[Kołowrotek]jaki? czy w ogóle?

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
sopocianka
Posty: 594
Rejestracja: ndz cze 26, 2005 5:26 am
Lokalizacja: Sopot

Szczur i kolowrotek.

Post autor: sopocianka »

Pytanie przez ciekawość: która z małych ślicznotek z panelu podpisu chciałaby być chomikiem? :wink:
Za TM: Ret, Kangus, Urodzinka, Okruszek, Skrawek, Flips, Settimo, Yeti, Skierka, Chochlik
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

Szczur i kolowrotek.

Post autor: WildMoon »

Kolowrotek kategorycznie ogradzam. A moze chcecie miec po dluzszym czasie biegania w kolowrotku szczura z takim ogonkiem? Lub szczura z polamanym ogonem, zwichnieta lub zlamana lapka?
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
Tusiduś
Posty: 41
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 5:38 pm

Szczur i kolowrotek.

Post autor: Tusiduś »

[quote="sopocianka"]Pytanie przez ciekawość: która z małych ślicznotek z panelu podpisu chciałaby być chomikiem? :wink:[/quote]

Mlupka. Chociaż wydaje mi się, że jest szefem w tym towarzystwie... i takie głuptasie zachowanie;)
Cóż, szef - jak to w bajkach zwykle bywa - nie daje dobrego przykładu :lol:

Kółeczka już nie ma :thumbleft:
italia0
Posty: 1
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 8:20 pm

Szczur i kolowrotek.

Post autor: italia0 »

Mój szczurek od małego biega w kółku i nic mu się nie stało :D
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Szczur i kolowrotek.

Post autor: Lulu »

italia0, nie masz czym sie chwalic :?

szczur ma farta, ze jeszcze nic mu nie jest. czemu tak ryzykujesz jego zdrowiem?
primoz
Posty: 47
Rejestracja: śr lut 08, 2006 8:03 pm
Kontakt:

[Akcesoria] - Kolowrotek

Post autor: primoz »

ja miałem w klatce kołowrotek przez 1,5 miesiąca i ŻADNEKO ZAINTERESOWANIA raz weszły i to wszystko (mądre zwierzęta :thumbleft: :thumbleft: )
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[Akcesoria] - Kolowrotek

Post autor: ESTI »

[quote="primoz"]ja miałem w klatce kołowrotek przez 1,5 miesiąca i ŻADNEKO ZAINTERESOWANIA raz weszły i to wszystko (mądre zwierzęta :thumbleft: :thumbleft: )[/quote]
Dobrze, ze nie skonczylo sie zlamaniem ogona lub kregoslupa.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Szczur i kolowrotek.

Post autor: Vella »

Pytanie: jak bardzo niebezpieczny jest kołowrotek?

Dostałam klatkę razem z dużym metalowym kółkiem. Nie demontowałam od razu, chciałam sprawdzić czy szczurka będzie nim w ogóle zainteresowana. Rozważałam unieruchomienie urządzenia, a przez to dodatkowej atrakcji w klatce.

Tyle, że Canalie kołowrotek sie spodobał. Nie tylko przechodzi przez niego jak przez kładkę między półkami, ale i chętnie biega w środku.
W tej sytuacji szkoda mi go jej zabierać.

Boję się o jej zdrowie, ale po pierwsze kręcąc się ogonek ma postawiony do góry, nie wsuwa go między szczebelki; po drugie biegając po ściankach klatki (a biega jak małpeczka) ogonek często jest poza pretami i wcale jej to nie przeszkadza (wiem, wiem, wprawdzie sciany klatki są nieruchome, więc to nie to samo, ale z drugiej strony bardzo ruchoma jest Canalie ;)), i po trzecie, jak zauwazył mój TŻ, myszki też mają długie ogonki a krecą się w swoich małych kołowrotkach całkiem bezpiecznie i nikt im tego nie broni (chyba, że jest inaczej? moje nigdy nie miały z tym problemów).


