RE: cudowna albinoska razem z interwencyjna czarna berkshire w lodzi:)

Koniecznie nas o tym poinformuj. Tu wpisujemy notki, wklejamy zdjęcia. Ogólnie: chwalimy się szczurami i dyskutujemy odnośnie wszystkiego, co Ich dotyczy.
Awatar użytkownika
marrrtina
Posty: 149
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 2:19 pm
Lokalizacja: Łódź / Włocławek

cudowna albinoska razem z interwencyjna czarna berkshire w lodzi:)

Post autor: marrrtina »

Wczoraj odebralam pieknosc z dworca (dzieki krwiopijko:) ). Bardzo na luzie, wcale nie przejela sie podroza i ogolnym halasem- wcinala pestki i wystawiala lepek z ciekawoscia ogladajac swiat... bardzo dobrze wychowana panienka ( tu podziekowania naleza sie fiolce ;)) - przychodzi na cmokanie i niczego sie nie boi (w przeciwienstwie do mojej drugiej interwencyjnej maluszki, ktora przy kazdym halasie ucieka w najdalszy kat klatki) jeszcze tego samego dnia zasnela mi na rekach:) Ma super mieciutkie futerko i piekne oczeta (mowie wam albinosy sa cudowne!!! brac albinosy;) ) uwielbia byc brana na rece i miziania- najgrzeczniejsza z calej mojej trojeczki...

rozpoczela od zwiedzania lozka, potem poznala swoje przyszle kolezanki- z mala czarna dogadaly sie od razu... w koncu rodzina... ( a tak w ogole to dziekuje bardzo yss za mojego czarnego diabelka;)) za szybki transport... za tao rowniez... niestety nie zdazylysmy sie soba nacieszyc;( ), starsza samiczka natomiast zaczela od pokazania kto tu rzadzi, albi nie chciala sie podporzadkowac, maly waleczny stworek... juz powoli zaczyna rozumiec ze jednak nie warto sie stawiac i probuje przekonac do siebie shive po dobroci- nawet w koncu zasnely razem we trojeczke ale na razie mala mieszka osobno. Nauczona smutnym przykladem innych wole nie ryzykowac...:( Chociaz moje dzieciaczki robia postepy i mam nadzieje ze juz niedlugo beda mogly zamieszkac razem...

Mowie Wam albinoska jest oaza spokoju, bardziej oswojona od mojej od poczatku swojego zycia obcujacej z ludzmi shivy;) Przy tym uroczo bawia sie z czarna rozrabiara missouri (sa identycznej wielkosci, wiec pewnie w tym samym wieku mniej wiecej) skacza jak malutkie pchelki tyle ze z predkoscia swiatla...:)
Ach, zakochalam sie beznadziejna miloscia od pierwszego wejrzenia:)) Albinoska jest pod kazdym wzgledem wyjatkowa i zupelnie rozna od innych moich szczurkow ale zeby bylo sprawiedliwie musze przyznac ze kazda z nich jest wyjatkowa pod innym wzgledem- przeciez i tak kocham wszytkie 3 tak samo mocno:)

pozdrawiam:))))))))))
Ostatnio zmieniony śr cze 20, 2007 12:02 am przez marrrtina, łącznie zmieniany 1 raz.
" All the world's a stage and all the men and women merely players. They have their exits and entrances and one man in his time plays many parts..."
lxxx
Posty: 352
Rejestracja: pn kwie 23, 2007 5:27 pm

RE: cudowna albinoska razem z interwencyjna czarna berkshire w lodzi:)

Post autor: lxxx »

Ech, Marrtina zapytać by można kto z Was miał więcej szczęścia. Ty bo trafiły Ci się takie doskonałości, czy one bo znalazły TAKI dom i TAKĄ opiekunkę.
psorka
Posty: 41
Rejestracja: czw cze 07, 2007 8:54 am

RE: cudowna albinoska razem z interwencyjna czarna berkshire w lodzi:)

Post autor: psorka »

Ile ma twoja czarna berkshire'ka? Jakieś 3-4 m-ce? Może to siostrzyczka mojego Koksa? (też panienka z interwencji). W każdym razie Koks też jakby bardziej myziaty od Myziola, który jest z nami już od lutego. Oj, te interwencyjne szczuraski: jakby czuły, że ich los się mocno odmienił:))) Powodzenia.:-)
Awatar użytkownika
marrrtina
Posty: 149
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 2:19 pm
Lokalizacja: Łódź / Włocławek

RE: cudowna albinoska razem z interwencyjna czarna berkshire w lodzi:)

Post autor: marrrtina »

widze psorko ze mamy ten sam zestaw kolorystyczny:D moje dziewczyny z interwencji wygladaja dokladnie jak miniaturki Twoich:) maja okolo 2 miesiecy wiec missourek z koksem rodzenstwem nie sa, ale zawsze jakas rodzina- w koncu maja wspolnych przodkow;)
" All the world's a stage and all the men and women merely players. They have their exits and entrances and one man in his time plays many parts..."
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

RE: cudowna albinoska razem z interwencyjna czarna berkshire w lodzi:)

Post autor: krwiopij »

Bardzo się cieszę, że mała już się odnalazła w nowym domu. :D
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
marrrtina
Posty: 149
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 2:19 pm
Lokalizacja: Łódź / Włocławek

RE: cudowna albinoska razem z interwencyjna czarna berkshire w lodzi:)

Post autor: marrrtina »

wreszcie dorobilam sie zdjec moich slicznosci:-)

maly czarny diabelek missouri:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


maly bialy wacik neomi:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


a tu maluszki razem:

Obrazek


jesli ktos ma jakis patent jak przekonac szczurasy zeby nie wiercily sie podczas sesji zdjeciowej to bylabym bardzo wdzieczna ;)

wiecej zdjec juz wkrotce w odpowiednim dziale:-) pozdrawiam:-)
" All the world's a stage and all the men and women merely players. They have their exits and entrances and one man in his time plays many parts..."
Zablokowany

Wróć do „Szczury już są u mnie”