Szczurek gryzie

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Piotrekkk
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 10, 2008 3:31 pm

Szczurek gryzie

Post autor: Piotrekkk »

Witam serdecznie !
Mam prośbę o pomoc - kupiłem szczurka - po nim ok 2 tygodnie drugiego i po drugim ok. 2 tygodnie trzeciego :D
Szczurki są szczęśliwe, dbam z żoną o nie, kupujemy im smakołyczki, klatka jak tylko jest brudzona jest sprzątana i myta.

Szczurki są szczęśliwe, biegają razem u mnie po łóżku, "zapasują" się, śpią razem...
Wypuszczany są codziennie na kilka godzin.

Pierwszego i drugiego szczurka mogę brać na ręce (drugi mniej chętnie ale daje się brać na ręce) ale trzeci, najmłodszy jak tylko zbliży się do niego rękę gryzie.
Na początku myślałem, że nie wie co to i gryzie żeby się bronić albo myśli ze jedzenie - ale jest już u mnie ok. 2 tygodnie i gryzie coraz mocniej i gwałtowniej - dziś przy próbie zbliżenia do niego ręki rozciął mi na palcu skórę (nie do mięska - samą skórę) i zrobił to z widoczną złością ( rzucił się na palec ) - to jest powód tego postu bo nie wiem co robić.

Czasami jak leżę na łóżku to wejdzie na kolano i to wszystko.
Czy ma coś "z główką", bym maltretowany w młodości czy jak ?
Dodam, że nie kupione u hodowcy a w ZOO-NATURA - dopiero po kupnie na dobre zacząłem czytać :)

Proszę o sugestie.
Pozdrawiam
Piotrekkk
Nieróbka
Posty: 158
Rejestracja: wt gru 18, 2007 10:49 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: Nieróbka »

A w jakim konkretniej jest wieku...? Może to zachowanie dominacyjne - wtedy pomaga przewracanie na plecki i cierpliwe przytrzymywanie (trzeba trzymać mocno bo się strasznie wyrywają ale ostrożnie bardzo żeby nie uszkodzić biedaka) aż przestanie się wyrywać.
Może pomóc karmienie jogurtem z łyżeczki na twoich kolanach, potem na ręce..... Gryzienie łyżeczki nie jest przyjemne zbyt, szybko załapie że lepiej ją lizać.
Tak naprawdę postępowanie zależy od powodów gryzienia (no dobra, wiem że to oczywiste, nie krzyczcie ;) )
I jak szczurek zachowuje się w stosunku do kolegów?
Piotrekkk
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 10, 2008 3:31 pm

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: Piotrekkk »

Witam serdecznie !
Dzięki za zainteresowanie postem, dopiero mam chwilkę odpisać :)

Szczurek jest młodziutki - to moje pierwsze szczurki więc nie potrafię dokładnie określić wieku ale wydaje mi się że ma ok. 2mc ( jego długość to ok.8-10cm bez ogonka ) i w porównaniu do tego co mamy miesiąc dłużej jest sporo mniejszy.

W stosunku do kolegów tak jak pisałem zachowuje się normalnie - biegają, skaczą, bawią się, śpią razem (czasami jakiś pisk pójdzie ale to raczej normalne).

Postaram się go złapać i przytrzymać w uległej pozycji ale nie będzie to proste ;-)
Wariat jest okropnie szybki.

Pozdrawiam
Piotrekkk
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: yss »

warto go łapać przez rękawicę, bo ręce opiekunów agresywnych szczurków mają tendencję do szybkiego zużywania się, a czasem jakiś palec przestaje się zginać....
taki mały a jaki charakterny :> na plecki go :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Piotrekkk
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 10, 2008 3:31 pm

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: Piotrekkk »

Witam serdecznie !
Więc zacząłem terapię szokową pod nazwą "złap szczura i trzymaj na pleckach"...
Szokowa dla obu stron bo samo jego złapanie to nie lada wyczyn ;-)

Udało mi się to 2 razy - pierwszym razem piszczał, wyrywał się, dwa razy ugryzł (ale lekko) i w końcu się wyrwał - całość trwała ok. 10-15 sekund po czym zniknął w domku mojej produkcji który kochają nad którym siedzialem pół którejś niedzieli :)
Dałem mu około godzinki odpocząć, zaczął wychodzić i znów chwyt - łapałem go z minutkę i w końcu się udało - był bardziej zestresowany bo po kilku sekundach trzymania zrobił kupę i wyrwał się :(

