[SZCZECIN] polecane i niepolecane

Polecani i "nie-polecani" weterynarze oraz Wasze przygody z nimi.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
myszaq
Posty: 16
Rejestracja: pn kwie 30, 2007 6:05 pm

RE: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: myszaq »

Naciol z Mierzyna masz rzut beretem na kwiatową, moze warto spróbować
Awatar użytkownika
Magdalen
Posty: 72
Rejestracja: pn lis 19, 2007 6:19 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Odp: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: Magdalen »

Nie polecam:

Ul. Witkiewicza.
Nie znają się na wielu gryzoniach ! Wiele przypadków złych obserwacji weterynarza na zwierzaki szczególnie gryzonie.

Polecam:
Pana Zawodnego.
ul. Kłosowa.
Wiele razy pomógł w tym znalezionym kanałowym szczurom.
.
Naciol
Posty: 89
Rejestracja: sob wrz 30, 2006 10:39 am

Odp: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: Naciol »

A znacie córkę dr Zawodnego? Przyjmuję na Łukasińskiego, mam tam bardzo blisko, dużo osób do niej chodzi (prawie zawsze jak przychodzę jest ktoś, kto czeka).
Coś mi się tak kojarzy, że to jego córka... Ale nie dam sobie ręki uciąć.
Słodziaki... :zakochany:
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Odp: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: yss »

naciol: przychodzą ludzie ze szczurami?
bo to że ktoś jest ekspertem od psów i kotów nie znaczy jeszcze że zna się na gryzoniach....
prosimy o uzasadnianie swojej dobrej opinii, plus kontakt do weta - może ktoś zechce skorzystać.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Naciol
Posty: 89
Rejestracja: sob wrz 30, 2006 10:39 am

Odp: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: Naciol »

yss, nie wiem, byłam tam tylko raz, i to w sprawie pasożytów - nie za bardzo potrafię się wypowiedzieć. Dlatego się pytam :)
Słodziaki... :zakochany:
Awatar użytkownika
Magdalen
Posty: 72
Rejestracja: pn lis 19, 2007 6:19 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: Magdalen »

Jako że pośpieszyłam się z pozytywem i negatywem , odświeżam i przestrzegam.
NEGATYW !!
Lecznica dla zwierząt.

Doktor Zawodny z Kłosowej , pewnie .. Znany Wam troszku.

Przyszłam tam z moją maleńką , szukałam pilnie pomocy.
.. Nie wspomnę o tym że zostałam strasznie nie mile przyjęta.
Zbadał szybko ją , ale nie chciał podać leków gdyż i tak już ma zakończoną prace.
Gdy chciałam przekazać informacje ze szczur był na zimnie nie dał mi dojść do słowa
Stwierdzając iż '' Mnie to kompletnie nie obchodzi co mówisz '' Czy coś podobnego.
Wyrzucił. Pożegnał. Uważam że Pan doktor leci wyłącznie na gruby portfel ,
sami rozumiecie [ Chociaż miałam przy sobie pieniądze na leczenie ]
Jest nie miły , czułam się strasznie. Nie polecam. Może i leczy , ale bez serca.



Polecam !

Pana doktora także z Pogodna.

Klinika Weterynaryjna
dr Marek Chmielewski
Szczecin, ul. Witkiewicza 68
tel. 487-89-58
kom. 606 22-05-83
czynne: pn-pt 10.30 - 13.00 oraz 16.00 - 18.30 sob-nd 9.30-11.30

Miałam na początku odwiedzić Panią doktor z Dąbia ale samochód siostry padł a autobusem taki kawał by było źle dla małej. Zostałam przyjęta ciepło , Pogadałam sobie z panem doktorem.
Zbadał podał od razu antybiotyk , Dał w strzykawce inne leki.
Wysłuchał dokładnie historie małej , mówił że jest twarda , śliczna.
Że do mnie że ją znalazłam , Mówił że jakbym miała zamiar zostawić
małą bym dokupiła towarzyszkę , uśmiechnął się gdy powiedziałam że posiadam.
Nie poleciał na pieniądze..
Miły , spokojny , można porozmawiać doradzić , na wszystkie pytania odpowie , posłucha.
:) Polecam , chyba miałam złe wspomnienia z tym doktorem kiedyś dlatego nie lubiłam go , a może
Wtedy jeszcze syn pracowal.
No cóż. Szczuras czuję sie lepiej :)
Awatar użytkownika
atomus
Posty: 54
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 6:45 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: atomus »

Potwierdzam, akurat byłem u p. Chmielewskiego (chyba Andrzeja, to dwóch braci :)
Przynajmniej ja polecam ;)
Jeden gabinet na ul. Krakowskiej (wjazd od Maciejewicza) - Oś. Reda,
Drugi gabinet na ul. Witkiewicza (dojazd od Jana Bosco).
Niech mnie ktoś poprawi, mam nadzieję że dobrze trafiłem :D
"Remember, the problem is not that people are stupid; the problem is that modems are cheap."
http://klewandowski.eu
Equtiy
Posty: 9
Rejestracja: czw maja 08, 2008 4:27 pm
Lokalizacja: Dublin - Szczecin

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: Equtiy »

Polecam !!!

