Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Moderator: Junior Moderator
Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Jak w temacie - pytanie otwarte.
Jeden post mi zablokowano, ponieważ modertaor stwierdził, że na tym forum "nikt nie podaje dorosłym szczurom alkoholu". Nawet w sklepach zoologicznych sprzedawcy nie boją się o tym rozmawiać. Weterynarz nie widzi zdecydowanych przecuiwskazań, żeby szczur z kapselka napił się parę łyków piwa. I hodowcy, których znam też nieraz częstowali - jak wiadomo, szczur zje wszystko co mu zasmakuje - jak dobierze sie do kosza na śmieci - wyciągnie największy syf i poobgryza nawet pety od papierosów. A pare łyków pasteryzowanego piwa - jelsi sam ma ochote?
A tutaj - Klaps - temat tabu. Zablokować - zakneblowac usta, niech nikt sie nie wypowie. Kompleks?
Jeden post mi zablokowano, ponieważ modertaor stwierdził, że na tym forum "nikt nie podaje dorosłym szczurom alkoholu". Nawet w sklepach zoologicznych sprzedawcy nie boją się o tym rozmawiać. Weterynarz nie widzi zdecydowanych przecuiwskazań, żeby szczur z kapselka napił się parę łyków piwa. I hodowcy, których znam też nieraz częstowali - jak wiadomo, szczur zje wszystko co mu zasmakuje - jak dobierze sie do kosza na śmieci - wyciągnie największy syf i poobgryza nawet pety od papierosów. A pare łyków pasteryzowanego piwa - jelsi sam ma ochote?
A tutaj - Klaps - temat tabu. Zablokować - zakneblowac usta, niech nikt sie nie wypowie. Kompleks?
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Tylko po co? Jaki jest tego sens? Zakładam, że skoro mój szczur jest jak rozbrykane dziecko, które chce wszystko i wszędzie, to ja jestem odpowiedzialna za to, aby ograniczyć te jego zachcianki dla jego dobra (zakładam, że tym dobrem jest dłuższe ale i jakościowe życie). Skoro, jak sam piszesz, szczur zje wszystko co mu zasmakuje (i masz rację) nie lepiej dać coś, co wszama równie zapalczywie a przyniesie jakieś pozytywne skutki? No i co z tego,że lubi piwo, chipsy? Wolę dać mu troszkę mięska z ugotowanego kurczaka i dać się napić czegoś zdrowszego. To też zje ze smakiem a będzie jeszcze dla niego z pożytkiem.
Sprzedawców nie podawałabym jako przykład autorytetu. Wet może patrzeć na sprawę pod kątem zdrowotnym (na tym się nie znam więc się nie wypowiadam; ale mi byłoby nawet głupio pytać o to mojego weta,kwestia zalatuje absurdem). Ja osobiście zwracam uwagę na korzyści z podawanego pożywienia. Jakie korzyści daje alkohol? "Bo szczur chce" do mnie nie przemawia.
Sprzedawców nie podawałabym jako przykład autorytetu. Wet może patrzeć na sprawę pod kątem zdrowotnym (na tym się nie znam więc się nie wypowiadam; ale mi byłoby nawet głupio pytać o to mojego weta,kwestia zalatuje absurdem). Ja osobiście zwracam uwagę na korzyści z podawanego pożywienia. Jakie korzyści daje alkohol? "Bo szczur chce" do mnie nie przemawia.
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Nie mowiac o fakcie ze nie wiesz jaka dawka wprowadza tak male cialko szczura w stan upojenia alkoholowego. To teraz pomysl jak takie zwierze sie musi czuc jak sie upije? Tj dla niego niebotyczny stres, przeciez nie wie "o napije sie piwka troche sie wstawie bedzie niezla biba i pojdziemy na dupeczki". Takie zwierze czuje sie przerazone, zleknione i nie wie co sie stalo.
