Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
isia28
Posty: 317
Rejestracja: sob sty 31, 2009 5:34 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: isia28 »

nie wiem czy to cos pomoze ale przeczytaj ten watek
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=24848 moja Dambi miala ropomacicze, poki bylo "otwarte" ( ropa i krew wydostawaly sie na zewnatrz) leki pomagaly, dobrze sie czula ale niestety strasznie smierdziala i zostawiala plamy , nie mogla sie sama myc bo miala gruczolaki na brzuchu i ograniczone ruchy. przemywalam jej brzuszek rivanolem . niestety zrobilo sie ropomacicze zamkniete , nie bylo juz wyciekow ale wszystko gromadzilo sie w macicy. cos strasznego. przez jej wiek ( 2 lata) i znaczna otylosc nie zdecydowalismy sie na operacje.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: unipaks »

No właśnie , wczoraj wygooglałam o przypadkach tego ropomacicza zamkniętego , wtedy wycieków nie byłoby wiele , albo wcale , za to wewnątrz potworny stan zapalny , ze wskazaniem do szybkiego leczenia chirurgicznego jeśli stadium byłoby już mocno zaawansowane .
Ale też te inne objawy , o których pisze omry , nasuwają mi na myśl jakieś problemy neuroplogiczne ... :-\ Tu naprawdę wydaje się już być :-\ konieczna szybka trafna diagnoza , raczej nie czekałabym zbyt długo na zadziałanie leków i w międzyczasie prędko dała szczureczkę do zbadania dobremu wetowi.
Walcz , ogonku! Trzymamy kciuki! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
omry
Posty: 60
Rejestracja: pt lis 27, 2009 11:45 pm
Lokalizacja: Stargard Szczecński

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: omry »

Właśnie dałam jej pierwszą porcję leków. Co zauważyłam? Że z noska wycieka podobny płyn do tego z oczka.. Tak samo, jak ropieje jedno oczko, to też z jednej strony noska (przeciwnej) wylatuje ten płyn.. Zmyłam jej to, wyczyściłam ją troszkę, no ale ja nie potrafię doczyścić jej aż tak dobrze, jak sama by to zrobiła..
Wiem, że muszę iść do innego weterynarza. Chyba będę musiała rozwalić skarbonkę, bo akurat nie jestem przy kasie.. Ile mogłoby kosztować zrobienie usg, nie wiem, posprawdzanie tego wszystkiego? Od mojej sobotniej wizyty u (innego) weterynarza pojawił się właśnie ten wyciek z pochwy i noska.. Strasznie się boję.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: unipaks »

Usg pewnie ok 60 zł (+-) tu niżej znalazłam info na kocim forum, i drugi link , są tam opinie a także orintac. też ceny dot. różnych wetów w twojej chyba okolicy. Ważne , żeby była mała końcówka końcówka głowicy, nie każdy gabinet niestety taką posiada :-\

http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... YH84xtqzGg

http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... jmFjVPrBzw
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
omry
Posty: 60
Rejestracja: pt lis 27, 2009 11:45 pm
Lokalizacja: Stargard Szczecński

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: omry »

Podpytałam i dostałam adres kobiety, która leczy od 1989 roku i w swoim życiu wyleczyła setki zwierząt różnych gatunków, w tym LWA! Który przyjechał do mojego miasta specjalnie, żeby ona go wyleczyła.
Niestety Pani ma już swoje lata i ma gabinet otwarty tylko od 16 do 18. Także czekamy do 16.
Boję się, że jeśli wykryje coś poważnego, to operacja będzie niedopuszczalna. Szczurka ma dwa lata i ma lekką otyłość, jak tu już ktoś wcześniej pisał.. Właśnie przez to się przestraszyłam.
Pozostaje tylko czekać.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: Paul_Julian »

Jak nie operacja, to moze antybiotyki, o to sie bedziesz martwic pózniej. Oby do 16stej! Walczcie!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
niewidka
Posty: 27
Rejestracja: śr mar 18, 2009 7:56 am
Lokalizacja: Manchester, UK

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: niewidka »

a ja jeszcze dorzuce, ze moze warto by bylo opisac dokladnie co sie dzieje ze szczurasem na forum SPS (stowarzyszenie przyjaciol szczurow) w dziale porady weterynarza. Na posty odpisuje dr Magda Lewandowska. Ja niestety rozstalam sie tydzien temu z moim szczurkiem ale na moj post dostalam bardzo konkretna odpowiedz wlasnie tam.

