[Narzady rozrodcze] - Wypadniecie pochwy/macicy

[maua_czarna]

wystepuje tez u ludzi i spowodowane jest oslabieniem miesni i wiezadel.

ostatni etap obniżania się macicy; objawia się uwidocznieniem macicy w otworze sromowym; utrudnia chodzenie i oddawanie moczu; kiedy występuje u starszych kobiet, leczy się je pośrodkowym zaszyciem pochwy; w pozostałych przypadkach pawei całkowitym zamknięciem pochwy, lub pochwowym wycięciem macicy; (TO STAD

Wypadnięcie pochwy i macicy (prolapsus wginae et uteri}

Wypadnięcie pochwy i macicy występuje w okresie poporodowym. U królic całkowite wypadnięcie macicy (prolapsus uteri completus) zdarza się stosunkowo rzadko, częściej następuje wynicowanie rogu macicy (inversio uteri) — przeważnie jednego.
Etiologia. Czynnik etiologiczny wypadnięcia macicy nie jest ostatecznie wyjaśniony. Przyjmuje się, że przyczyną jest niepełnowartościowe żywienie królic kotnych — niedobory witaminy D, wapnia i białka, czy też karmienie paszami zawierającymi nadmiar substancji estrogennych (koniczyna, lucerna, spleśniałe pasze — susz, zboża) i tłuszczu. Więzadła szerokie macicy, podtrzymujące macicę ciężarną, ulegają wydłużeniu i naciągnięciu, po porodzie — gdy macica kurczy się — nie zapewniają jej odpowiedniego napięcia. Zapalenie pochwy, macicy i pęcherza moczowego może sprzyjać wystąpieniu tego schorzenia. Przyjmuje się również, że schorzenie to może być przekazywane genetycznie.
Obraz kliniczny. Królice wykazują niepokój. Obserwuje się silne parcia. Ze sromu wystaje krwisto-czerwony guz (wypadnięcie pochwy) lub kiełbaskowaty twór (wypadnięcie rogu macicy). W wyniku zastoju krwi, zabarwienie krwiste przechodzi w ciemnoczerwone i sine. Wypadnięta macica ulega obrzękowi i rozpulchnieniu, co ułatwia jej mechaniczne uszkodzenie. Następuje zakażenie, posocznica i zejście śmiertelne.
Leczenie. W przypadkach wczesnych, interwencja jest następująca: wynicowaną macicę przemywa się letnim roztworem wody ze środkiem odkażającym (riwanol, nadmanganian potasu), następnie oziębia się w celu obkurczenia, natłuszcza maścią sulfonamidową lub z antybiotykiem i delikatnie reponuje palcem. Podczas zabiegu tył królicy musi być uniesiony do góry. Następnie na wargi sromowe można założyć szew kapciuchowy. Repozycja ma szansę powodzenia wówczas, jeżeli wynicowaną macica, podczas zabiegu, nie uległa uszkodzeniu. Zwierzęta ze zreponowaną macicą należy odpowiednio oznaczyć.
(źródło

wpisujac haslo w wyszukiwarke, mozna znalezc kilka podobnych stron. kiedys uslyszalam o tym w tv i strasznie sie zszokowalam,nie moglam sobie tego wyobrazic...

[ESTI]

U szczurow od razu powinien byc przeprowadzony zabieg chirurgiczny, tak przynajmniej sie postepowalo w wawie do tej pory. O innych sposobach nie slyszalam.

[Neave]

[quote="ESTI"]U szczurow od razu powinien byc przeprowadzony zabieg chirurgiczny, tak przynajmniej sie postepowalo w wawie do tej pory. O innych sposobach nie slyszalam.[/quote]
czyli znane są takie przypadki ?? Jak się to kończylo

Wet mi dal recepte na atecortin i powiedza zebym smarowala w celu zmniejszenia obrzeku i zebym sprobowala delikatnie wsunac macice do srodka - reponować. Mała rodziła ale to było prawie 2 lata temu.
W listopadzie moja druga szczurka miała operacje i nie wybudziła sie z narkozy (miała uza, który niestety pękł) Mała także ma guza i problemy skórne... Boję się że tak samo jak Rubi ne wybudzi się z narkozy.

Takie są efekty kupowania szczurków w sklepie.

[lenalove]

[quote="Neave"] i zebym sprobowala delikatnie wsunac macice do srodka - reponować. [/quote]


No pierwsze słysze żeby coś takiego samemu robić :shock:

[Lidianna]

O kurcze, ja na twoim miejscu jak najszybciej zgłosiłabym sie do innego weta, moim zdaniem to sie kwalifikuje do zabiegu a nie do delikatnego wsuwania samodzielnego. idiotyzm, pewnie koles nie wiedzial co z tym zrobic...

[Neave]

Mała jest po zabiegu i czekam czy sie z narkozy wybudzi ...

[maua_czarna]

Czyli poszlyscie do innego weta? jak przebiegla wizyta?

mocno trzymam kciuki,bedzie dobrze! :przytul:

[Neave]

Byłam u mojego Weta. Wczoraj mial dyzur do 13 i dzisiaj tez, tak wiec bylismy tak umowieni ze jezeli mi sie nie uda to zrobimy zabieg. Po kometarzach stwierdzialam ze macie racje i to bedze nieuniknione. Moj wet nigdy nie miał takiego przypadku u szczura... u psow, kotow, krow tak ale nie u szczura wiec chcial sprobowac przed podjeciem ryzyka zwiazanego z narkoza... Podał Małej mniej środka niż Rubi, która się niewybudziła. Jak na 100 gramowego szczura chyba. Zobaczymy

Po drodze byłam u innego weta. Znalałzam w temacie o wetach z pozania adres do specjalistki od gryzoni. To pare ulic od mojego weta więc się przeszłam ale jej nie było. Był technik a nie wet i raczej nie potwierdził tego ze Ona sie SPECJALIZUJE tylko przyjmuje a i tak on jest od chirurgii.

No zobaczymy....

[ESTI]

[quote="Neave"]czyli znane są takie przypadki ?? Jak się to kończylo [/quote]
Tak bylo kilka na forum, poszukaj.
Okreslano to jako wypadniecie/wysuniecie macicy lub podobnie i zawsze z tego co pamietam konczylo sie zabiegiem operacyjnym... Nie rozumiem jak wet mogl zalecic Ci:
[quote="Neave"]zebym sprobowala delikatnie wsunac macice do srodka - reponować. [/quote]
Do jasnej ciasnej, przeciez samemu to raczej mozna krzywde zrobic niz pomoc. :|

O znalazlam:
KLIK

[Neave]

Mała sie budzi !!! :lol: chyba sie poplacze ze szczescia!!!!!!!!

[lenalove]

i jak? Pisz z małą?> i jak się czuje?!

[Neave]

wierzga jak napadnieta.... siedzi w transporterku zeby sobie krzywdy nie zrobila i sie rzuca... Chce wyjsc. Jest nie do konca wybudzona ale to chyba juz dobrze

[lenalove]

ma jakiś opatrunek? trzeba uważać zeby sobie nie popsuła

[Neave]

opatruku nie ma bo nawet nie byloby jak go zalozyc troche krwawia ale juz jest dobrze
Lezy a mnie i spi, ale jest dziwnie zimna...

[sue]

Zapakuj ją pod bluzę, jakieś ciepłe szmatki albo co.. to najprawdopodobniej reakcja organizmu po operacji.

W każdym razie dobrze że wszystko sie udało