Na ul Jarogniewa ( obok cukierni) na os Ksiazat Pomorskich, znajduje sie lecznica w "Palacyku".
Dr na pewno ma na imie Wojciech, ale nazwiska nie pamietam. W Szczecinie mam psa, 2-a koty, szczurka, zolwia i papuzki. Zawsze moge na niego liczyc. Jestem przekonana, ze ten czlowiek robi to co robi z milosci do zwierzat. Na pewno aspekt finansowy sie liczy, ale nie pierwszy, nie u niego. Dlaczego tak mysle, każde znalezione przezemnie zwierze (ptak, jez itp) bylo leczone za darmo ...
pozdrowionka
Awatar użytkownika
Paweł69
Posty: 672
Rejestracja: wt gru 19, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: Paweł69 »

Zaraz mnie wszyscy zakrzyczą, ale polecam:
Panią doktor Sulimę z Chopina ( praktyka weterynaryjna małych zwierząt ul. Chopina 53A)
Jest lekarzem, która nie uważa, że wie wszystko najlepiej ( rozważa sugestie opiekunów swoich pacjentów)

Nie polecam
Wetki z goleniowskiej-dąbie
wiem, że tam są dwie o jednej mam dobre zdanie, ale druga...brak słów!
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: yss »

paweł: na goleniowskiej jest też pan wet. bardzo go sobie cenię, poważnie podchodzi do każdego zwierzaka, nie mam zastrzeżeń i bardzo go polecam. muszę sobie spisać jego godziny przyjmowania. do pani blond tej właściwej też nie mam zastrzeżeń. zna się.

o którą panią ci chodziło, że jest beznadziejna? bo oprócz pani blond są dwie panie brune :P jedna lepsiejsza, drugiej dziwnie nie ufam. i pęta się tam też takie dziwne coś w blond natapirowanych lokach, co chyba sprzedaje w sklepiku w poczekalni i urządza tam żłobek dla swojej rodzinki :/ i zachowuje się buracko. ale ona raczej nie leczy :P
ten się nie myli, kto nic nie robi
Equtiy
Posty: 9
Rejestracja: czw maja 08, 2008 4:27 pm
Lokalizacja: Dublin - Szczecin

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: Equtiy »

Madziaa191 pisze:Ja polecam praktyke weterynaryjną małych zwierząt, na prawde fachowa obsługa!!Trzeba troche postać w kolejce ale za to uzyskałam wszystkie niezbede informacje!! a nie polecam dr. Halkiewicza z przyjaciół Żołnierza( "W Pałacyku") facet jest tak beznadziejny!!! szczur mojej kuzynki miał wszy, facet powiedział ze to uczulenie.. wszy w ogóle nie zauważył.... leczyłam u niego kotka - padł, moja koleżanka straciła u niego dwie świnki morskie.. to co on robie jest straszne!!! pempniaka również nie polecam!!!
JA lecze swoje zwierzaki ( pies, 2 koty, 2 ogonki, papugi i zołw) od wielu lat w Palacyku i dr nie raz uratowal im zycie.
Driada
Posty: 4
Rejestracja: pt kwie 03, 2009 5:41 am

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: Driada »

Witam,
sprawdziłam usługi pana doktora Ostaszewskiego - podszedl do sprawy bardzo rzetelnie i fachowo.
Moja Tekla miała problemy ze skórą - strupki, ciagłe drapanie się.
Leki podane mej szczurce pomogły na długi czas.
Teraz ponownie musze iść do niego z tym samym, jednak wiem, ze leki które podal i dawka były odpowiednie.
Tekla co najwyżej miala urażoną dumę, że dostała zastrzyk w tyłeczek.
Możliwa konsulatacja i najwazniejsze - jest fachowa rozmowa na temat leczenia i jej ewentualnych skutków.
Polecam!!

Zapytałam go także o kastrację szczurków - nie ma u niego kłopotów.

WAŻNE!!
Pan doktor juz nie rezyduje przy ulicy Fioletowej!! Tylko przy ulicy Bagiennej 36c
To jest na Krzyżówce - Słoneczne/Zdroje/Dąbie
Blisko przystanku.