Dodam, ze moj szczurek (chlopiec) tez mial problem z genitaliami podczas choroby (paraliz tylniej czesci ciala). Byly cale zaatakowane bialym nalotem - infekcja bakteryjna. Zaden plyn (np. ropa) sie nie wydostawaly stamtad ale wygladalo to bardzo zle. Jezeli szczur jest mocno oslabiony infekcje moga atakowac wszystkie narzady.

Ogrzewaj ja, podawaj przetarte papki jedzenia i pomysl nad postawieniem plaskiej miseczki z woda obok jej legowiska zamiast butelki na sciance bo pewnie nie ma sily zadrzec glowki. Wode wymieniaj przynajmniej 2 razy dziennie.

Trzymam za Was kciuki.
"Imagination is more important than knowledge"
- A. Einstain
omry
Posty: 60
Rejestracja: pt lis 27, 2009 11:45 pm
Lokalizacja: Stargard Szczecński

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: omry »

Dobrze, zrobię to. Ale nie postawię miseczki z wodą, bo tak jak wcześniej pisałam - Fazi ma problem z odmierzaniem odległości. Jak chcę jej dac jakąś papkę, to ma usmarowany w tym cały pyszczek i wszystko dookoła, więc woda jest niebezpieczna.
Właśnie jadę do weterynarza, trzymajcie kciuki!
omry
Posty: 60
Rejestracja: pt lis 27, 2009 11:45 pm
Lokalizacja: Stargard Szczecński

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: omry »

Wróciłyśmy..
Pani weterynarz przebadała małą i ustaliła, że uszkodzony jest układ nerwowy, bo jak zauważyła - szczurcia przewraca się i ciągle usiłuje poruszać się tylko w lewą stronę.. Robi takie kółeczka. Najprawdopodobniej Fazi poślizgnęła się w klatce i spadła (w jej klatce jest możliwe, że nawet z trzeciego pięterka) robiąc sobie krzywdę..
Nie ma w ogóle porównania, pani, u której byłyśmy przed chwilą na pewno zna się na rzeczy. Masowała ją, dała styrydy i antybiotyk. Nakazała dawać jej wodę z miodem po 1 cm co 15 minut..
Ale powiedziała, że najprawdopodobniej Fazi nie wyzdrowieje. Byłam cała zapłakana, a ona widziałam, że starała się mnie pocieszać, ale delikatnie mnie naprowadzała, że nie wierzy, że szczurcia przeżyje. Z resztą.. To widać. Gdy chciałam ją wyjąć z klatki przed wyjazdem do weterynarza, to myślałam, że ona już nie żyje. Nie dawała żadnych znaków, nie ruszała się, nie otworzyła nawet oczu jeszcze na rękach. Dopiero po 5 minutach trochę się przebudziła. Do tego zaczęła wypadać jej sierść.. Nie mocno, ale zaczęła.
Powiedziała, że jutro mamy przyjechać, bo to choroba wewnętrzna. Jeśli pomoże jej to, co dała oraz ta woda z miodem choć trochę, to jutro zaczniemy leczyć dalej. Natomiast jeśli będzie gorzej, to jutro będziemy musieli ją uśpić. Jeśli nie umrze dziś w nocy..
Nie dociera do mnie to wszystko. Jestem bezsilna, mogę tylko płakać.. Nie chce mi się nic, nie chcę jej stracić. Jeszcze za wcześnie..
Pozostaje mieć nadzieję i czekać.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: Paul_Julian »

Dobrze, że pojechałaś do tej pani wet. Teraz masz przynajmniej pewność , że obie zrobicie wszystko co sie da, by chociaż pomóc szczurzynce uśmierzyć ból. Jest róznica w podawaniu leków, które mogą pomóc, a działaniu na ślepo. Steryd działa w 2 strony- albo pomoze, albo nie pomoze-duzo zalezy od stanu szczurka.

