szczury.org

Witam, jestem tu nowa więc hejka.
Problem jest dość dziwny ponieważ chodzi o moją koleżankę ale ja po prostu nie mogę patrzeć na cierpienie jej szczurka .
Zaczęło się gdy przyszła do mnie i zauważyła klatkę z moimi ogonkami.Dałam jej pogłaskać mojego Kiwi ( on jest po prostu najspokojniejszy, towarzystwo ma w postaci moich dwóch panien, jest kastratem) i następnego dnia w szkole oznajmiła mi że kupuje szczura . Ok poleciłam jej forum to powiedziała że nie wierzy w to co piszą w necie. Ona niby zna się lepiej miała wcześniej szczura. Próbowałam ją przekonać ale ona wie lepiej. Dodatkowa ma w domu dwa króliki w małych akwariach, dwa chomiki, trzy psy i ryby. A dom nie jest za duży ( czasem ją odwiedzam, pomagam jej w historii). No i kupiła ślicznego kapturka mieszka w CHOMICZÓWCE je karmę dla królików, jest sam a ona go wypuszcza w kuli. Z stąd moje pytanie jak ją uszczurowić Mogę temu biedakowi jakoś pomóc ?

Porozmawiać z jej rodzicami?

Oni nie widzą w tym problemu

No to pozostaje kradzież szczura.
Jak jej "zwieje" i się nie znajdzie to może sobie odpuści kolejnego bo się rodzice wkurzą, że tego nie upilnowała?
Tylko jak jej zarąbać szczura bez jej wiedzy....? Torba, uchylone drzwiczki od klatki nieznacznie, nigdy przenigdy się do tego nie przyznać... A szczura zaraz tego samego dnia podrzucić na jakieś DT żeby dowodów nie było

ups nielegalne metody
och jakie ups
ale mnie się podoba własny pomysł

A skąd wiesz, że nie widzą? Może nie widzą, bo nie wiedzą nic o szczurach i wierzą w to, co im dziecko powiedziało? Próbowałaś z nimi rozmawiać, czy po prostu zakładasz, że są niereformowalni? Możesz mieć rację, ale niekoniecznie.

Rozmawiałam powiedzieli żebym się nie mądzrzyła i, że wierzą córce a to jest tylko szczur

Najchętniej bym takich od razu zabiła.... !!!!!
( No really )

A co do DT to może nawet nie będzie potrzebny.Mojej przyjaciółce niedawno odszedł Skrzypek [*] i poszukuje nowego maluszka do swojego samczego stadka, tylko kradzież ogonka jest nie za bardzo możliwa ponieważ ja jej ( pseudo-właścicielce) tylko pomagam w historii a uczymy się w innym pokoju niż jest maluch :/ a potem po prostu wychodzę salonem no i raczej kradzież by zauważyła bo szczurek mieszka w miniaturowej klatce więc raczej zniknięcie go było by widoczne.

Mozesz spróbowac pogadac z rodzicami lub tą dziewczyną, że taki szczur to same wydatki. I że już mają duzo zwierząt.
Mozna też po prostu postraszyć Animalsami. Moze to wprawdzie poskutkowac tym, ze się obrażą i zrezygnują z brania u Ciebie korepetycji. A jesli pomagasz jej bezpłatnie - to mozesz zapowiedzieć, że nie bedziesz tracić swojego czasu, chyba że ona odda Ci zwierzaki i nie będzie brac więcej.
Nadmierne wydatki to zwykle jest najlepszy sposób, bo niestety ale zwierzaki kosztują. Jak wykradniesz szczura, to mozliwe, ze dziewczyna kupi następnego " bo chce". Trzeba by coś wymyslić, żeby "mieć na nią haka".

Może szczur ucieknie z klatką? joke!
Znam taki typ rodzica nie lubię to typ, który z powodu wyjazdu na wakacje wyrzuca psa

No ja wam mam mówić jak ukraść szczura? Trzeba odwrócić uwagę domu od tego pokoju i siebie....

Temat można zamknąć Szczurek już bezpieczny w męskim stadku przyjaciółki. Nie trzeba było nawet posuwać do nielegalnych czynów, ciurek są postanowił wsiąść sprawy w swoje łapki. Jak było wyżej szczurek był wypuszczany w kuli dla chomika a teraz jego poprzednia właścicielka postanowiła zrobić z nim selfie a ogonkowi nie spodobało się to i ją użarł ( wiem nie ładnie śmiać się z cudzego nieszczęścia) no i wchodzę na korki a tam czeka na mnie klatka ze Smyczkiem ( takie imię otrzymał ). Był odwodniony, wychudzony i miał choroby skóry bo mieszkał w swoich bobkach. Ale szczurek bezpieczny i ma się dobrze więc wszystko dobrze się skończyło.

Super gratulacje.

A wyobraź sobie minę mojej mamy jak weszłam do auta ze szczurkiem i kazałam jechać do weta