Będę próbował - dziś zapomnialem kupić im jogurciku ale postaram się go jakoś do nas "skłonić" jeszcze smakołyczkiem ;-)

Pozdrowionka
Piotrekkk
Nieróbka
Posty: 158
Rejestracja: wt gru 18, 2007 10:49 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: Nieróbka »

Ale wiesz, przewrócenie na plecki jest zachowaniem dominacyjnym, świetnie sprawdza się jako kara. Przewracaj go gdy Cię ugryzie a nie tak bez powodu :) I ważne jest żeby go trzymać aż znieruchomieje. Jak znieruchomieje to puszczamy, bo to znaczy że się poddaje, wywiesza białą flagę itd. a o to nam właśnie chodzi :)
Ghidorah
Posty: 7
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:42 pm

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: Ghidorah »

Witam,jestem nowa na forum i od razu taka przykra wiadomość.Mam problem ze swoim szcurkiem.Gryzie i to boleśnie.Ma pare miesięcy,czyli już nie taki mały i to jest niebieski szczur.Śpi w osobnej klatce bo starszego kolege chciał pogryźć w kręgosłup:/Stosowałam przewracanie na plecy,ograniczałam też mięso w dziecie.Ma dziwne zachowanie,to jest mój 4 szczur,poprzednie były po przejściach i czasem ugryzły,ale tylko w pierwszych dniach,potem juz były potulne.Dlatego na początku nie przejełam się tym zbytnio że ugryzł,bo myślałam że z czasem przejdzie.Niestety nie chce się pozbyć tego nawyku.Wygląda to tak:Wypuszczam go by sobie pobiegał,to on chodzi,udaje miłego,jest głaskanie i nagle bez powodu zaczyna się puszyć,chodzi pobudzony i próba wzięcia na ręce kończy się pogryzieniem.Nauczył się że mnie w palce się nie gryzie,to próbuje w dłonie,przedramie wczoraj mocno mi pogryzł i nogi próbuje złapać.Zrobiłam nawet specjalna zabawke za która biega na wybiegu,myslałam że jak się wyszaleje to i nadmiaru energii się pozbędzie,to wtedy będzie spokojniejszy automatycznie.Ma tez karuzele w klatce z której korzysta.Boje się wkładać ręce do klatki,ostatnio mnie ugryzł przy wymienianiu wody.Chce uniknąć kastracji bo to jest ciężki zabieg dla tak małego zwierzaka.Jest to samiec i jest i połowe mniejszy od mojego starszego samca.Dbam o niego w sposób fizyczny,czyli czyszczenie klatki,podawanie jedzenia,wody,ale ja bym chciała móc wziąść go na ręce,jak inne szczury.Nie wiem co mam zrobić,po raz pierwszy czuje się bezradna.Trafił mi się szczur z trudnym charakterem:(Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: limba »

Najwyrazniej hormony szaleja. Jesli dominacja nie daje rezultatow to masz dwa wyjscia wlasciwie czyli kastracja badz przeczekanie, z drugiej strony nie wiadomo czy mu przejdzie.
Oczywiscie narkoza to zawsze ryzyko, ale jesli masz dobrego, znajacego sie na szczurach weterynarza który ma doswiadczenie w operowaniu tak malych zwierzat to ryzyko zdecydowanie jest mniejsze.
Ghidorah
Posty: 7
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:42 pm

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: Ghidorah »

Wole jeszcze się pomęczyć i popracować nad nim.Slyszałam tyle złych opinii co do weterynarzy.Psa czy kota jeszcze wyleczą,ale do gryzoni to oni się nie przykładają,eksperymentują sobie z dawkami.Moja koleżanka tak straciła pare gryzoni,bo leki wet przedawkował.
Awatar użytkownika
Sefora
Posty: 74
Rejestracja: pn lut 04, 2008 11:42 pm

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: Sefora »