Nie widze sensu podawania szczurom alkoholu. Ale jezeli Twoje szczury pija alkohol ,maja otwarty dostep do resztek i petow ze smietnika, to im wspolczuje.
Nie widze sensu podawania szczurom alkoholu. Ale jezeli Twoje szczury pija alkohol ,maja otwarty dostep do resztek i petow ze smietnika, to im wspolczuje.
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Mój pies po wypiciu małej ilości piwa chwiał się, rzucał na wszystkich, wył i wchodził na ściany, więc tym bardziej bezsensowne jest podawanie alkoholu szczurkom, które jak wiadomo są o wiele od psa mniejsze...
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Jaki kompleks...co ma piernik do wiatraka??sseb pisze:Kompleks?
Chyba nie o takie słowo Ci chodziło...
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Nikt nie podaje szczurom alkoholu? Bo ja powiedziałabym, że zdecydowana większość podaje - w echinacei jest go więcej niż w winku
Ja swoim daję czasem zlizać z palca po kropelce wina albo browarka - są zadowolone, bo im to smakuje, a kropelka to tyle, co nic. Więcej nie dostają, choćby nie wiadomo jak żebrały, bo to tak samo, jak upić wódką trzylatka...
Ja swoim daję czasem zlizać z palca po kropelce wina albo browarka - są zadowolone, bo im to smakuje, a kropelka to tyle, co nic. Więcej nie dostają, choćby nie wiadomo jak żebrały, bo to tak samo, jak upić wódką trzylatka...
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
sseb - a powiedz nam jakich to Ty znasz hodowców, którzy podaja swoim zwierzętom alkohol? może któraś z hodowczyń by sie tutaj wypowiedziała skoro twierdzisz, że podają..
chyba, że nie znasz znaczenia słowa "hodowca" i różnicy między hodowcą a pseudo hodowcą.. to już Twoja sprawa.
i tak, dalej traktuj sklepy zoologiczne jak świętośc to daleko zajdziesz..
chyba, że nie znasz znaczenia słowa "hodowca" i różnicy między hodowcą a pseudo hodowcą.. to już Twoja sprawa.
i tak, dalej traktuj sklepy zoologiczne jak świętośc to daleko zajdziesz..
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
sseb - co innego gdy szczur sam się poczęstuje bo np. wlazł nieproszony na stół, gdzie leżały kapsle po butelce z piwem - wtedy pewnie nic się nie stanie (i może nawet nie będziesz wiedział, że ogon tam był i się poczęstował); ale jak pytasz o podawanie alkoholu na forum, jakby to miała być jakaś rutyna w żywieniu tych zwierząt, to już sensu nie widzę i pytam PO CO?
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Troszkę mnie ten temat zbulwersował, gdyż czytając tytuł tematu przychodzi mi na myśl pewna straszna historia.
Brat mego chłopa swego czasu mieszkał w akadymcu. Miał współlokatora, który posiadał szczurka. Chłopak ten lubił "wypić". Pewnego dnia postanowił dawać swemu pupilowi po "koreczku" wódki dziennie. Po dziewięciu dniach szczurek umarł, a ów współlokator DOPIERO wtedy zrozumiał co takiego narobił i zaczął przeżywać śmierć małego przyjaciela.
Alkohol jest wymysłem dla ludzi, nie dla zwierząt! W życiu nie odważyłabym się dać któremuś z moich chłopców nawet malutkiego łyczka! A poza tym, podejrzewam, że i tak by nie chcieli, bo się robią nerwowi np. jak mój Sz. otworzy piwko lub ja po takim "łyczku" do nich podejdę. Żaden nie ma dostępu na biurko lub na parapet, więc nawet "przypadkiem" niczego nie spróbują.
W lekach rozumiem, bo to dla ich dobra, ale "normalnie" ich alkoholem poić - NIE.
