[Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

[Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Mycha »

Oglądam sobie filmiki na youtubie i coś mnie zadziwia:
http://www.youtube.com/watch?v=w8XwpcTWT7I
ot choćby - potężne stado samców i zamiast ściółki... kocyk! Z innych filmów tej Pani zauważyłam, że ma w klatkach kuwetki, w których są odchody - w kuwetkach jest coś w rodzaju granulatu dla królików (?)
Obecnie mam dwie dziewczyny - klatkę na 5 - zabawki, pięterka, hamaczki - jako podłoża używam żwirku tesco w rogach i wyprażonych trocin, ale hamaki i wszelkie instalacje materiałowe muszę prać co 3 dni. Pięterka także myję najczęściej codziennie po karmieniu. Szczurki załatwiają się głównie w rogach klatki, ale mocz jest wszędzie (dodam, że to dwie dojrzałe kobietki).
Więc nie ogarniam jak dziewczyna (zresztą nie tylko ona) przy takiej ilości min. smrodkowatych samców utrzymuje tam czystość (bo jest czysto). Może ktoś z Was ma podobne doświadczenia i trzyma szczurki na kocykach? Jakieś patenty? :)
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Babli »

Na fancy rats mnóstwo osób ma kocyki, ale ja nie wiem, jak oni tam czystość utrzymują.. U mnie by to chyba nie przeszło ::)
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Piromanka »

Ja mam co prawda w kuwecie granulat Chipsi, ale we wszelkich koszykach i tym podobnych instalacjach mam kocyki/ręczniki. Szczury głównie w nich spędzają czas. Na dół kuwety schodzą bardzo rzadko. Więc jeżeli chodzi o utrzymanie czystości, to jest bardzo ciężko, bo załatwiają sie na te kocyki. Ja wymieniam im te kocyki codziennie. Zdaża się, że 2 razy dziennie - rano i wieczorem. Dodam, że mam samców, więc kocyki są obszczane. I chyba to jest klucz do utrzymania czystości. Innej drogi nie widzę ;)
Awatar użytkownika
Leia
Posty: 995
Rejestracja: sob sty 10, 2009 12:00 pm
Lokalizacja: Rogalin

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Leia »

Mi się też wydaje, że jedyną opcją jest, że te kocyki są codzień wymieniane. Bo przecież nasze dwa chłopy jak naszczają w swoje szmatki, to jest taki "sztynk", że nie idzie wytrzymać i trzeba im toto codzień wymieniać.
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Izold »

Świetny filmik xD

A co do kocyka jakby moje samce nasikałyby w ten kocyk to po kilku godzinach w domu waliłoby jak z murzyńskiej chaty xD
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: S. »

Bywają szczurki, które sikają do narożnej kuwety.
Niestety u mnie tyko jedna tak robi. Druga oraz te, które są za TM sikają/sikały tam jest stały lub leżały, tzn. pod siebie.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Nina »

Chyba jedynym sposobem jest codziennie wymienianie polarków...
Ja sama rozważałam taką opcje u nas w klatkach (bo moje szczury mają kuwety), ale zrezygnowałam. Głównie przez to, że mam baby a jak wiadomo: na gniazdo nadaje sie wszystko ;)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
Roth
Posty: 161
Rejestracja: wt maja 27, 2008 9:48 am
Lokalizacja: Poznań

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Roth »

Ja akurat codziennie wykładam klatkę takimi szmatkami (najczęsciej tnę prześcieradła i poszwy od pościeli). Nie jest to jakiś koszmarny wydatek, bo kupuję je w używańcu za grosze. Oczywiście mam też małe narożne kuwetki z takimi drewnianymi pałkami :D
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: RattaAna »

u nas też by się nie sprawdziło - moje panny potrafią czasem walnąć taką smrodliwą kupkę, a potem się na niej kładą albo roznoszą łapkami dalej - a fe ;) do tego leją dużo i gdzie popadnie; chyba bym co godzinę wymieniała, dlatego wolę ściółkę jako bazę, a szmatki jako dodatek/materiał na gniazdo;
swoją drogą, pokaźne stadko ma ta pani, miły widok dla oka! i jaka powierzchnia wybiegu!
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: ogonowa »

E, u mnie by to nie przeszło. Zaśmierdło by zaraz, bo oni sikają tyle ,że to się w głowie nie mieści, i dosyć 'regularnie' miewają sraczki.. bardzo śmierdzące :P

Swoją drogą, ta pani ma klatki takie jak Rhenata ;) Bardzo ładne, ale te kuwety niskie. Może ma koce, bo ściółka wypada ;)?
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: pin3ska »

Kurcze, przychodze i tu takie cos ;D Czuje sie zainspirowana i moze sprobuje bo chyba wole codziennie wrzucic koce do pralki niż mieć chipsi WSZĘDZIE. Dobija mnie ze nie moge przejsc kroku bez wbijania sie chipsi w stope ;D

Pomysle nad tym :) Tylko czy to zda egzamin pod względem zapachowym??????

Ogonowa, jak chlopaki miewają regularne sraczki to warto sie przyjrzec po czym....
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: ogonowa »

Pin, wiem po czym ;) Po marchewce :D Jak zjedzą za dużo (a mama lubi rozpieszczać :P) to im się kupka rozlewa.. ::)

Tak.. Chipsi wszędzie.. skąd ja to znam..?
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Mycha »

Mimo wszystko... codziennie? Wyobrażacie sobie tą kobietę, która ma X klatek i musi zmieniać to codziennie? To zajmuje kilka godzin. Wg mnie nie możliwe i ona jest jakimś zaklinaczem szczurów :D . Popatrzcie na ten filmik - tam jest tych szczurów x-dziesiąt - przy takiej ilości chłopów (które są w pokoju z samicami na dodatek) to jest 15 minut, żeby było oznaczone i zaśmierdziałe ???
Ma stronę internetową. Hm, po weekendzie napiszę do niej meila i podzielę się z Wami odpowiedzią ;)
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: Nue »

Może to jest kocyk ze specjalnego materiału, drybed czy coś w tym rodzaju. Może wilgoć przechodzi przez kocyk, który zostaje suchy, i wsiąka w ściólkę pod kocykiem?

Ja wykładam swoim domek i koszyk mięciutkimi papierowymi ręcznikami, wymienianymi codziennie. Sprawdza się.
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
grzesia
Posty: 773
Rejestracja: czw cze 19, 2008 11:36 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

Post autor: grzesia »

Ten filmik jest świetny http://www.youtube.com/watch?v=DULWnX_H ... re=related Cudne ma szczury ta pani :) i specjalny pokój dla nich. Napewno są z niego zadowolone - tyle tam skrytek ;D

Jeżeli chodzi o mnie to w kuwecie mam żwirek, w który moje dziewczyny nie sikają w ogóle (nad czym ubolewam) a na pięterku sypialnym szmatki, które wymieniam codziennie lub raz na dwa dni. Szczurzyny oczywiście sikają na szmatki oraz na pięterko gdzie jest miska z jedzeniem (!) Dobrze że chociaż kupki robią na dole...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściółki”