[Akcesoria] - Ziemia do digging box'u

[sauatka]

no wlasnie mam pytanko wpadlam na pomysl ze do klateczki ze scoorkami dam im troche ziemi do kopania i powsypuje jedzenia... bo jak czytalam posty to piszecie ze wlasnie wsze gryzonie maja doniczxke z ziemia i odnosnie tego mam pytanie jaka to ma byc ziemia ? czy takla zwykla jak do kfiatkow czy jakas specjalna ?

[jokada]

przede wszystkim czysta !
czyli skądkolwiek ona by nie była powinna być dobrze wypieczona :/

[krwiopij]

moje zwierza mialy przez pewien czas gleboka kocia kuwete wypelnona torfem... kopaly sobie w niej od czasu do czasu, ale nie wiedziec czemu kwiatki zawsze bylt dla nich bardziej atrakcyjne... :roll: teraz w kuwecie jest siano, bo torf wszedzie roznosily i robily niewyobrazalny syf w klatce...

[Mycha]

W sklepach zoologicznych jest torf gucio. Kupiłam go kilka razy i robiłam w klatce kilka warstw: [od dołu] słoma, torf, trociny i siano. Efekt był taki, że szczurki tak sobie kopały, że cała warstowa ściółka traciła swe zastosowanie i w klatce było brudno nie mówiąc już o tym jak wyciągałam szczura z klatki i miałam białą bluzkę.

[endru_]

Kurde ludzie ale tu chodzi o zabawe dla szczurkow a nie o czysta klatke czy bluze ?! Ja tam stwierdziłem że moje szczuraski będa miały Diging Box, Plan mam taki, dzisiaj zbudowałem pudło 57cmx49cm wys 40cm, stwierdziłem że połącze je z moja klatka czyms w stylu mostu obudowanego siatka. No wiec mostek mam, Pudło z siatka tylko u góry, na boki nie dawałem żeby nie rosypywała się ziemia wiec same scianki. jutro wywierce dziure w klatce i połącze. Polaczenie bedzie o tyle sprytne ze bede mogl zawsze odlaczyc Diging Box a przejscie zamknac :]

[lajla]

dobry pomysl ctylko zrob zdjecie

u mnie floyd mial mala kuwete z ziemnie a w niej bylo zakopane zarcie zeby floyd sobie pokopal, jakos na balagan nie narzekam bo wszedzie ziemi nie bylo teraz zamiast ziemi zasadzilam floydowi, przenice bodajze ajkies w kazdym arzie nasiona moze owies nie wiem no ale czeka az urosnie i dam floydowi, moze sobie podje roslinke i zawsze bedzie mogl z ziemi korzonki wykopac

[Gucio]

[quote="Mycha"]W sklepach zoologicznych jest torf gucio.[/quote]
Mycha czy chodzi o nazwe torfu czy o mój nick? :lol:

[Dona]

raczej o nazwę torfu... :roll:

[endru_]

Zrobiłem fotki mojego diging box i przejscia. Wejdzcie na tego posta http://szczury.org/showthread.php?pid=40921#40921

[moni]

Ile Cię w przybliżeniu kosztowała budowa klatki?I ile czasu ją robiłeś?

[endru_]

Hmm.... Ciezko powiedziec wiekszosc materiałów miałem z odzysku, jakies stare szafy itd. Powiedzmy ze gdybym kupował wszystko bez odzysków :
- płyty paździerzowe 56zł [około, i kupione w hurtowni, jak odrazu przycinałem u nich to ceny Hurtowe mi dawali dzieki czemu placilem okolo 16zl za 1 metr kwadratowy]
- Siatka metalowa okolo 17zł za metr bierzacy [ czyli u mnie okolo 34zł bo wziąlem 2m gdyż widzieałem ze na diging box mi sie przyda]
- zawiasy, wkrety do drewna, gwoździe, coś do zamknięcia drzwiczek - powiedzmy na do kolo 15zł
No i na samą klatke wypada okolo 100zł, zawsze trzeba brac pod uwage ze cos możesz mieć sowjego i można zaoszczedzić. Potem w sumie najwazniejszy jest środek, jak go zagospodarujesz. Na do pułek przyczepiłem zsywaczem tapicerskim katonowe paski zeby nie wysypywały się wiory z pułek.
Na górna duza pułke przybilem gwoździami troche wiekszy kawałem takiej płyty tekturowej [nie wiem jak to sie nazywa] o grubosci okolo 3mm. Dół zabiłem wiekszą decha aby mi nie rozsypywały wszystkiego na około [sprawdza się]. Ogolnie szczurasy nie obgryzaja mi klatki, chyba uwazaja że swojego nie warto psuc a dobrze im tam.
- do srodka wstawiłem rure aluminiowa, koszt to 15zl. jest o tyle dobra ze nawet jak szczurasy by ja obgryzly to ona nie ma ostrych kantow dzieki czemu sie nie pokalecza.
- jezeli chodzi o sam diging box to zrobiłem go ze skleijki, a od srodka zabiłem tapeta, aby ochronic drewno przed piachem, i mozliwa wilgocia.
- plyty paździerzowe sa laminowane wiec ich nie trzeba bylo tapetowac, jednakze od zewnatrz dalem gdym plyty kupilem białe [bo najtansze] i chcialem zeby jakos to wygladalo.

Sama robota zajela mi okolo 3 dni, a codziennie po okolo 7 godzin. Ale to tylko dlatego że mialem brak materialów i ciagle musialem wymyslac cos inego, kombinowac, i szukac materiałów. Szczerze ci powiem że jezeli wszystko dobrze zaplanujesz i oczywiscie bedzie posiadala odpowiednie narzedzia i materialy to budowanie klatki nie zajmie ci wiecej niz 5 godzin. Potem tylko wnetrze a to juz nalezy do twojej wyobraźni :]

[ESTI]

A może masz jeszcze za dużo czasu i masz ochotę zrobić jeszcze jedną.

Baaardzo bym się odwdzięczyła.

:lol:

[moni]

A może dwie ? :roll:
ESTI może się odwdzięczy i za mnie

[myszka]

i za mnie

[sauatka]

ojojoj biedna ESTI