[SIERŚĆ I SKÓRA] pomarańczowy łupież

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: Beeata »

"Wacka wykastrowałam, bo ten łupież juz był cholernie nieznośny ..." Lol...sama sobie zaczynasz zaprzeczac:))) A tak powaznie to zajrzyj do dzialu"Odeszly",moze doczytasz sie ,ze narkoza jest bardzo duzym ryzykiem dla szczura i niestety ale zdarza sie ,ze szczur sie z niej nie wybudza . Szczurek to niestety obciazone genetycznie zwierzatko ,czesto z ukrytymi wadami np.serducha i nawet dobry,zaufany wet nie da Ci gwarancji ,ze zwierzak przezyje narkoze. Tak wiec ciesz sie ,ze Wacus przezyl ja i ma sie dobrze ,ja takiego ryzyka nie podejme ,tym bardziej ze moj szczuras ma 1.5 roku i nie jest chlopcem pierwszej mlodosci:)) Odpukac,ale nigdy mi nie chorowal i daj panie Boze obym jak najdluzej nie musiala z nim odwiedzic gabinetu weterynarza.Pozdrawiam.
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: Kaka »

Zajżyj sobie do tematu KASTRACJA lub poczytaj mój indywidualny temat związany z kastracją Wacka. Wacek został wykastrowany również dlatego, ze mam drugiego samca z którym mógłby się gryźć, bo widziałam juz jego reakcję na innego samca. Poza tym niedługo dostaję od koleżanki samiczkę. Różne są reakcje ludzi na kastracje szczurka, ale nie wiem czy śledziłąś wszytskie tematy o kastracji, ale też wiele szczurków dzielnie zniosło kastrację :wink: w tym i mój :wink: tak więc pozdrawiam
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Malgi
Posty: 27
Rejestracja: ndz lut 05, 2006 2:08 pm

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: Malgi »

Mój nie ma łupieżu czy nalotu tylko to wyląda jak pomaranczowa skóra poprostu. Grzybica?
blanka:*edi
Posty: 222
Rejestracja: wt lis 29, 2005 1:00 pm

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: blanka:*edi »

Co do pomaranczowego łupieżu to mój Eddi też miał coś takiego i byłam u weta i on powiedział żeby kompać go w nadmanganianie potasu (w kolorze bardzo słabego różu czyli mogno rozcieńczony) i to pomogło tzn nie zniknęło całkowicie ale w ok 80%
Dum suppetit vita, enitamur, ut mors quam paucissima, quae abolere possit, inveniat
benka
Posty: 1
Rejestracja: pn lip 03, 2006 7:22 pm

pomara?czowe/?ó?te kropeczki

Post autor: benka »

Mój samiec ma gdzie nie gdzie takie plamki na skórze. Nie ma tłustej sierści ani nie łuszczy mu sie skóra. Ma około 7 miesięcy. Jedna kąpiel chyba mu troszeczkę pomogła.
Czy mam iść od razu do veta, czy mogę to jakoś "domowymi sposobami" uleczyć?
Było nas trzech, w kazdym z nas inna krew, ale jeden przyswiecał nam cel (...)
Awatar użytkownika
Azi
Posty: 1065
Rejestracja: czw wrz 11, 2003 6:49 pm

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: Azi »

Nie chodzi tu o pomarańczowy łupież taki jak u samcow, ale o pomarańczowe plamy na skórze. Zauważyłam u Nessy te plamy na skórce, nie roznosi się to na sierść przy drapaniu, w ogóle szczurcia nie drapie się częściej niż normalnie, nie wydaje mi się żeby to była alergia, jest w miarę szczupła, więc przetłuszczenie też wykluczam. Czytałam, że ten pomarańczowy łupież występuje jedynie u samców, chociaż pamietam, że moja wczesniejsza samiczka, też miała takie pomarańczowe plamy. Zastanawiam się, czy to możliwe, że Nessa ma za dużo testosteronu jak na samiczkę. Ogólnie o wiele więcej znaczy niż Yava, a jej zapaszek jest o wiele bardziej intensywny. Sama nie wiem iśc z nią do weta, czy nie. Nie wydaje mi się, że jej to jakoś przeszkadza, ale wolę dmuchać na zimne.
zwierzak
Posty: 67
Rejestracja: wt sie 15, 2006 10:27 am
Kontakt:

