od razu przybiegała, teraz nawet nie zaszczyci mnie spojrzeniem. Byłam dzisiaj u weta, przestraszyłam się, bo wydawało mi sie,ze ledwo trzymała sie na drewnianej półeczce. Przyjaciółka bardzo polecała te panią u której byłyśmy dzisiaj. Powiedziałam, że szczurka ma za miesiąc 2 lata, że niedawno odeszła jej towarzyszka. Wybadała jej brzuszek.Potem powiedziała, że to może byc z tęsknoty, jeśli zawsze miała towarzyszkę. Oraz po części, że jest to sprawa wieku oraz stresu związanego z odejsciem drugiej szczurki. I kurcze nie wiem, ale nie zgadzam się z nia w 100%.
Owszem dopiero po śmierci Mgiełki sie 'taka' zrobiła, no ale kurcze, bez przesady...

Pani podała jej witaminy jakieś i pow, że najlepiej byłoby sprawić jej towarzyszkę.

Iris wygląda okropnie..jest taka 'bez życia'..
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: Paul_Julian »

Pani wet ma rację . jak najszybciej rozejrzyj sie za towarzyszką. Uwierz mi , to z tęsknoty. BYly już nawet takie watki na forum.

Towarzyszka może być nawet bardzo młoda, jesli prawidłowo je połaczysz , to bedzie dobrze. Moja nastrasza po smierci towarzyszki marniała w oczach i dostała do towarzystwa dwa brzdące. Odżyła dosłownie w oczach. A następnym brzdącom nawet oddała najlepszą "miejscówkę" na hamaku.
Owszem dopiero po śmierci Mgiełki sie 'taka' zrobiła, no ale kurcze, bez przesady...
Nie ma "bez przesady". Jakbyś się czuła, gdyby odszedł ktoś bliski ? Albo mąż ? Siostra ?

Poszukaj towarzyszki albo kastracika. Szczurka teraz jest bardzo zestresowana, a to tez prosta droga do chorób i przedwczesnej śmierci.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
szpaczek
Posty: 877
Rejestracja: sob gru 09, 2006 10:43 pm
Lokalizacja: Sosnowiec rulezz:D

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: szpaczek »

ja dlatego wstrzymałam się z towarzyszka, bo planowałam, że Iris będzie moim ostatnim szczurem
Gdy kupie młodą, to potem odejdzie ta starsza, ta młoda znowu będzie samotna i tak w kółko
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: dusiaczek »

Dlatego już lepiej wziąć by 2 maluchy żeby żyły razem,a le w sumie masz rację że to i tak będzie błędne koło... Jeśli na razie nie chcesz mieć szczurka to oddaj tą kruszynkę komuś aby do końca życia się nie męczyła, ale żeby umarła w towarzystwie, ja też mam zamiar zrobić tak w przyszłości z moimi.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
szpaczek
Posty: 877
Rejestracja: sob gru 09, 2006 10:43 pm
Lokalizacja: Sosnowiec rulezz:D

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: szpaczek »

hmm ja sie jeszcze nad tym zastanowie,ale 2 małe na bank odpadają
powiedziałam o tym pomyśle (2 szczur) rodzicom to oczywiście mama od razu wyskoczyła i robi wielkie halo,jeszcze niedawno miałam 2 i jakoś nic nie mówiła a teraz nagle ma jakieś wąty? raaanyyyy... bo to naprawdę straszna różnica czy 2 czy 1, zwłaszcza ,że klatka jest w moim pokoju
zacytuje "ja nie chce mieć już 2 szczurów" -->JA
hmm ja sprzątam,daje im jeść, nie każe jej dotykać szczurów ani nic
oczywiście juz ma 100 argumentów na nie. Że są czerwone plamy na ścianie,białej,w nowym domu (no nie moja wina,że jak kichała to jakoś tak sie kropki porobiły..)
no,ale to nie o tym miało być,wybaczcie, ale sie zirytowałam ;P
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: Paul_Julian »

Plamy mozna zmyć . MOzna równiez przykleic kawałek tapety. Dla chcącego nic trudnego. Też mnie dziwi, że wczesniej były 2 i jakoś bylo ok. Kup robią tyle samo. I tak jak mówisz - Ty się zajmujesz ogonami.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
anbrej
Posty: 6
Rejestracja: pt maja 21, 2010 3:41 pm

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: anbrej »

Mój Jekyll ma to samo a ma niecałe 3 miesiące i nikt mu nie umarł. Ma towarzyszkę (Jekyll to tez samiczka) i ja tez jej sporo czasu poświęcam a od kilku dni siedzi i się kiwa, szybko oddycha, oczka ma przymknięte a jak się ją weźmie na ręce to zero reakcji. Nie byłam narazie u weta bo chciałam tu zobaczyć co to może być bo u mnie w okolicy raczej weterynarze słabo znają się na szczurkach. Byłabym wdzięczna za sugestie jak mogę pomóc mojej szczórci.
Wesza i Dr Jekyll
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: alken »

anbrej pisze:Mój Jekyll ma to samo a ma niecałe 3 miesiące i nikt mu nie umarł. Ma towarzyszkę (Jekyll to tez samiczka) i ja tez jej sporo czasu poświęcam a od kilku dni siedzi i się kiwa, szybko oddycha, oczka ma przymknięte a jak się ją weźmie na ręce to zero reakcji. Nie byłam narazie u weta bo chciałam tu zobaczyć co to może być bo u mnie w okolicy raczej weterynarze słabo znają się na szczurkach. Byłabym wdzięczna za sugestie jak mogę pomóc mojej szczórci.
to może być już poważny, zaawansowany stan chorobowy więc nie ma na co czekać, tylko do weta!
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
anbrej
Posty: 6
Rejestracja: pt maja 21, 2010 3:41 pm

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: anbrej »

Byłam niedawno u weta bo miała krostki na uszach i dał mi Imaverol na grzybicę a okazało się że miała roztocze i juz się wyleczyła, wszystko było ok i nagle taki zonk. Czy to moze być jeszcze po tych roztoczach? Może jakieś osłabienie? Chociaż jeszcze w trakcie leczenia miała tyle sił żeby opiekować sie drugim szczurkiem który miał ranę. Nie wiem co robić bo weterynarz pewnie mi znowu powie że to grzyb a to całkiem coś innego ;/
Wesza i Dr Jekyll
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: alken »

to może być równie dobrze zapalenie płuc, w każdym razie objawy wskazują na ciężki stan. a je, pije, chodzi?
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
anbrej
Posty: 6
Rejestracja: pt maja 21, 2010 3:41 pm

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: anbrej »

tak, je, pije, nie ma problemu z jakimś niedowładem łap chociaz moze małe problemy z rownowaga (spadła dziś ze stolu, ale nic się nie stało) i od dłuższego czasu rano ma ślady krwi przy nosku.
Wesza i Dr Jekyll
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: Kameliowa »

a może nie krew, tylko porfiryna? Ale to i tak nie zmienia tego, że trzeba zabrac szczurka do weta.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: alken »

to nie krew tylko porfiryna, wydzielina która się pojawia w stanach obniżonej odporności i chorobowych. dobrze że może jeść i pić ale wizyta u weta jak najszybciej bo choroby u szczurów rozwijają się błyskawicznie i za parę dni może nie być czego ratować.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
anbrej
Posty: 6
Rejestracja: pt maja 21, 2010 3:41 pm

Re: Osowiałość, brak apetytu itp

Post autor: anbrej »

ok, pójdę z nią jak najszybciej. Dzięki za pomoc :)
Wesza i Dr Jekyll
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”