A ja troszke powiem o mozliwej przycznie takiego zachownia(gryzienia)Mały agreso mogl byc karmiony miesem .Moje szczurki sabardzo przyjazne i przyzwyczajone do zapachu kiedys postanowiłam zrobic im dobrze i dalam mieskona tatara :D .Na nastepny dzień wkladam reke do klatki i wyciagam juz z wgryzionym szczurem w palec normalnie mnie bestia upolowała ,ale po jakims czasie zapomniały jak misko smakuje ;) i dały sobie spokoj .Jeśli chodzi o rade co dalej ztakim szczuraskiem to metoda podporzadkowania to podstawa ,jak da jakies efekty nagradzac broń Panie Boze nie miesem :-\ .i duzo wciagac z klatki na rece lapac za kark to tez moze przypomni mu mame aszansa na ugryzienie jest minimalna .Powodzenia O0
Pozdro dla Szczuro-maniaków :)
Awatar użytkownika
aBRa
Posty: 242
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 11:43 am
Lokalizacja: Białystok

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: aBRa »

Gwoli ścisłości mięso nie ma tu nic do rzeczy ... to tylko jeden z głupich zabobonów.
Awatar użytkownika
dimi
Posty: 136
Rejestracja: sob lis 03, 2007 12:16 pm
Lokalizacja: Bytom.

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: dimi »

moje jedzą mięso mniej więcej raz w tygodniu, a potulne jak baranki :D

ważne jest żeby zaraz po ugryzieniu szczura nie puszczać, bo nauczy się ze gryze- jestem wolny, a tu nie o to chodzi. zmuszaj go żeby musiał ciągle z tobą przebywać- w kaptrze, rękawie czykieszeni: oswoi się i może mu przejdzie.
Ghidorah
Posty: 7
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:42 pm

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: Ghidorah »

Mój problem ma coraz ciemniejsze barwy.Kiedy wydawało się że już jest dobrze...........mój szczur dziś prawie odgryzł mi palec;(strasznie rwie mnie ta rana;(a jeszcze bardziej boli to że nie mam pomysłu co robić dalej,nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu ze szczurem,w ogóle ze zwierzęciem.Chce iść do weterynarza i się poradzić,kastracja czy tez może jakieś leki/zioła na uspokojenie są.Moi rodzice najchętniej by go uśpili;(ale ja nie chce,nie potrafie podjąć takiej decyzji.Tymbardziej że widac iż on wie co zrobił,nie wierze w to że nagle się polepszy,ale.....mam jakąś nadzieje;(nie chce go usypiać,nie chce by zapłacił życiem tylko dlatego że ma taki a nie inny charakter;(
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: Nina »

Chciałabym Cie pocieszyć, ale mając w pokoju obok Afere - nie potrafie. Na pewno warto spróbować kastracji, ziółka też nie zaszkodzą.
Ja sie po prostu przyzwyczaiłam, bo nic nie skutkuje. Staram sie nie wchodzić Aferze w droge i coraz rzadziej mam dziury w rękach.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Re: Szczurek gryzie.

Post autor: krwiopij »

Jeśli przyczyną agresji szczurka są hormony (częstymi objawami są: tłuste futerko na plecach, jeżenie się, stawanie na sztywnych łapach, często bokiem do "przeciwnika", ocieranie się futrem o okoliczne przedmioty i oczywiście atakowanie i mocne gryzienie człowieka bądź innego szczura), to kastracja jest praktycznie jedynym skutecznym rozwiązaniem. Na zachodzie można spotkać się z lekami obniżającymi poziom testosteronu, ale nie słyszałam o ich stosowaniu w Polsce. Ziółka i wszelkie substancje uspokajające nie rozwiążą problemu, tylko częściowo go zamaskują - a długotrwałe podawanie leków nie jest obojętne dla zdrowia.

Skąd jesteś? Może możemy doradzić Ci jakiegoś dobrego weterynarza z Twojej okolicy? Gdyby znalazł się taki, kastracja byłaby naprawdę najlepszym wyjściem. Szacuje się, że taki zabieg rozwiązuje problem agresji spowodowanej hormonami u ponad 95% szczurów. To pewien wydatek (zwykle kilkadziesiąt złotych) i zawsze jakieś ryzyko, ale życie w ciągłym stresie (jaki z pewnością teraz odczuwa) też nie jest dla niego dobre i przyjemne i z czasem odbije się na jego zdrowiu.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”