szczury.org

Na razie Twoje szczury są małe i rzeczywiście ta klatka jest dla nich wystarczająca. Ale urosną bardzo szybko, już za kilka miesięcy, więc powinnaś zacząć się rozglądać za nową. Owszem, kwestia aranżacji klatki jest również bardzo ważna, ale z pustego i Salomon nie naleje - nie da się w Twojej klatce zapewnić odpowiedniej ilości wyposażenia dla 3 szczurów, bo ono po prostu się tam nie zmieści. Sama pisałaś na samym początku dyskusji, że wiesz, że klatka jest za mała. Nie rozumiem więc, dlaczego nie chcesz kupić większej. Oburzałaś się w jednym z wątków, że Twój chłopak dał szczurom pomidora ze skórką i szypułką, chociaż nie widzę w tym nic zdrożnego, więc przypuszczam, że chcesz dla nich jak najlepiej. Tym bardziej nie rozumiem więc, dlaczego dla własnego widzimisię odmawiasz im zapewnienia jednego z podstawowych warunków niezbędnych do życia - odpowiedniej przestrzeni. Nie musisz od razu kupować gigantycznej klatki, z którą chłopak wyrzuci Cię z domu Dla 3 szczurków z powodzeniem wystarczyłaby 70x40x63 cm - tania, niewiele wyższa od tej, którą masz teraz, za to objętościowo dużo większa.

Megi_82 pisze:Podałaś akurat mało adekwatny przykład, tu odpowiednikiem za małej klatki byłoby raczej zamykanie dziecka w łazience albo schowku na szczotki i twierdzenie, że może i mały to pokój, ale jest.

No nie przesadzajmy, ta klatka znowu AŻ tak mała nie jest. Skoro ma 60x37x56 a powinna mieć minimum 70x40x63 to szczurki nie zyskałyby aż takiej ilości miejsca, że nagle mogłyby o wiele więcej szaleć, biegać i hurra. Jeśli rzeczywiście zajdzie taka potrzeba, szczurki zaczną ze sobą walczyć, albo zaczną tyć z powodu braku ruchu to oczywiście będę zmuszona coś z tym zrobić. Jak to ujęła smeg, oczywiście, że chcę dla nich jak najlepiej.

pomidora ze skórką i szypułką

Podobno skóra pomidora może się szczurkom przykleić do żołądka (zresztą tak jak małym dzieciom), a o szypułce czytałam, że zawiera jakąś substancję trującą dla szczurków. Może jestem trochę przewrażliwiona

I chciałabym w końcu się dowiedzieć jaki to producent! poczytam sobie opinie itd

radioactive4 pisze:Podobno skóra pomidora może się szczurkom przykleić do żołądka (zresztą tak jak małym dzieciom)

To urban legend

Skoro ma 60x37x56 a powinna mieć minimum 70x40x63 to szczurki nie zyskałyby aż takiej ilości miejsca, że nagle mogłyby o wiele więcej szaleć, biegać i hurra.

Owszem, zyskałyby - klatka 70x40x63 ma 150% objętości klatki 60x37x56. Czyli jest o połowę większa.
A producent Twojej klatki to najprawdopodobniej Inter-zoo.

Wiem, że to było wiele razy wałkowane i też wiele takich pytań ale te kalkulatory jakoś mnie nie satysfakcjonują prawdę mówiąc... Otóż klatka 57 długości, 30 szerokości i 74 wysokości nada się dla dwóch szczurków czy raczej odpada?

Samowski, jeśli nie przekonują Cię kalkulatory, to kieruj się prostym założeniem, że żaden z wymiarów klatki nie powinien być krótszy niż 40cm. Twoja klatka ma odpowiednią wysokość i szerokość, ale zbyt małą głębokość, by mogła stanowić docelowe lokum dla dwóch szczurów.

Przeczytałem o tym, że najmniejszy wymiar nie powinien być krótszy niż 40 cm ale jeden kalkulator "pozwala" trzymać szczury w klatce z głębokością 32cm

Może tak być, jeśli twórca kalkulatora przyjął, że minimalnym wymiarem jest 30 cm. W wielu poradnikach dotyczących wyboru klatki możesz znaleźć informację, że minimum to właśnie 30 cm. Zaleca się jednak, aby przyjmować za graniczny wymiar 40 cm, bo wtedy na pewno szczur nie ma problemów np. ze swobodnym wyciągnięciem się na całą swoją długość.

A mam jeszcze pytanie, czy "podwyższenie" klatki, zrobienie jakiejś dobudówki na dachu coś da? Bo kuweta pasuje mi akurat idealnie do miejsca gdzie trzymam klatkę, jak co to w grę wchodzi tylko podwyższenie... No niby zawsze jedna kryjóweczka więcej

Czy znaczenie ma raczej pole kuwety, wysokość klatki, "przestrzeń" czy powierzchnia użytkowa typu hamaczki, drabinki, półeczki itd?

To zależy - jeśli kuweta ma np. 57x30 cm, jak w przypadku klatki kolegi wyżej, to podwyższenie jej niewiele pomoże, bo szczury i tak nie będą miały swobody ruchów w poziomie. W przypadku Twojej klatki, gdzie brakuje tylko 4 cm do 40 i masz samiczki, myślę że dobudówka na górze mogłaby być pomocna Wyliczając, że na 3 szczury minimalna objętość klatki powinna mieć 0,18 m3 (0,06 na szczura), to przy takich wymiarach podstawy klatka powinna mieć 84 cm wysokości. Czyli dobudówka ok. 30 cm wysokości powinna rozwiązać sprawę.

Oczywiście klatka na całej wysokości musi być odpowiednio urządzona, tak, aby wykorzystać całą jej objętość - czyli dużo półek, hamaków, zawieszanych domków itp. Szczury nie latają, więc z pustej przestrzeni nie skorzystają

Skorzystałam z tego kalkulatora i pokazało mi piękny wynik 8 ogonków.. A przy drugim wariancie zabudowy... 14 ogonków... Chyba wybiorę wariant pierwszy- aż tak nie chce ze szczurami szaleć

czy na klatkę 32 na 52 na 72 można przymrużyć oko czy musi być większa?

Musi być większa.

parę dni temu chciałaś tridoora a teraz taką kiszkę wymyśliłaś, o co tu chodzi
Klatka 70x40x62 jest na Allegro od 109 zł plus wysyłka. Te kiszki są tańsze, ale niewiele tańsze. Po co?

Yss ja chciałam tridoora ale w realu mam 32 na 52 na 72

Wiesz co, ja mam bardzo młode szczurki na tymczasie. Kuweta ich klatki ma 60x40 cm. I lada dzień będzie za mała. Kuweta o 1/3 mniejsza wydaje mi się zbrodnicza nawet dla dwóch maluchów (a nawiasem mówiąc również dla ptaków dowolnej wielkości, bo ten format był często właśnie ptasi i też się nie nadaje.)