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: zwierzak »

Wiem, że odkouję, ale mój szczur miał od dawna ten łupież i za radą forumowiczów nic z tym nie robiłam. Wiecie, samiec, testosteron i te historie...) Ale teraz mam problem. To się okropnie nasiliło, a co gorsza jak na razie nie wiele, ale wypadają mu łuski z ogona, o tym też był temat i pisali, że to może być od brudu bo niektóre nie myją ogonów. A jego ogon wygląda jak ręka po jedzeniu marchewki. (Uwierzcie, nie przesadzam...) Chcę to jakoś załatwić, a do weta iść raczej nie mogę. (Nie ma u mnie weta dobrego... Są tylko rzeźnicy.) On się nie drapie, ale martwią mnie te łuski... Czy można oliwę stosowac na sam ogon? Bo z doświadczenia wiem, że kiedy się coś takiego leczy to potem to na złość się nasila. :|
Przemoc jest przemocą. Nie ma znaczenia, czy ma ona miejsce w obozach koncentracyjnych czy w rzeźni.
- Charles Patterson
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: mataforgana »

zwierzak, a może to łojotok?
objawy o których piszesz są bardzo podobne jak u mojego Senia.
on również ma przewlekły łupież, bardzo intensywny - po prostu cała skóra jest pomarańczowa...

my zaczynamy leczenie polecone przez weterynarza, przepisuję leki z recepty:
- Neomycyni 2,5
- Nystatyni 500,000j
- Hydrocortisoni 0,5
- Spir. Vini 70 10,0
- Aq. destill 100,0

wszystko do stosowania zewnętrznego.
zastanawia mnie tylko jedno, i może ktoś z was będzie wiedział - jesli nie, skontatuję się z wetem... - jak to dawkować, tzn. smarować, ale ile razy dziennie?
...bo niestety nie byłam z Seniem osobiście u tego weta, a przyjaciółka zapomniała co wet mówił o dawkowaniu.


edit:
aha, zwierzak - próbowałaś kąpieli w Nizoralu?
Ostatnio zmieniony pt wrz 29, 2006 4:28 pm przez mataforgana, łącznie zmieniany 1 raz.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
zwierzak
Posty: 67
Rejestracja: wt sie 15, 2006 10:27 am
Kontakt:

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: zwierzak »

Własnie muszę spróbować, a i tu pytanie: Jak się kąpie. Proszę, niech ktoś to dokładnie opisze. Jak się trzyma szczura, co się może stać, czy w wannie czy w kranie, ile wody, czy ciepła czy letnia, co zrobić, żeby się nie przeziębił przypadkiem. No wiecie... Nigdy szczura nie kąpałam. Raz rodzice kompali kota, ale to inna bajka. ;) Coś czuję, że to mu się nie spodoba...
Przemoc jest przemocą. Nie ma znaczenia, czy ma ona miejsce w obozach koncentracyjnych czy w rzeźni.
- Charles Patterson
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: mataforgana »

zwierzak, poszukaj w dziale Higiena, są całe tematy o kąpieli.

poczytaj, kup saszetkę Nizoralu i do dzieła.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: Piter »

[quote="mataforgana"]my zaczynamy leczenie polecone przez weterynarza, przepisuję leki z recepty:
- Neomycyni 2,5
- Nystatyni 500,000j
- Hydrocortisoni 0,5
- Spir. Vini 70 10,0
- Aq. destill 100,0[/quote]


3-5 razy dziennie, jeśli jest to gęsta maść to 3 jeśli żadsza możesz częściej
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: mataforgana »

Piter, bardzo ci dziękuję :)

edit:
przez jaki okres czasu najlepiej to stosować, żeby wyeliminować możliwe nawroty?
Ostatnio zmieniony pt wrz 29, 2006 6:47 pm przez mataforgana, łącznie zmieniany 1 raz.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: Piter »

5-7 dni, a najłużej przez 2 tygodnie, jeżeli zmiany powoli ustępują, potem musisz obowiązkowo odstawić, z tym że ten skład jest dobry na rany, a nie wiem jak mu pójdzie z łupieżem

daj znać jak postępuje zwalczanie tą mieszaniną
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: mataforgana »

dziękuję, będę informować na bieżąco o efektach.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[SIERSC I SKORA] pomarańczowy łupież

Post autor: Piter »

pilnie czekam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”