Samica + kastrat

[Filipw]

Żeby się nikt nie wkurzał to ja sprawdzałem w spisie treści ale tamten link nie działa. A więc chciałbym sie zapytać jak się łączy samice i kastrata O wypowiedź proszę głównie osoby posiadające mieszane stada.

Z góry dziękuję

[limba]

Łaczy sie dokladnie tak samo jak kazde inne plcie.

Wlasciwie nie ma zadneych roznic, poza taka ze kastrat zazwyczaj lepiej laczy sie z samiczka, niekoniecznie odwrotnie.

[Filipw]

aha dzięki Limba

[Telimenka]

Ja mam 4 baby i jednego kastrata, niedawno mialam 4 baby i 2 kastratow. Laczenie przebieglo bez zadnego problemu, baby byly tak podniecone na samczykow ze rujke wszystkie dostaly. Mimo iz chlopcy jajek nie mieli no ale zawsze pachnie samcem. Laczylam tak samo jak samice z samicami

[Nina]

Takie łączenie to wręcz przyjemność U mnie problemy robiła tylko Soliśka, bo to alfa, więc musiała pokazać kto rządzi (wyglądało to komicznie, ona 350g a Fuks 550g)
Twoje będą młode, więc żaden problem Dogadają sie błyskawicznie.

[Spark]

Będąc młodą posiadaczką szczurka - kastrata proszę szanownych , bardziej doświadczonych kolegów o wskazówki . Za dwa tygodnie przybędzie w naszym domu dziewoja którą mój syn nazwał Mysia ( teraz jest jeszcze z mamą i rodzeństwem ). Ten kto wybierał dla nas Mysię mówi , że to wesoły i nie bojący się ludzi ogonek . Moje pytanie jest takie : jeśli po udanym łączeniu wsadzimy Rico i Mysię do wspólnej ( nowej ze sklepu ) klatki to czy powinno być w niej żarełko czy tak jak w łączeniu dwóch samic przez 12 h nie ? Czytam tematy ze spisu treści o łączeniu ale jeśli ktoś ma jakieś porady fajne , nowe myki to będę wdzięczna ( aha temat ze spisu treści samiczka + kastrat u mnie nie działa ). Pozdrawiam !

Scalone. /Agata

[ewka]

Witam
Mam pytanie w związku z nie moimi szczurkami. Szczurki sa mojej córki i jej chłopaka, ja się tylko nimi czasowo opiekuję, więc na razie chcę sie tylko czegoś dowiedzieć, a potem zapytać ich o zgodę. To jest samiec i samiczka i chciałabym je połączyć. Wiem, że trzeba wykastrować samca tylko boję się, że on całkiem skapcanieje, bo bardzo spokojny z niego szczurek, a Tola to bardzo ruchliwa i nerwowa samiczka. Więc pytanie - czy sterylizuje się samiczki ? I czy to jest bezpieczne jak już ?

[greenfreak]

ewka, samiczkę też można, jest to nawet polecane dla ich przyszłego zdrowia (grozi im sporo chorób ze strony układu rozrodczego), ale operacje samiczek są obciążone większym ryzykiem niż zabiegi samców i zwykle jednak się kastruje. Kastracja uspokaja agresywne samce, ale nie jest powiedziane, że jeszcze roznaleśniczy już spokojnego

[L'urine-Boruta]

mam samicę prawie 4 miesięczną i w połowie lutego dołączyć chcę do niej młodego samca. oczywiście najpierw chcę go wykastrować, pytanie tylko kiedy powinnam to zrobić... [?] > wykastrować < ... samiec będzie miał wtedy jakiś miesiąc...

drugie pytanie.. lepiej kupic samice czy samca?? chciałabym samca bo są większe i mają skłonności do obżarstwa [a marze o grubasku;P], ale skolei podobno mają intensywniejszy mocz... teraz myślę nad tym poważniej.... pomóżcie..

[Paul_Julian]

Kastrowac mozna dopiero kilku miesieczne, bodajże min. 4 miesiace.
Jak kupowac , to tylko z zarejestrowanej hodowli.
A co do grubaska .... no nie wiem, obżarstwo nie jest dobre przeciez kastraci mają mniej intensywny mocz ( mam 2 kastratów i dziewczynkę i nie ma różnicy).

[L'urine-Boruta]

no właśnie chodzi mi o takie zdrowe obżarstwo.. że grubasek, ale nie otyły... :PP taki no.. misiioooo ;PPP

Ale trzeba czekac 4 miesiące.. kurdę.. to chyba jednak wezmę samiczkę...

[greenfreak]

L'urine-Boruta, nawet dłużej niż 4 miesiące, bo szczur świeżo po kastracji wciąż może być zdolny do zapłodnienia samiczki.
Szukaj więc raczej samiczki albo szczurka już wykastrowanego i "odczekanego".

[L'urine-Boruta]

tak wię♦c marzenia o tygrysku prysły, ale... samiczka może kocica być.. xD haha. mam nadzieje, ze bedzie ok ) dzieki

[Afera]

Po jakim czasie od kastracji łączyliście swoje samice z kastratami?

[greenfreak]

Aferson, Nakasha kiedyś pisała, że samce jeszcze średnio 2 tygodnie po zabiegu bywają płodne. Raczej nikt nie czeka mniej, niektórzy dodają tydzień dla pewności