Szczur w akademiku
Moderator: Junior Moderator
Re: Szczur w akademiku
czy warto... co? brać je? w domu ich nie zostawię, co to to nie... nie to, że nie chcę, ale to, że wiem że siedziałyby cały czas w klatce bo nie ma się kto nimi zająć. a co do współlokatorki, to jeśli będzie bardzo oporna, wtedy wprowadzam się do TŻ, to już postanowione. co do kierownictwa... no tak jak mówię - ludzie mają szczury, nie tylko w moim akademiku ale i w całym osiedlu, i z tego co słyszałam to problemu nie będzie, aczkolwiek no... nigdy nic nie wiadomo... trochę się boję ale jak podkreślałam - w domu zostać kategorycznie nie mogą.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: Szczur w akademiku
ech... jeśli bym mogła planowo normalnie zamieszkać z chłopakiem to problemu by nie było, a teraz się boję o lokatora... no cóż, zobaczy się za tydzień kogóż to dostałam...
sry za post pod postem
sry za post pod postem
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: Szczur w akademiku
Może trafi się jakaś sympatyczna dziewczynka i nie będzie trzeba kombinować (poza przemycaniem klatki )
Re: Szczur w akademiku
zawsze jesli po wybadaniu czy zaakceptuje szczury i poznaniu ludzi w akademiku mozna sie zamienic na pokoje. albo w ogole przeprowadzic sie do mieszkania
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Szczur w akademiku
no dlatego chce je wziąć później. klatka to nie problem, kocem się owinie czy co ;p
Alken - no właśnie mieszkanie odpada w tym roku na pewno, a w sumie tylko ten rok się liczy najbardziej, co chłopaki już drugi roczek zaczęli.
Alken - no właśnie mieszkanie odpada w tym roku na pewno, a w sumie tylko ten rok się liczy najbardziej, co chłopaki już drugi roczek zaczęli.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: Szczur w akademiku
ale ze wzgledu finansowego czy że nie masz z kim mieszkac w pokoju? bo jesli to drugie to poznasz kogos w akademiku albo na studiach i moze znajdziesz kogos do mieszkania.
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Szczur w akademiku
to pierwsze. i coś jescze ale to sprawy osobiste. I przez to drugie nie ma mowy o mieszkaniu w mieszkaniu przez co najmniej pół roku, więc tak czy siak muszę się ustawić w akademiku.
W środę meldunek, wtedy jeśli już będzie koleżanka to się obada co ona na ten temat ma do powiedzenia.
W środę meldunek, wtedy jeśli już będzie koleżanka to się obada co ona na ten temat ma do powiedzenia.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: Szczur w akademiku
Tak, tak, znam tooodusiaczek pisze:klatka to nie problem, kocem się owinie czy co ;p
Powodzenia w każdym razie!
Re: Szczur w akademiku
Mieszkałam ze szczurem w akademiku - os. przyjaźń, Warszawa - problemów nie było żadnych. Ale i warunki specyficzne.
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Re: Szczur w akademiku
No i po pierwszym tygodniu... Dziewczyna ledwo zgodzila się na pająki, o szczurach nie ma mowy (mało nie zaczęła panikować), aczkolwiek jest jeszcze:
1) szansa, że się wyprowadzi, bo cały czas narzeka na akademik i szuka po necie mieszkania
2) TŻ nie dostanie lokatora, więc uda mi się jego na szczurki namówić.
Na razie więc nic nie wiadomo, no, w najgorszym wypadku zostaną w domu bo jak już słyszałam jak mi mama opowiadała codziennie dzwoniąc co ona tu ze szczurkami nie wyprawiała, to stwierdzam, że nie jest tak źle jak się bałam
1) szansa, że się wyprowadzi, bo cały czas narzeka na akademik i szuka po necie mieszkania
2) TŻ nie dostanie lokatora, więc uda mi się jego na szczurki namówić.
Na razie więc nic nie wiadomo, no, w najgorszym wypadku zostaną w domu bo jak już słyszałam jak mi mama opowiadała codziennie dzwoniąc co ona tu ze szczurkami nie wyprawiała, to stwierdzam, że nie jest tak źle jak się bałam
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.