Uszczurawianie przechodniów

Czyli jak przekonać innych domowników do szczura w domu.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)

Jak przechodnie, których spotykacie są nastawieni do szczurów?

pozytywnie
156
53%
negatywnie
86
29%
obojętnie
53
18%
 
Liczba głosów: 295

Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Fatty »

Ja 'misji' uszczurawiania przechodniów podjęłabym się bardzo chętnie, z tym,że moje diabły podczas spacerów siedzą albo w kieszeni albo pod bluza no i niespecjalnie śpieszą się aby pokazać swoje wdzieki światu(jedynie niuchające noski). Póki co, to ogonami w mojej kieszeni zainteresowały się 2 osoby i chociaz był strach i niepewnosć(przed ogonem,rzecz jasna ;) ) to reakcje były raczej pozytywne...
Ale gdy podczas spaceru spotkałam moją kuzynkę, obrzuciła Ikosia i Fabinka jednym spojrzeniem i usłyszałam "Jeeezu! Wyrzuć to!" ...
Tak wiec bywa różnie.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Mielonka
Posty: 64
Rejestracja: sob kwie 22, 2006 8:00 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Mielonka »

Na Trafika ludzie zwykle reagują szokiem --- PAAAATRZ CO ONA TAM MA!! --- nie zawsze jest to pozytywna fascynacja... Ale ogolnie nie jest tak zle :)
_ the world is mine _
FeMiNi
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 10, 2006 12:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: FeMiNi »

dzis, siedząc z kolezanką w parku, przechodzaca pani zapytala sie czy to szczur. gdy odpowiedzialam tak juz jej nie bylo :) chyba lekko przerazona byla ;)

generalnie sciur wzbudza zainteresowanie i to raczej pozytywne :)
"What I see is what I get. I have no patience. I am very self satisfied & egoistic."

['] Łata, Tośka, Tofik, Fokus, Czesio, Stitch :)
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Elly »

Ja jestem ciekawa reakcji tutejszych ludzi na szczury... ale podejrzewam, ze zachwytu nie wzbudzą :( kurde nie rozumiem.... no nie rozumiem jak mozna sie brzydzić ogona np...
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Fatty »

[quote="Elly"]no nie rozumiem jak mozna sie brzydzić ogona np..[/quote]
Dla mnie też jest to zastanawiajace.. ale nie, niewodwracalne w niekórych przypadkach -znajoma mojej familii właśnie ogona się brzydziła i przyznała,że dotknęłaby ogona, gdyby 3 kielichy wypiła ;) Akurat niedługo potem były czyjeś imieniny, po których spotkałam ją nad wyraz 'wesolutką' . Wtedy to juz, tak jak obiecała, miziała szczurzy ogonek bez strachu i nawet stwierdziła,że przyjemny jest
Tak wiec nie wszystko stracone -upijać co poniektórych opornych i uszczurawiać .. :lol:
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Fea
Posty: 676
Rejestracja: śr lut 02, 2005 2:05 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Fea »

Fatty, masz genialny avatarek ;)))

Przyznam szczerze, że za diabła nie rozumiem lęku przed szczurzym ogonem. Nie rozumiem i już. Moja sąsiadka, która nas regularnie odwiedza, niemal codziennie trafia na któregoś szczura na moich kolanach i powtarza, że pyszczki mają śliczne, ale ogony są przerażające - i nie potrafi uzasadnić, dlaczego. Dla mnie ten strach jest tak irracjonalny, że nie potrafię go pojąć - ogon jak ogon... Nie wiem, co może być przyczyną - bo łysy? Chyba nie. Heike ma dość mocno ofutrzony ogonek, jedwabisty i przemiły w dotyku, a sąsiadka boi się nadal. :/
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Dory
Posty: 1268
Rejestracja: sob lut 04, 2006 3:38 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Dory »

Niektórzy mówią, że ogony są oślizgłe. Wtedy zawsze zaprzeczam i daję dotknąć (jeśli dadzą się przekonać). Większość reaguje pozytywnie - mówią, że nie wiedzieli, że na ogonach rosną włosy :lol: . Może tu leży problem?
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Mikulinka
Posty: 434
Rejestracja: czw lut 02, 2006 2:19 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Mikulinka »

