bezsilny wielkoszczur

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: RattaAna »

co do szukania pasożytów to prosty sposób pokazała nam kiedyś chyba właśnie pani Ania Jałonicka - przeciągnąć przez niewielki kawałek futerka kawałek przezroczystej taśmy klejącej - w przypadku naszej szczurzycy było widać jajeczka pasożyta;
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: fenyloetylo1 »

wielkie dzięki... no nic zobaczymy jak to będzie o 15 będę u weterynarza...
dum spiro spero
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: RattaAna »

i jak po wizycie? jest jakaś pomoc dla gambiaka?
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: fenyloetylo1 »

Byłam u weterynarza.. mówi przede wszystkim ze zostałam oszukana co do wieku zwierzaka. Powiedział że on wygląda na starego szczura... Powiedział że to cos zołądkiem.. osłuchał go (wszystko wporządku) dostał kilka zastrzyków... jutro jadę jeszcze raz na kontrolę...
dum spiro spero
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: RattaAna »

a rtg nie chciał robić? może to jakiś guz itp.? macał brzuch, żeby wyczuć czy jest twardy, czy miękki itp.? kurcze, najlepiej jakbyś się dostała właśnie do p. Jałonickiej - bo chyba u kogoś innego byłaś, prawda?
oby mu te zastrzyki pomogły; a ile mu daje wet (w sensie wieku)?
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: Paul_Julian »

Biedny Kai :(
Masz telefon do tego sprzedawcy Kai'a ? Może zadzwoń, przyciśnij, niech sie przyzna, moze Kai chorował wczesniej? To teraz bardzo wazne przecież :( jak można tak oszukać ....
RTG było było dobre, albo usg może nawet lepsze. Możnaby nawet pewnie zrobic zwykłą głowicą, bo to większy zwierzak.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: fenyloetylo1 »

no do warszawy nie pojadę ze zwierzakiem .... wymacał dokładnie osłuchał zęby sprawdzał... no będzie ciężko zobaczymy... Kai cały czas śpi... na chwile sie budzi przekreca i koniec...
dum spiro spero
Awatar użytkownika
Niamey
Posty: 613
Rejestracja: pt gru 26, 2008 11:30 pm

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: Niamey »

ale czy ten wet jest specjalistą? Bo trochę głupio by było, jak gambian umrze, bo nie możesz pojechać do Warszawy, do lekarza, który się zna...A obawiam się, że samym oglądaniem, nie da się go zdiagnozować. Przydałaby się wizyta u specjalisty, zwłaszcza w kontekście starszego wieku Kaia. Swoją drogą gambiany żyją całkiem długo, na ile lat jest szacowany wiek Kaia?
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: S. »

w Polsce nie ma specjalistów od gambianów. Tych zwierzaków w całej Polsce jest nie więcej niż kilkanaście. W internecie nie ma opracowań dotyczących chorób gambianów i ich leczenia.
Na anglojęzycznych forach właściciele gambianów najczęściej opisuja urazy mechaniczne kręgosłupa jako źródła choroby gambianów. Gambiany w naturze nie bardzo mają się po czym wspinać. W dodatku sa ciężkie. Stad częste urazy kręgosłupa i złamania ogona, gambianów trzymanych w domach.
Jedyne co można robić to konsultować się ze specjalistami od zwierząt egzotycznych i liczyć na to, że istnieje jakaś analogia w sposobie leczenia egzotycznych gryzoni i gamianów. Jednym z weterynarzy od zwierząt egzotycznych jest dr Jałonicka. W dodatku jest otwarta na nowe doświadczenia i wiedzę. Dlatego właśnie ją poleciłam do konsultacji telefonicznej.

Swoją droga warto zrobić usg lub rtg Kaiowi. Oczywiście pod warunkiem, że Kai pozwoli na wykonanie badań.
Wynik badań może dać odpowiedź na pytanie co Kaiowi dolega.
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: fenyloetylo1 »

nie oszacował dokładnie jego wieku.. powiedział że wygląda na stare zwierzę... nie mogłam się wczoraj dodzwonić do tej doktor... a ten wet do którego chodzlę też jest od egzotycznych.. dzisiaj prawdopodobnie krew będzie pobierana..
dum spiro spero
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: StasiMalgosia »

myślę że w takim przypadku nikt się nie obrazi za drugą diagnoze. I tak i tak trochę zgadują bo każdy doświadczenie ma małe
Warto zadzwonić dr. Rzepka jest bardzo sprytna i dociekliwa ( i mowię to z pełnym szacunkiem)
Obrazek
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: fenyloetylo1 »

sam mówił żeby przedzwonić do niej.... sytuaca wygląda tak że dajemy mu jeszcze ze 2 dni i jeśli się nic nie poprawi to uśpię go :( Wet uwarza że on poprostu ze starości umiera....
dum spiro spero
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: noovaa »

Po takich badaniach jakie zrobił, to sobie może mówić nawet że kryptonit go wykańcza :| ...
Spróbujcie chociaż z tym RTG / USG ... :/
A może miał wylew, albo coś w ten deseń ... Tego osłuchaniem nie da się zobaczyć.
Podał mu jakiś lek? Chociaż steryd?
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: fenyloetylo1 »

podał mu coś ja się nie znam.. facet wie co robi ... chce go odrobaczyć jutro ... mówił że dzis był jeszcze za słaby
dum spiro spero
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: bezsilny wielkoszczur

Post autor: StasiMalgosia »

a weź wrzuć cały temat na stronie angielskiej Gambianów daj też zdjęcia ocenią wiek itp

Kurcze one żyją dużo dłużej niż nasze więc tak odrazu się poddawać...

Noovaa ma racje po tych badaniach to i kryptonit może być
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”