Strona 1 z 2

Oznaczanie szczurów / jak odróżnić identyczne szczurki?

: ndz kwie 04, 2010 10:36 pm
autor: Sheeruun
Takiego tematu jeszcze nigdzie nie widziałem, używałem szukajki, jeśli się mylę, proszę moderację o usunięcie. Jedynie wzmianki w różnych tematach..
Jak, a raczej czym i w którym miejscu, znakować ogony? Chodzi mi o oznaczanie kolorami czy wygalaniem futerka osobników o takim samym umaszczeniu. Osobiście mam dwa albinosy, których za nic nie potrafię odróżnić ::)
Próbowałem pomazać ich markerem wodoodpornym przy ogonie - a gdzie tam! One i to potrafią sobie wylizać tak dokładnie, że nie ma znaku. Chciałem wygolić im trochę futerka, ale boję się, że ich skaleczę, takie to to ruchliwe. Szukałem też u nich znaków charakterystycznych, których chyba brak, bo nawet łysinki mają w tych samych miejscach ;o
Nie wiem już czym i jak to zrobić, ktoś miał taki przypadek i oznaczał szczurasy? ;)

Re: Oznaczanie szczurów

: ndz kwie 04, 2010 10:41 pm
autor: frommicrowave
ogony też mają identyczne?
zawsze mi się wydawało że każdy ogon ma inny ogon :D

Re: Oznaczanie szczurów

: pn kwie 05, 2010 2:00 am
autor: Kameliowa
Ja mam identyczną sytuację z labami właśnie. Nie, po ogonach też nieraz się nie da. Moja matka się śmiała, żebym jak następnym razem będę farbowała włosy, to powinnam kropelkę farby dać na szczurka :P
A tak na serio. Markerem nie robiłam, ale szminką czy węglem już tak, no na karku żeby sobie sam nie wylizał. Wylizał mu drugi. :p

Re: Oznaczanie szczurów

: pn kwie 05, 2010 2:18 am
autor: Paul_Julian
To sa blizniaki jak Jacek i Placek :D Musisz im wloski liczyc ;p
A na powaznie, to moze nie ma sensu ich oznaczac ? Mozesz spróbować zrobić kropkę henną , ale też zlizą . Gorzej, ze się paskudniki mogą zatruć , markerem tez , i klopot :(
Najwyrazniej nie chcą być odrózniane :D
Z czasem na pewno troszkę się zmienią.

Re: Oznaczanie szczurów

: pn kwie 05, 2010 9:17 am
autor: ol.
Niekoniecznie trzeba wygolić do skóry, wystarczą dwa cięcia nożyczkami, zrobić taki ząbek na futrze i już wiadomo kto jest kto.
Ufryzowałam w ten sposób Ulrikę ok. 3 miesiące temu, naprawdę bardzo lekko i dotąd nie musiałam poprawiać, bo futro jeszcze się nie wyrownało.
A oznaczyć warto, choćby po to żeby smakołyk nie dostał się dwa razy temu samemu ogonowi, ze strarą dla drugiego.
I co ważniejsze, żeby mieć pewny nadzór nad ich zdrowiem.

Re: Oznaczanie szczurów

: pn kwie 05, 2010 9:18 am
autor: frommicrowave
nie wiem jak to jest u ogonów ale u ludzi henna schodzi ok 2-3 tygodnie więc jest to jakiś pomysł :)

Re: Oznaczanie szczurów

: pn kwie 05, 2010 9:50 am
autor: Cyklotymia
Ja swoim malowałam kropy na ogonie (brudasy, ogonów sobie nigdy nie myły :D)

Re: Oznaczanie szczurów

: pn kwie 05, 2010 10:29 am
autor: merch
oznaczalam markrm non toxic - wytrzymywalo 3 dni , jak bladlo mozna powtorzyc w sklpach spcjalistycznych bywaja specjalne markery dla zwierzat laborataryjnych
futerko tz mozna przyciac - nozyczkami

Re: Oznaczanie szczurów

: pn kwie 05, 2010 9:26 pm
autor: Izold
moja tequila i trufla są takie same. Na początku ucinałam nożyczkami kawałek włosów na zadku ale potem Tequila zaczęla rudzieć, i juz się same odróżniają. ja jestem ciekawa co bęzie jak Mozzarella urośnie, bo Wirus jest taki sam.... ::)

Re: Oznaczanie szczurów

: pt maja 07, 2010 12:44 pm
autor: adusiek
A jak myslicie, w ktorym miejscu najlepiej przyciac im futerko, tak zeby nie czuly sie z tym zle?

Re: Oznaczanie szczurów

: pt maja 07, 2010 12:47 pm
autor: Astry
Im chyba wszystko jedno gdzie :P nie trzeba im wycinać do skóry, więc raczej tego nie poczują

Re: Oznaczanie szczurów

: pt maja 07, 2010 1:22 pm
autor: Nakasha
Gdy przywoziłam z Finlandii szczurki, 2 siamki były prawie identyczne - dostałam jednego z wyciętym trójkątem na tyłku. :P Aby można je było odróżnić. ;) Taki trójkąt można na spokojnie wyciąć nożyczkami, nie trzeba do skóry, wystarczy skrócić futerko. ;)

Re: Oznaczanie szczurów

: ndz maja 16, 2010 11:05 pm
autor: Mycha
Ja dodam w ramach makabrycznej ciekawostki, że w masówkach ucinają paluszki :(

A na główne pytanie odpowiedź została już udzielona.
Od siebie dodam, że jak się dłużej z dwoma identycznymi albinosami przebywa to i tak po pewnym czasie zaczyna się dostrzegać różnice, które nie są zauważalne dla normalnej osoby ;D To tak jak matka która jako jedyna rozpoznaje swoje bliźnięta ;)

Re: Oznaczanie szczurów

: pn maja 17, 2010 7:58 am
autor: klimejszyn
ja moje labiki mogę poznać jedynie po tym, że Fetka jest cięższa od Fobii. sa nawet tak samo brudne od siuśków.
no a teraz Fecie wygoliłam dupkę, żebym dobremu szczurowi leki podawała, i odrazu widać różnicę :D

Re: Oznaczanie szczurów

: wt maja 18, 2010 12:19 pm
autor: Kiszony
mozna tez pomalowac im pazury lakierem do paznokci ;)