Brat mego chłopa swego czasu mieszkał w akadymcu. Miał współlokatora, który posiadał szczurka. Chłopak ten lubił "wypić". Pewnego dnia postanowił dawać swemu pupilowi po "koreczku" wódki dziennie. Po dziewięciu dniach szczurek umarł, a ów współlokator DOPIERO wtedy zrozumiał co takiego narobił i zaczął przeżywać śmierć małego przyjaciela.
Alkohol jest wymysłem dla ludzi, nie dla zwierząt! W życiu nie odważyłabym się dać któremuś z moich chłopców nawet malutkiego łyczka! A poza tym, podejrzewam, że i tak by nie chcieli, bo się robią nerwowi np. jak mój Sz. otworzy piwko lub ja po takim "łyczku" do nich podejdę. Żaden nie ma dostępu na biurko lub na parapet, więc nawet "przypadkiem" niczego nie spróbują.
W lekach rozumiem, bo to dla ich dobra, ale "normalnie" ich alkoholem poić - NIE.
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Też niebardzo rozumiem po co. A do zatrucia alkoholowego w takim małym organizmie droga nie jest długa. Mało to ma szczur rzeczy do próbowania?
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
To zależy od preparatu. Ja nie wierzę w działanie echinacei, więc jej nie podaję, ale wiem że są chociażby tabletki, które nie mają alkoholu.Bo ja powiedziałabym, że zdecydowana większość podaje - w echinacei jest go więcej niż w winku
Poza tym uważam, że nie powinno się podważać decyzji moderatora - temat raz zamknięty taki powinien pozostać.
Podawanie alkoholu swojemu zwierzęciu uważam, za głupotę.
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
o boże...jak można podawać szczurowi alkohol??
niemowlęta też tak karmisz?
niemowlęta też tak karmisz?
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Jej...Nigdy!Jesli to sa twoje nawyki to zmien je
Ze mną Bunia xD:**
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
moje owszem, potrafiły napaść na naszych gości i wyszabrować gin z tonikiem, zanim przyszliśmy z pomocą, bo szczur trzymający brzeg naczynia był nie do oderwania dla niedoświadczonej, a wylękłej osoby.
albo piwo :] właziły na butelkę czekając, aż się przewróci i dostraczy nektaru.
a esme pasjami kradla pety z popielniczki - i jadła. ale tylko ona.
sseb chyba ma kompleks zamkniętego tematu - nie odróżnia "czy twój szczur kiedykolwiek dorwał się do alkoholu" od "co robią wasze szczury jak się UPIJĄ", a taki był temat jego super wspaniałego znakomitego wątku, który został zamknięty, bo nikt tu nie upija szczurów. przynajmniej nikt, kto posiada choćby ślad mózgu.
albo piwo :] właziły na butelkę czekając, aż się przewróci i dostraczy nektaru.
a esme pasjami kradla pety z popielniczki - i jadła. ale tylko ona.
sseb chyba ma kompleks zamkniętego tematu - nie odróżnia "czy twój szczur kiedykolwiek dorwał się do alkoholu" od "co robią wasze szczury jak się UPIJĄ", a taki był temat jego super wspaniałego znakomitego wątku, który został zamknięty, bo nikt tu nie upija szczurów. przynajmniej nikt, kto posiada choćby ślad mózgu.
ten się nie myli, kto nic nie robi
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Czy częstowaliście swoje szczury alkoholem?
Alkohol to trucizna, która zaburza funkcjonowanie m.in. układu nerwowego - nie widzę sensu w zatruwaniu szczura. Po co męczyć, dla własnej zabawy?
Żaden normalny weterynarz, który zna się na gryzoniach (bo nie każdy się zna!) nie poleca alkoholu jako składu ich diety.
Jeśli Twoje zwierzęta mają niekontrolowany dostęp do śmieci i bawi Cię to, to bardzo im współczuję...
Żaden normalny weterynarz, który zna się na gryzoniach (bo nie każdy się zna!) nie poleca alkoholu jako składu ich diety.
Jeśli Twoje zwierzęta mają niekontrolowany dostęp do śmieci i bawi Cię to, to bardzo im współczuję...
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek