szczury.org

Zaobserwowałam u mojego starszego szczura małe strupki na karku, przy uszach, wcześniej wyczułam też kilka w okolicach bioder. Ma je już od dłuższego czasu, zanim dołączył do niego kolega i nie przejawia kompletnie żadnych innych objawów. Wczoraj zobaczyłam także większego strupa na uchu, można go zobaczyć na tym zdjęciu: http://oi62.tinypic.com/2wfqwee.jpg . Skoro nie dzieje się nic innego, dać sobie z tym spokój? W moim mieście nie ma raczej weterynarzy specjalizujących się w małych zwierzętach, więc trochę boje się do nich iść.

Dodam, że u drugiego, białego szczura żadnych strupków na pewno nie ma, a skoro śpią razem przytulone do siebie, jeśli to byłyby jakieś pasożyty, nie powinien być już dawno zarażony?

To niekoniecznie świerzb, może być jakaś alergia lub przebiałkowanie. Przy świerzbie uszka są charakterystycznie "postrzępione". Na pewno nie jest to jednak normalne i nie można tego zostawić, zmiany skórne świadczą że jest coś nie w porządku. I szczura swędzi albo boli. Gdzie mieszkasz? Może w większym mieście obok znajdziesz jakiegoś polecanego weta? Do byle konowała faktycznie nie ma co iść i tracić kasy. Ja do pulsvetu dojeżdżam np ponad 40 kilosów w jedną stronę i nie ma że boli, tam gdzie mieszkam też nie ma dobrego weta od szczurów.
Może też być tak, że u drugiego szczurka nie zauważasz podobnych objawów lub też jeszcze ich nie ma ale niedługo będą. Ale to niekoniecznie pasożyty. W czym trzymasz szczury? Masz siano lub troty albo coś innego co może uczulać? Spróbuj na tydzień-dwa wywalić ściółkę z klatki, wymyć klatkę i wyłożyć papierowymi ręczniczkami takimi najtańszymi bez kolorowych nadruków i niebielonymi. To trochę kłopotliwe bo ręczniczki szybko przemakają, śmierdzą i robi się syf, więc trzeba je non stop zmieniać ale pozwala wyeliminować alergię na ściółkę. I ogranicz do minimum białko zwierzęce w diecie szczurów (biały ser, jajka, mięso, nabiał, strączkowe itp). Ale bez weta moim zdaniem się nie obejdzie jeśli zależy ci na zdrowiu szczurasków, w co nie wątpię.

Właśnie go gruntownie przebadałam i ten strupek na uchu zniknął, jest tylko maleńka czerwona kropeczka. Na całym ciele strupki ma tylko i wyłącznie dwa- przy lewym uchu. Trochę dziwnie. Jakby drapała go tylko lewa noga, czy ciął się za ostrymi pazurami. W klatce mam plastikowy pojemnik z granulatem. Faktycznie co kilka dni dostaje trochę mięsa czy jajek, postaram się mu nie dawać.