Ceny umiarkowane.
Naixinka
Posty: 653
Rejestracja: sob sie 09, 2008 6:05 pm
Lokalizacja: Szczecin/Łódź/Wrocław

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: Naixinka »

Strona www dr Ostaszewskiego:
http://www.psidoktor.pl/weterynarz_szczecin/

Jest nawet galeria zdjęć z operacji szczurka:
http://www.psidoktor.pl/weterynarz_szcz ... leria-007/
tommy
Posty: 1
Rejestracja: pt gru 07, 2007 11:50 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: tommy »

Witajcie. Czy moglibyście polecić weta, który naprawdę zna się i pomoże szczuraskowi z objawem tzw. oddychania boczkami? Pytałem o to lekarza z "pałacyku" przy okazji odwszawiania (udanego) powiedział, że to zwykły objaw starzenia się (szczur ma ok. 2 lata) i nic się z tym nie da zrobić. Poczytałem forum i dowiedziałem się, że jednak może to być oznaka jakiejś choroby np: niewydolności oddechowej albo zapalenia płuc co można leczyć. Chciałbym wiedzieć czy leczyliście coś tego typu z powodzeniem u któregoś ze szczecińskich weterynarzy. Na razie skłaniałbym się do wizyty u pań w Dąbiu ale mam daleko z Niebuszewa.
yuumi
Posty: 1
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 5:47 pm

Re: [SZCZECIN] polecane i niepolecane

Post autor: yuumi »

Co do wet w Dąbiu.. to ja powiem tylko tyle ze mam sporo kolezanek z gryzoniami i kazdy ktory zdechl to wlasnie po wizycie u wet w dąbiu.. mojemu szczurowi przy obcinaniu ząbków pociela całe dziasla ze szczur nie mogl jesc do puki nie odrosly musialam karmic moja mała rozmiekczonymi platkami i jadla tylko dropsy ktore latwo bylo jej grysc... do tego pokaleczyla jezyk... Szczur mojej kolezanki z sasiedztwa mial problemy z narzedziami plciowymi.. po 1 zastrzyku zdechl.. szczurek mojej siostry mial niecaly roczek i zaczela miec paraliz tylnich nożek. od razu polecialam do wet w dąbiu bo mam najblizej... bardzo mila pani w kreconych krotkich wlosach powiedziala ze bedzie wszystko dobrze i wstrzyknela jej jakies "niby witaminy" po czym szczurek po paru minutach mogl ruszac tylko prawa lapka i miala takie jakby napady padaczki ze strasznie sie napinala jakby z bolu :(( odrazu pojechalam tam spowrotem do tej samej pani wet..powiedziala ze najwyrazniej sie nie przyjelo i damy cos na przeczyszczenie, wstrzyknela jej po 2 stronach jakis antybiotyk.. strzykawka byla wieksza od tego szczurka a byla pelna... nie moglam patrzec jak jej to wszystko wstrzykuje!!!!!! powiedziala zeby dac jej spokoj i cisze niech lezysobie gdzies gdzie jest dobry dostep powietrza..owinelam ja w recznik i wsiadlam do auta. cala droge trzymalam ja na raczkach i jak ja polozylam w klatce na reczniku tak juz sie nie ruszyla...teraz siostra kupila sobie w szczecinie krolika. nie oznaczonego bez karty bez szczepien dopytywala sie tamtej pani czym karmic co dac... kobieta ktora sprzedawala te ktoliki otalnie nie zna sie na nich bo po 1 krolik mial niecaly miesiac i karmiony byl tam zwykla karma po 2 sprzedala tam mojej siostrze rowniez karme ktora karmilam tez swojego szczura"terminator" (hehe na imie ma Mała ale tak na nia mowie bo jest dosyc duza i bardzo silna) moj szczur mimo ze terminator zaczol miec problemy z trawieniem jej poprostu byla zepsuta albo jakas pryskana ?! krolik zdechl po tygodniu.. na szczescie moj szczurek dal sobie z tym rade :) niestety dzisiaj odkrylam u niej malegu guza na dole brzuszka kolo tylniej lapki.. poszlabym do weterynarza zeby jej to usuneli bo ma dopiero troche ponad 2 latka i jeszcze sporo przed nia:D ale sie boje po tych przejsciach jak mozecie to prosze o informacje o jakis instytucjach albo weterynarzac od samych gryzoni.. nie ufam tym w dabiu .. nie mają w ogole pojecia ile dac lekarstwa nie zdziwilabym sie gdyby przegieli z narkoza albo wycieliby cos innego!! totalne nie ogarniecie !! nie bede wam sie juz tak rozpisywac bo zdechla przez tego wet tez swinka m. mojej kumpeli.. ogolnie poszla na zwykle badania i niby "witaminy" moj szczurek mial krostki na skorze jak tam poszlam o babka powiedziala ze jak jakis plyn przeciwko bakteriom i takim tam nie zadziala to trzeba bedzie zrobic skrobanke... jak mi wytlumaczyla na cym to polega to podziekowalam... moja siostra ze swoim szczurkiem ktory zdechl przez tego wet pojechala do Drawska Pom do weterynarza gdzie Pan uzył jakiegos spryskiwacza i jeszcze czegos (dokladnie nie wiem) ale to zadzialalo szczurek dobrze sie czul i gdyby nie te " witaminy " od wet z dąbia to mysle by sobie jeszcze pozyla.... :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Weterynarze”