Czy nie za dużo białka?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

Czy nie za du?o bia?ka?

Post autor: marchewa »

Jako że ja jestem z natury zwierzęciem białkożernym to codziennie jem jogurt, serek czy cokolwiek mlecznego.
I zawsze jak jem coś takiego to dzielę się z moimi kluchami. Tak więc codziennie dostają pokarm nabiałowy.
Zastanawiam się, czy ja im tym nie robie krzywdy, czy nie doprowadzę do przebiałczenia czy uczulenia.
Jakie są zalecane dla szczurków dawki nabiału? Czy codziennie to za czesto?
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Czy nie za dużo białka?

Post autor: limba »

Wydaje mi sie ze za czesto.
U mnie zdarza sie ze szczury dostaja np serek wniliowy codziennie, ale wtey kiedy trzeba podawac scanomune czy antybiotyki.
Ostatnio musialam Klusce specjalne witaminy podawac i robilam to w serku waniliowym, i niestety ja przebialczylam. Nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzylo, a tym razem bum i szczur w strupach po tygodniu podawania serka i to w nieduzych ilosciach.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

Czy nie za dużo białka?

Post autor: marchewa »

Ja cały czas obserwuję moje paskudy, dostają takie ilości od dłuższego czasu i wszystko jest z nimi w porządku.
Co ile tak optymalnie mogę im podawać nabiał?
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Czy nie za dużo białka?

Post autor: falka »

limba, a jak wyglądają takie strupki? bo słyszałam, że mają charakterystyczny wygląd - łatwą się łuszczą chyba? napisz coś więcej. pojawiają się w "standardowych" miejscach?

marchewa mi się wydaje, że każdy szczurek może zareagować inaczej, ale codziennie to jednak za często. no i zależy jaką ilość tego dajesz czy np. łyżeczkę czy dwie duże łyżki, jeśli chcesz zrobić szczurkom przyjemność to chyba wystarczy samo pudełko do wylizania ;)
marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

Czy nie za dużo białka?

Post autor: marchewa »

Zazwyczaj na trzy szczurki daję do dwóch łyżek stołowych jogurtu, kaszki czy napoju mlecznego. serka homogenizowanego dostają dwie łyżeczki a sera białego każda po małym kwadraciku.
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Czy nie za dużo białka?

Post autor: limba »

hmmm. Strupy jak strupy, moze i faktycznie sa takie jakby luszczace sie, szczegolnie te z boku szyi. Od malych do duzych. Kluch kilka rozdrapala wiec niektore sa dosc spore. Najwiecej ich ma na glowie i szyi. Zdecydowanie mniej na bokach(doslownie ze 2-3).
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Czy nie za dużo białka?

Post autor: falka »

Bo te od roztoczy, które miała Skrętka (leczone ivomeckiem) były małe, nie łuszczące się. Chciałabym mieć świadomość czy gołym okiem da się rozpoznać różnicę między przebiałczeniem/pasożytami. Na zagranicznych stronach czytałam, że zarówno przebiałkowanie jak i alergie pokarmowe są... dość rzadkie. Najczęstszą przyzyna strupków są właśnie pasożyty. Poza tym pasożyty powodują strupki głównie na szyi i ramionach, a przebiałk. na polikach i pysiolu. Zalecane jest najpierw obcięcie pazurków, później leczenie ivomeckiem, a na końcu spradzanie alergii pokarmowych. U nas odwrotnie - najpierw zmiana diety, kombinacje alpejskie, a jak nic nie pomoże to ivomec. Nie mogę teraz znaleźć artykułu :( Wydaje mi się, że najważniejsze to obserwoać zwierzaka, przecież po odstawieniu białka strupki znikają?
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Czy nie za dużo białka?

Post autor: limba »

Mysle ze uwarunkowanie pojawiania sie miejsc gdzie pojawiaja sie strupki od pasozytow, czy wiekszosci strupowtez jest takie ze jest ich wiecej tam gdzie najlatwiej szczurowi sie z"furia" podrapac. (na pychu przy "ustach" ;) ma najwiekszego). Kluch nigdy pasozytow nie miala (teraz golym okiem tez nic nie ma bo to tez moja pierwsza mysl byla), nawet jak jeszcze zyla ŚP Fresia ktora co jakis czas lapala cos "z powietrza" (oczywiscie cale stado na wszelki ivomec dostawalo). Pazurow za dlugich tez nie, cale zycie obgryza sobie sama, pieknie i rowno.
Od odstawienia serka strupow nie przybywa. Czy to na 100% to bedzie mozna powiedziec jesli znikna w najblizszym czasie.
Tez mysle ze wszystko moze sie zlozyc: miesko, makarony kazdy produkt ma bialko wiec wydaje mi sie ze moze kumulacja nastapic w pewnym momencie.
Ostatnio zmieniony wt lis 14, 2006 8:22 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

Czy nie za dużo białka?

