Strona 8 z 16
Re: LUBLINIACY!!!!!! Merch potrzebuje pomocy!
: pn sty 03, 2011 4:39 pm
autor: Asiulec
Mimo, że znałam Merch tylko wirtualnie, jej rady były dla mnie zawsze bardzo cenne. Smutno mi, że odeszła tak mądra i tak życzliwa osoba.
Re: LUBLINIACY!!!!!! Merch potrzebuje pomocy!
: pn sty 03, 2011 4:54 pm
autor: Ania
Jestem zaskoczona.. chyba jak większość - każdy liczył, że z tego wyjdzie.
Przykro...
Re: LUBLINIACY!!!!!! Merch potrzebuje pomocy!
: pn sty 03, 2011 7:13 pm
autor: BabyP
Przykro mi
naprawdę mi przykro, nie znałam Merch osobiście ale zawsze była dla mnie autorytetem, tak często czytałam jej posty. Wiele się od niej nauczyłam
tak mi smutno że nie przeczytam już żadnego nowego
.
Módlmy się za Merch...
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 8:05 pm
autor: Anka.
Izabela, czy można się dołożyć do wieńca?
Może jakiś forumowy?Poprosze o nr konta.
Naprawde, nie tak być powinno...
Egoistycznie patrząc na chłopaków ciesze się z miotu Gwiezdnego, wciąż odkładałam kupno maluchów, czekałam nie wiadomo na co, Merch namówila mnie na Gwiezdnych i dzięki Jej za to.
Bez Niej forum nie będzie już takie same, Wspaniała Osoba nas opuściła
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 8:10 pm
autor: zuzka-buzka
Anka, wspaniały pomysł. Myślę, że forumowy wieniec byłby odpowiednim pożegnaniem. Nawet od tych, którzy jej osobiście nie znali. Każdy chciałby jej z pewnością podziękować, za szczury, za wszystko. Co myślicie?
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 8:13 pm
autor: pariscope
Jestem za.
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 8:18 pm
autor: zuzka-buzka
Myślę, że jest nas bardzo wielu, więc taka "zrzutka" naprawdę będzie niewielka, a uważam, że Merch się należy.
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 8:45 pm
autor: klopsson
Trudno napisać cokolwiek o żalu itd, bo w tym momencie ma to mały sens - życia Merch nie wróci, a nie sądzę, by chciała, żeby tak to teraz wyglądało...
Jestem dość nowym użytkownikiem na forum, ale sporo czytałem o Jej sytuacji z SHSR. Dla mnie była to osoba-symbol, która pokazała, że można postawić się takiej organizacji (której zresztą ja również nie popieram z uwagi na brak patronactwa choćby europejskiego), a jednocześnie wystawiać szczury i zdobyć uznanie. To była wielka osoba i jak mniemam doskonały hodowca...
Pobieżnie jestem w temacie, gdyż ostatnio nie miałem czasu na forum... Jak wygląda sprawa z wieńcem? Jestem z Lublina, chętnie się dołożę, bo uważam, że jest dla kogo, mimo że Jej nie znałem...
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 8:55 pm
autor: klopsson
Chciałem tylko dodać, że doskonale rozumiem rodzinę Merch. Mój ojczym 3 lata temu przeszedł poważny udar mózgu i cudem żyje, choć jest niepełnosprawny.
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 8:56 pm
autor: alken
dziewczyny z SPS wybierają się na pogrzeb i będą kupować wieniec- moze dorzucimy się do nich? niewykorzystane pieniądze mogłyby pójść na potrzeby SPS
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 9:13 pm
autor: souad
A ja dalej nie mogę w to uwierzyć... tak cholernie żałuję że odwlekałam rozmowę...
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 9:21 pm
autor: Ania
alken pisze:dziewczyny z SPS wybierają się na pogrzeb i będą kupować wieniec- moze dorzucimy się do nich? niewykorzystane pieniądze mogłyby pójść na potrzeby SPS
Możesz rzucić linkiem do tematu na SPS, gdzie jest info o danych do przelewu?
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 9:37 pm
autor: alken
napisałam Pw do Margo na SPS jak radziła AutumnWind, spytałam też czy można umieścić dane do przelewu publicznie, jesli nie to dane pójdą do modów i zainteresowani będa mogli się dopytać
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 9:43 pm
autor: StasiMalgosia
Gośka jedzie na pogrzeb w piątek (Lubliniacy, prośba mapka bardzo by się przydała plus Merch opowiadała że są busiki Warszawa Lublin skąd i gdzie się zatrzymują), może odebrać wieniec pewnie będzie tak ok godziny wcześniej
Ja zostaje ze zwierzakami bo od piątku możliwy jest (co prawda małoprawdopodobne ale jednak) poród Layli z Merchowego pola
Kurcze dziś pisałem z kimś na krzykaczce (przepraszam że nie pamiętam) i podawałem rady rady które dała mi Merch, tyle jeszcze powinna nas nauczyć przekazać a nie zostawić samych.
Re: Nasza Merch odeszła...
: pn sty 03, 2011 9:49 pm
autor: WildHeart
StasiMalgosia pisze:Gośka jedzie na pogrzeb w piątek (Lubliniacy, prośba mapka bardzo by się przydała plus Merch opowiadała że są busiki Warszawa Lublin skąd i gdzie się zatrzymują), może odebrać wieniec pewnie będzie tak ok godziny wcześniej
Ja zostaje ze zwierzakami bo od piątku możliwy jest (co prawda małoprawdopodobne ale jednak) poród Layli z Merchowego pola
Kurcze dziś pisałem z kimś na krzykaczce (przepraszam że nie pamiętam) i podawałem rady rady które dała mi Merch, tyle jeszcze powinna nas nauczyć przekazać a nie zostawić samych.
busy odjezdzaja spod hotelu holiday in (ten obok CH zlote tarasy) o ile dobrze pamietam
Merch... (*)