Bardzo ciezko jest w takiej sytuacji. O wiele łatwiej jest gdy masz kilka szczurków , ale zawsze jest bardzo cieżko i kazda taka chwila jest bolesna. Jesli trzeba bedzie uspić szczurzynkę - to zrób to, bo to bedzie dla niej o wiele lepsze. To taka ostatnia rzecz, którą możemy zrobić. Cięzka decyzja, ale czasem trzeba ją podjąć.
Na razie musisz wierzyć, że cos sie uda zdziałac , nawet jesli nie wierzysz.
Wodę z miód mozesz podawać z pipetki albo powolutku ze strzykawki- wtykasz strzykawkę (bez igly oczywiscie) , dośc głeboko z boku pyszczka - pyszczek ma takie fałdki wiec, trzeba głębiej włozyć (ale z wyczuciem oczywiscie) i delikatnie nacisnąc tłoczek. Lepsza jest pipetka, bo strzykawka czasem nie chce działać. Miód ma lecznicze działanie i wzmacniające.
Koniecznie ją dogrzewaj. Wiele zalezy od samej szczurki- to ona musi chcieć żyć, musi pić.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
omry
Posty: 60
Rejestracja: pt lis 27, 2009 11:45 pm
Lokalizacja: Stargard Szczecński

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: omry »

Daję jej ze strzykawki. Pije to bez problemu. Może dlatego, że jej smakuje, a może dlatego że wie, że jak to wypije to na jakiś czas dam jej spokój. Robię jej też masaże co jakiś czas.
Najgorsze jest to, że ona nie chce jeść.. To znaczy niby chce, ale to, czego zjeść zwyczajnie nie ma siły. A jak daję jej serek, sosik, czy twarożek, to ona tego nie chce.. W efekcie nie je nic. Próbowałam jej wmuszać, ale ona tylko wypluwa.

Wiem, że najlepszym dla niej wyjściem będzie uśpienie, jeśli się nie polepszy. Wiem, że nie mogę być samolubna, ale to niesamowicie trudne. Nie mogę sobie nawet wyobrazić jutrzejszego dnia.. Jak na razie nic nie pomaga, ale mam nadzieję. Fazulka walczy.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: unipaks »

Przykro mi , że taki jest stan szczurki ; oby steryd coś pomógł , może poczuje się lepiej i wróci jej apetyt i więcej siły.
Dawaj jej z palca nutridrink , żeby nie traciła sił - tak jak mówiła wetka , mało lecz często - to jednocześnie i jedzenie , i picie , no i do tego wodę z tym miodem.
jesteśmy z Wami całym sercem ; trzymaj się ogonku , nie dawaj jeszcze za wygraną! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: Paul_Julian »

Unipaks ma rację , dawaj jej nutridrink. W aptece za 8 zł , kup np. czekoladowy czy waniliowy. Moje nie lubią czekoladowego, ale sporo ogonków lubi.
Moze tego pić , ale wlezie. Daj jej dzis , a reszte wlej do woreczka na lód, zamróz i wtedy mozesz rozmrozic jutro np kostkę (tylko nie w mikrofali, podgrzej w tzw. "kąpieli wodnej" ) .Bo otwarte mozna trzymac chyba tylko 24 h.
Moze nie ma sił na ruszanie pysiem, więc jej nie dawaj tego co nie moze :( Daj jej nutridrink w zamian, ja jeszce mieszałem nutridrink z kaszką dla dzieci (rozrabiałem kaszkę z nutri zamiast z wodą ). Moze to sie uda zjesc ?
Dobrze, że pije, to wazne.
Nie poddawajcie się !
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: merch »

Jesli szczurka ma ropomacicze a nie moze byc operowana , to wedlug mnie lepiej ja uspic , skoro juz nie je i napewno ja boli :(
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
omry
Posty: 60
Rejestracja: pt lis 27, 2009 11:45 pm
Lokalizacja: Stargard Szczecński

Re: Bardzo źle ze szczurką, pomóżcie nam!

Post autor: omry »

Nie jest to ropomacicze:)

Ludzie, odnoszę wrażenie, że się poprawia! Już nic z niej nie cieknie, ani z oczka, ani z noska, ani z pochwy. Chyba mniej się chwieje i chyba jest troszeczkę żywsza.
Jest nadzieja! Boże, jak się cieszę..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”