Zastanawiam się co robić. Mogę zostawić jej tę przyjemność, przynajmniej do czasu aż sama z niej nie zrezygnuje? Czy raczej szybko wyjąć albo unieruchomić kołowrotek?
Rozważam jeszcze obszycie, albo przeplecenie paska materiału przez szczebelki, ale nie wiem na ile to będzie skuteczne. Czy oprze się szczurzym ząbkom, i jak dam sobie radę z częstą wymianą do prania, skoro kołowrotek tak ciężko się wyjmuje.

Jak duże jest ryzyko uszkodzenia kręgosłupa? Czy dla myszek też jest to tak ryzykowne?
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Szczur i kolowrotek.

Post autor: krwiopij »

[quote="Vella"]Jak duże jest ryzyko uszkodzenia kręgosłupa? Czy dla myszek też jest to tak ryzykowne?[/quote]
Wątpię, czy jest duże, ale jakieś na pewno jest. Ja kołowrotka bym szczurkowi nie zabierała, ale albo zabezpieczyłabym odstępy między drucikami, albo rozejrzała się za nowym, bezpiecznym kołowrotkiem. Na zachodzie i w Australii polecają takie: http://www.dapper.com.au/wheels.htm Tyle że pojęcia nie mam, czy są one dostępne w Polsce...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 1786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 4:01 pm
Lokalizacja: Katowice

Szczur i kolowrotek.

Post autor: Agata »

Vella, a gdyby coś takiego? >>KLIK<<. Może dałoby się coś takiego u nas dostać? Tylko kwestia rozmiaru - żeby nie było za małe.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Szczur i kolowrotek.

Post autor: AngelsDream »

Widzialam taki zabudowany w sklepie, ale wydawal mi sie za maly dla doroslego szczura... Więc chyba się poprawia w naszym pieknym kraju.
Wyjątki i dwa psy.
elleinne
Posty: 1
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 5:11 pm

Szczur i kolowrotek.

Post autor: elleinne »

A tak na marginesie o kołowrotkach.. mam w pracy mysz, niby mniej lotna od szczurka, ale skubaniec tak się nauczył w kołowrotku biegać, że nie wychodzi z niego cały dzień. Ogon wcale mu nie przeszkadza, podnosi go do góry.. po okręgu ;) i biega. Mysz niedługo skończy 3 rok życia.. chyba mu ten wysiłek fizyczny służy. Do tego zupełnie odwróciły mu się pory snu i czuwania: śpi jak nikogo nie ma w nocy w pracy, a lata jak ktoś się rano pojawia i tak cały dziń.
Ot ciekawostka :D
Moje małe rozrabiaki :D
239
Posty: 79
Rejestracja: czw lis 09, 2006 4:11 pm

Re: Szczur i kolowrotek.

Post autor: 239 »

[quote="Kapka"]Kupiłam mojej szczurci kołowrotek, zeby sobie mogła biegać, jednak ona zupełnie się tym nie interesuje. Weszła raz czy dwa, tak więc wie o co w tym chodzi, ale wychodzi już po chwili. Czy Wasze ogonki biegają w tym wynalazku?? bo jeśli nie i jest to normalne, ze ona nie chce, to po prostu wyjmę to z klatki, bo po co ma zabierać miejsce.[/quote]

Mój pierwszy szczur miał kołowrotek. Wszedł raz, bardzo mu się nie spodobało, potem omijał szerokim łukiem, aż w końcu z ojcem doszliśmy do wniosku, że szczur się do zabawki raczej nie przekona. Kołowrotek został wyrzucony. Żaden następny szczur już kołowrotka nie miał.
Lepiej wyjąć tą zabawkę z klatki, miejsca nigdy za wiele.
nev!
Posty: 108
Rejestracja: śr lis 01, 2006 10:48 pm

Szczur i kolowrotek.

Post autor: nev! »

jak miałam pierwszego szczura, to sprzedawca nam powiedział otwarcie, że kołowrotek nie nadaje się dla szczura, bo sczur się szybko znudzi zabawką...

BTW: 239, czy ty nie masz na innym forum loginu 248?
bonsai
Posty: 428
Rejestracja: sob lis 04, 2006 11:08 am

Szczur i kolowrotek.

Post autor: bonsai »

Dokładnie... Asta jak była mała to miała kołowrotek w klatce... było to jej ulubione miejsce.. do spania... :haha:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie / akcesoria”