[Sciolka] - Sianko

[yss]

szynszyl moja grzebała ostatno w sianku świni morskiej, ponieważ wyszukiwała w nim różne ziółka i zjadała
heheh tam wyżej jest mój post jak byłam nowa na forum
sprostuję, że szczurom nie daję na ściółkę ani trocin, ani siana kiedyś dawałam czasem troszkę siana, budowały z tego domek, ale siano bardzo szybko zaczyna śmierdzieć :/

[ofilka]

kiedyś dawalam szczurzycy tylko wióry, ale dostała jakiegoś ustrojstwa. wet kazał smarować ją czymś na świerzb, bo robiła sobie ranki za uszami. wióry wiec zastąpiłam sianem. ono niestety od razu okropnie śmierdzi.
przy kolejnych szczurach, długi czas stosowałam metode - 2cm wiórów. a na to około pół paczki sianka ( klatka ma kuwete 50 x 60, czy jakos tak). żadne robaki i inne paskudztwa się nie zdarzyły. żaby zabawe w tym mają rozkoszną, bo mogą spadać z półeczek na miękkie sianko i nie dzieje im sie krzywda. niestety od kiedy mam dwie dodatkowe panny od razu po wejściu do pokoju dostawałam kataru, kichałam i swędziały mnie łapy, zmieniłam więc ostatnio na żwirek dla kotów i gryzoni "benek". objawów uczulena już nie mam, ale moje panny są wielce urażone tym faktem, a do tego zrzucanie przez siostry z ok. 30cm jest bolesne.
jest może jakiś pół środek, żeby było miękko i nie uczulało??

[Naixinka]

Hmm jedyne co mi przychodzi do głowy to ściółka z bawełny. Jest mięciutka, więc będą miały miękkie lądowanie w razie upadku. Nie mam natomiast pojęcia jak jest w kwestii chłonności itp.

[maua_czarna]

i trotki i sianko to sciolki, ktore czesto sa przyczynkiem do zarazenia sie swierzbem. a sianko uczula
dlatego wlasnie lepsze sa granulaty.
co do sciolki bawelnianej - po 1 jest droga, po 2- trudniej dostepna, po 3 wreszcie - lekka. to powoduje,ze pelno jej wokol klatki,zamiast w srodku,albo ze szczurki lepia z niej "konstrukcje" (nie pamietam komu sie to zdarzylo?). uzywalismy jeszcze chipsi mais,moze to tez jakies wyjscie - ma forme drobnych kuleczek (ale rowniez jest droga).
mozesz powiesic w klatce hamaki na roznych wysokosciach,zamontowac poleczki - szczurek zawsze bedzie mial sie czego "zlapac" podczas spadania.
to tylko takie moje sugestie

[Nina]

albo ze szczurki lepia z niej "konstrukcje" (nie pamietam komu sie to zdarzylo?)

U nas m.in. Vanilla budowała z tego wielgachne gniazda, zatykały rury i zamiast prętów miałam bawełnościanke

[naamah]

ja nie stosuje sianka bo strasznie przechodzi zapachem, uzywam sciolki "pinio" i jestem zadowolona moim chlopakom do spania daje chusteczki higieniczne i buduja sobie z tego gniazdko a jak sie popbrudza to im wymieniam na nowe

[Szeliza]

Mam pytanie
Czy siano nie ze klepu, ale od koleżanki ze wsi będzie szkodziło szczurom? Siano jest z pola jest ładnie wysuszone. Moja koleżanka sama daje dla swojej kosztniczki. Jak je zobaczyłam to myślałam że je kupiła