szczury.org

Pierwszego malucha znam od urodzenia, często gościłam go u mnie i ostatecznie przygarnęłam. Chodzę jednak do gimnazjum i mam mało czasu, więc w piątek albo poniedziałek biorę drugiego malca, wbrew woli matki, która szczurów nienawidzi... Jak jej to oznajmić? Mam jeszcze trochę czasu, ale boję się, że wpadnie w szał jak zobaczy nowego braciszka Aika...

Mów jej, że jak nie zgodzi się na drugiego to zamiast jednego weźmiesz 3

Chyba by mnie z domu wywaliła!

Poczytaj te dwa tematy
http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=29744
http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=33897
na pewno znajdziesz jakiś sposób. Szczurki powinny być dwa, bo to zwierzaczki stadne.

A tutaj zdjęcia, pomysły, filmiki pomagające w przekonaniu do ogonków: http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=26321

Ja już BIORĘ malca, ale bez wiedzy rodziców. Chcę mieć argumenty, co powiedzieć, jak się wyda. Dla mnie Aiko jest ważny, więc w poniedziałek po szkole idę o następnego malca.

Dlatego przeczytaj te tematy, żeby wiedzieć, co odpowiedzieć mamie i jak jej wytłumaczyć, że myslisz o dobru zwierzaka.

Sprawa się pokomplikowała i mały jest już u mnie dzisiaj. Rodzice jeszcze nie wiedzą.

Porozmawiaj z rodzicami i powiedz, ze to naprawde wazne, zarówno dla Ciebie jak i szczurka. Spróbuj wziąć mamę na litość, i koniecznie wywiązuj sie ze sprzątania klatki i dobrych ocen w szkole.
Dwa szczurki zajmą się sobą, a mama nie musi ich przecież brać na ręce, jesli sie brzydzi.
A artykuły i filmiki na pewno pomogą. Albo może ktos z Twojego miasta jest na naszym forum i porozmawia z mamą?

Niezwykle rzadko zdarza sie, że dziecku stawia sie ultimatum, że ma wyrzucić szczury.

Jeśli by sie okazało, ze mama każe Ci sie ich pozbyć - natychmiast daj znać na forum, i napisz gdzie mieszkasz, zeby ktos mógł je odebrać. Spróbuj wtedy koniecznie zyskać na czasie, bo szczurki na wolności czy śmietniku nie przezyją.

Mieszkam w małej wsi, jedna znajoma z gminazjum tu pisała w sprawie małych( od niej mam Aika), bo jej szczur okazał się szczurzycą, ale ona sama musiała oddać ostatecznie wszystkie szczury, więc raczej nie pomoże... Ratuje mnie fakt, że mój starszy brat też odwalił taki numer, jak był trochę starszy ode mnie. Napiszę do niego i razem spróbujemy coś wykombinować. Na razie zgrywam grzeczną dziewczynkę. Z litością jest tak, że nie potrafię okazywać emocji, wolę siedzieć cicho, chociaż mam ochotę wyć ze smutku...
Cieszę się, że wzięłam małego, bo prawdopodobnie trafiłby do terrarysty, to właśnie skłoniło mnie do tak szybkiej decyzji. O ironio! Mały jest starszy od mojego Aika, a dwa razy mniejszy! Ale już teraz widać postępy, więc jestem dobrej myśli!

Skoro jest starszy a mniejszy, to może to samiczka... ? Szczury mają inną wielkość ciała jeżeli chodzi o płeć.

A co do dodatkowego szczurka - skoro masz jednego od małego, to z drugim nie powinno być problemów. Gdyby aż tak nienawidzili zwierzaków, to by już dawno ich się pozbyli zapewne

Zapewnij rodziców, że będziesz się nimi dokładnie i systematycznie zajmować - to podstawa, gdyż wielu się boi tego że zaczną biegać po domu i obgryzać np. meble. No i zapach, bo 2 ogonki to 2x więcej roboty z czyszczeniem klatki.

...ale przecież zaczną obgryzać, słusznie się bojają
Sama się tego bojam. Mam szczury przecież.
Jak nie ogarniam co drugi dzień klatki to śmierdzi. A pokażcie dzieciaka, który będzie co drugi dzień przecierał w klatce wszystko, skoro miewają zwykle problemy z codziennym nakarmieniem.... (piszę tak ogólnie, jak to rodzice widzą, wiadomo, że od wszystkiego są wyjątki).

100% samiec, sama sprawdzałam, a małe były porozdzielane, ale na słabej karmie i w chomikówce... No i starszy tylko o trzy dni. Sama kupuje najlepsze karmy, jakie są w sklepie i daję małemu sporo warzyw, owoców, nawet ma własną skrzynkę z warzywami. Ja osobiście robię wszystko sama. Nawet pieniądze są moje( wyrzekłam się jazdy konnej i kompletowania biblioteczki), więc rodzice na nich nie płacą. Tata nic nie ma, sam uwielbia Aika, ale to mama jest "głową" domu i ich nienawidzi. Zgodziła się, bo mam bardzo dobre wyniki w szkole. Kocham szczury i udało mi się ją przekonać.

Jesli chodzi o dobrą karmę, to mozesz np. kupować w zooplusie karmę Vilmie http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pok ... oni/vilmie
Wychodzi duuuuuuużo taniej niż zakupy w sklepie stacjonarnym.

Dobrze, ze mama sie zgodziła, i to godne pochwały, że starasz sie dbac jak najlepiej o ogonki, i masz dobre oceny

To troszkę nieodpowiedzialne brać tak szczurka w ciemno i stawiać rodziców przed faktem dokonanym, powinnaś mieć na uwadze dobro szczurka i ewentualne konsekwencje niezgodzenia się na kolejnego przez rodziców.