Post autor: Lazanka »

[quote="limba81"]Tez mysle ze wszystko moze sie zlozyc: miesko, makarony kazdy produkt ma bialko wiec wydaje mi sie ze moze kumulacja nastapic w pewnym momencie.[/quote]
Dokladnie. Bielko co prawda nie kryje sie "we wszystkim" - ale stanowczo w wielu produktach - dlatego warto zwracac uwage co sie daje. Osobiscie uwazam ze troche wieksze zapotrzebowanie na bialko maja rosnace maluchy i to mozna im ciut pofolggowac, poza tym rowniez mam zwyczaj leki przemycac w produktach bialkowych (kaszka bananowa lub rzadziej serek waniliowy - rzadziej bo dodatkowo tlusty jest).

Warto zwrocic uwage na fakt, iz przebialczenie to nie tylko strupy. Podawanie zbyt duzych ilosci bialka moze niestety spowodowac uszkodzenia nerek u szczurzastych. Dlatego ja uwazam ze nie warto przesadzac z bialkiem. Poza tym kazda dieta powinna byc zroznicowana :) Bialko jest milym dodatkiem jak dla mnie ale baza jednak powinny byc weglowodany u szczurzastych.

A tak juz a propos "bialka wszedzie" - wiekszosc owocow (ale w bananach np jest) i wiekszosci wazyw (ale w straczkowych jest i w ziemniaczkach tez) nie zawiera go a przeciez powinny one stanowic spora czesc diety szczurkow :)
-=Lazanka=-
marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

Czy nie za dużo białka?

Post autor: marchewa »

Moje paskudy dostają normalną szczurzą karmę + suchy makaron, to jest cały czas w miseczce, a te dodatki białkowe są codziennie w ilościach jakie napisałam wyżej:
[quote="marchewa"]Zazwyczaj na trzy szczurki daję do dwóch łyżek stołowych jogurtu, kaszki czy napoju mlecznego. serka homogenizowanego dostają dwie łyżeczki a sera białego każda po małym kwadraciku.[/quote]
Tak więc nie jest podstawa ich pożywienia, a jedynie dodatek. Tak samo jak gerbery, które dostają dość często, dziś np. zamiast jogurtu (bo pańcia sama zjadla ;) ) będzie gerberek ziemniaczano-kukurydziano-indykowy :)
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

Czy nie za dużo białka?

Post autor: Lazanka »

Marchewa spoko :)
A tak na marginesie - miesko indycze to sliczny przedstawiciel bialka zwierzecego :P - w ziemniaczkach tez jest bialko :P

Zreszta tu nie chodzi o to by popadac w paranoje - dieta powinna byc zbilansowana - nie wiem jaki dokladnie procent powinno bialko stanowic w diecie szczurkow - ale ja staram sie uwazac - zwlaszcza ze moje uwielbiaja cala mase innych rzeczy tez - staram sie wiec by "dania" nie powtarzaly sie za czesto (oczywiscie tez w miseczce lezy sucha karma zawsze).
-=Lazanka=-
gijane
Posty: 162
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 3:41 pm

Czy nie za dużo białka?

Post autor: gijane »

to ja napisze cos, co moze komus pomoze.

mam etykiete od karmy dla szczurow laboratoryjnych.jest to ponoc najlepsze pod wzgledem zbilansowania i "zdrowia", co moze dostac szczur. i oto co stoi napisane:

bialko ogolne: 22% lizyna 1,5% (aminokwas znajdujacy sie glownie w miesie, ale tez w soji, ziemniakach)
wlokno surowe 5%
tluszcz surowy 4%
popiol srowy 6,5%

wynika z tego, ze bialka moze byc jednak dosc sporo.ciekawe jest rowniez, ze tak malo jest wlokna-zwykle zwierzeta roslinozerne jedza go dosc duzo.
na podstawie tego skladu stwierdzilabym, ze bardziej nalezy unikac tluszczu niz bialka.

PS: przekazuje tylko to co znalazlam,jesli ktos uwaza, ze to bzdury, nie atakowac mnie,nie twierdze ze to jedyna sluszna dieta dla szczurow ;)
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

Czy nie za dużo białka?

Post autor: Anita »

A co z resztą procentów? (tektura? :jezor: )
gijane
Posty: 162
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 3:41 pm

Czy nie za dużo białka?

Post autor: gijane »

ehehe, nie, przypuszczam ze reszta to weglowodany :)
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Czy nie za dużo białka?

Post autor: Vella »

[quote="gijane"]popiol srowy 6,5% [/quote]
popiół? :drap:
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”