Na ostatnim spacerze wstąpiłam do sklepu...ze Zgredkiem oczywiście. Sprzedawczyni była nim po prostu zauroczona, koniecznie chciała go pogłaskać i dotknąć jego ogonka :D .
Od lewej: Małpka, Borsusia, Kretusia, Bimbla
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Guślarka »

Byłąm dziś na spacerku pod blokiem ze szczurciem. Wzbudził duże zainteresowanie mojego sąsiada i jego synka. Przez 15 minut gadaliśmy o szczurach i obserwowaliśmy Fuńka. Ludzie z mojego osiedla są chyba pozytywnie nastawieni do szczurów. Nie spotkałam się jeszcze z żadnymi objawami niechęci czy obrzydzenia :D
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Elly »

U mnie ostatnio byl zjazd sióstr mojej babci :P no i przyjechaly sobie [moze to nie przechodnie, ale gdzie o tym napisac to nie wiem ;] a ja akurat postanowilam, ze wezme ze sobą do babci Mary :P Nie chcialam Pysi stresowac, bo ona na takie wypady bardziej stresem reaguje, a Mary sobie z tego nic nie robi, ze tak powiem. Jedna ciocia w ogole nie mogla patrzec na Mary, tzn mogla, ale sie brzydzila... druga zachowala stosunek neutralny, albo nie pokazywala tego, ze sie brzydzi, kto wie [jej wnuk ma tez szczura, to moze przez to] :D a trzecia wziela Mary na ręce :shock: co mnie bardzo zdziwilo... i puscilam takie zdanie 'no jedna porządna, która sie nie boi' a ona mi na to, ze nie ze sie nie boi, tylko sie brzydzi, ale ile razy trzeba robić coś, czego sie czlowiek brzydzi, a musi robić :lol: i stwierdzila, ze 'fajne to jest nawet' :P
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
lenalove
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 31, 2006 10:07 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: lenalove »

róznie w moim otoczeniu ludzie reagują. cóż... co ciekawsze to "barbie" jedynie piszczą ze strachu... chyba bardziej dla zasady niż by Miszel budziła tak skrajne emocje... No cóż...
moje aniołeczki: Natka ['], Miszel [']- zawsze w moim serduchu
Awatar użytkownika
marlena91
Posty: 726
Rejestracja: sob sty 28, 2006 5:51 pm
Lokalizacja: Białystok

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: marlena91 »

lenalove tak ja nie znosze takich dziewczyn. Nos zadarty do góry i co to ja. A jak nie daj borze powiesz o pajaku czy szczurku. To zawału moze dotac. I mysle, ze własnie to dla zasady.
Obrazek
Ze mną szczurki ,,Inka,Sława i Tequilla i Reszta zwierzaków
[*]Feta,Kropka,Tequila,Angol,Frania,Buffy...[*][/size]
lenalove
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 31, 2006 10:07 pm

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: lenalove »

zamiast zawału to im tipsy pospadają :D :haha:
moje aniołeczki: Natka ['], Miszel [']- zawsze w moim serduchu
Wackowa
Posty: 208
Rejestracja: wt lip 26, 2005 8:11 am
Kontakt:

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Wackowa »

Ja dałam na obojętnie :) Z chłopakami byłam już 2 razy na spacerku, siedzieli na ramieniu, ale ludzie którzy przechodzili zazwyczaj udawali ze ich nie widzą, albo nie chcieli widzieć :) :D jedna babka obeszła nas tak że myślałam że się z niej popłacze ze śmiechu. Mała dziewczynka szła z rodzicami i pokazała ręką na Tasmana :) ogólnie to nikt nic przykrego, ani miłego nie powiedział :) Zobaczymy następnym razem :)
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Uszczurawianie przechodniów

Post autor: Oleczka »

ja mam kolezanke "barbi" i nie ma nic do mojego szczurka mowi tylko ze nie chce glaskac bo ma obawe ze Mysza zje jej tipsy :) ale uwaza ja za sliczna i milusia :) szczurzyczke :)
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uszczurawianie”